reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październikowe mamy 2025 ♥️

reklama
Cześć:)
Zacznę od tego, że w zasadzie boję się jeszcze zapisać do grupy... bo staramy się z mężem 7 lat. Już nawet zwątpilam, że kiedykolwiek się uda, lekarze rozkładali ręce. W maju w tamtym roku trafiłam do dr. Janowca z Barskiej Clinic, do września wykonałam szereg badań, wdrożyłam suplementację, a we wrześniu przeszkam histeroskopia. Po całym leczeniu w lustopadzie dostaliśmy zielone światło. W piątek zobaczyłam 2 kreski 😳
Zrobiłam betę, było 42, dziś powtórzyłam, jest 86 i już panikuję, że za mało rośnie... niby jest 4+2, może to za wcześnie? Czy któraś z was miała taki poziom i potem przyrost był ok?
tak bardzo chciałabym, żeby się udało, borykam się z endometriozą, hashimoto, straciłam sporo czasu przez nieodpowiednich lekarzy 😔 w tym roku skończę 36 lat.
Witaj na mamusiach ☺️
 
Cześć:)
Zacznę od tego, że w zasadzie boję się jeszcze zapisać do grupy... bo staramy się z mężem 7 lat. Już nawet zwątpilam, że kiedykolwiek się uda, lekarze rozkładali ręce. W maju w tamtym roku trafiłam do dr. Janowca z Barskiej Clinic, do września wykonałam szereg badań, wdrożyłam suplementację, a we wrześniu przeszkam histeroskopia. Po całym leczeniu w lustopadzie dostaliśmy zielone światło. W piątek zobaczyłam 2 kreski 😳
Zrobiłam betę, było 42, dziś powtórzyłam, jest 86 i już panikuję, że za mało rośnie... niby jest 4+2, może to za wcześnie? Czy któraś z was miała taki poziom i potem przyrost był ok?
tak bardzo chciałabym, żeby się udało, borykam się z endometriozą, hashimoto, straciłam sporo czasu przez nieodpowiednich lekarzy 😔 w tym roku skończę 36 lat.
Cześć, witaj na mamusiach :) Przyrost nie jest jakiś bardzo duży, ale nie znaczy ze ciąża się źle rozwija, zaraz się rozbuja, zobaczysz :)
 
Co do cytologii to ja po ostatniej miałam plamienia ale pierwszy raz w ogóle w życiu. Jak położna mi pobierała to mnie tak bolało że aż pytałam czy na pewno wszystko jest ok bo nigdy nie było mi tak niekomfortowo. Jak zeszłam z fotela to zrobiło mi się słabo 😔
Teraz boję się kolejnej a wiem że będę musiała powtórzyć bo robiłam w czerwcu ..
liczę że trafię już normalnie tym razem a nie tak pechowo jak ostatnio 😅 jak robiłam teraz wymazy MUCHa to aż mi słabo było siadać na ten fotel ale babeczka była tak spoko że nie poczułam nic i zdziwiona pytałam czy już 🤣
 
reklama
Dzięki dziewczyny!
Już kupiłam badania w alabie, pójdę w środę jeszcze raz zbadać przyrost. Poważnie- boję się ucieszyć :) oczywiście nikt nie wie, tylko mąż. Oby kropek ze mną został 🙄
Gratulacje 🥰 Myślę, że możesz się wybrać do swojego ginekologa, zobaczy co i jak i pewnie Cię uspokoi i będziesz mogła zacząć się cieszyć. Ja jestem dzisiaj w 4+0 i byłam dwa dni temu na kontroli i dostałam dodatkowe leki, żeby zwiększyć szanse utrzymania tej ciąży także wizyta u lekarza nie zaszkodzi w takiej sytuacji szczególnie po takiej długiej historii starań 😊
 
Do góry