Ja mam trochę wyższy puls, chociaż ja mam zazwyczaj dość wysoki - przed ciążą brałam Biblioc na obniżenie pulsu (na stałe), ale w ciąży trzeba było odstawić. Spoczynkowe mam 75 (teraz wzrosło do 78) i też mam tak, że jak coś robię - szczególnie po jedzeniu rano, to wzrasta mi (ale nie aż tak - powiedzmy że do 114/ max. 120). Natomiast ja jestem pod opieką poradni kardiologicznej i wiem, że jak wzrośnie mi bardziej to będę musiała używać coś zamiast mojego Bibloca (są inne leki w ciąży). Mój kardiolog mówił jednak, że jak nie będzie potrzeby to mam jak najdłużej być bez tych leków.