reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październikowe mamy 2025 ♥️

reklama
Bierz nospe. Mój organizm niestety odrzucał zarodek i nospa działała rozkurczowo i dzięki temu już jestem 5+3 i też takich bólów nie miewam już teraz. Biorę też przeciw Poroninie duphason
Ja miałam krwiaki pierwsze dwie tylko duphaston i luteina w 3 duphaston, magnez i właśnie nospa 3 razy dziennie.
 
No właśnie aż dziwne bo wczoraj obyło się u mnie bez mdłości i się tak trochę zestresowałam 🫣
I wróciły dzisiaj? Ja też wczoraj czułam się wyjątkowo super i się zastanawiałam czy wszystko ok, ale jak mnie siekło od południa to trzyma do dzisiaj 🤢
 
A powiedzcie mi, czy którąś z Was też bolał brzuch tak jak na okres na początku? W sumie od strony jajnika gdzie miałam pęcherzyk na monitoringu. Bo kurcze, mnie pobolewa i nie wiem... nie podoba mi się to.. Teoretycznie dwie tłuste krechy na teście i wgl, no ale mam z tyłu głowy, że "coś jest nie tak". A z drugiej strony to nie jest taki ból żebym brała tabletki, bo nie wytrzymam. To jest takie bardziej pobolewanie.. A i mam na mysli wczesny etap, tak 4+0.
W pierwszej (poronionej) ciąży nie miałam takich skurczów
:/
Bolało i mam dni, że dalej boli a jestem 7+3, wszystko się rozciąga i przygotowuje na maluszka także magnez to dobry pomysł na takie bole, ewentualnie nospa jak boli bardzo :)
 
Odkryłam, że bardzo pomaga mi zimna cola na mdłości, a to taki syf i mam wyrzuty sumienia, że truje dziecko 😪
 
Ustawiłam sobie w apce jednak termin z om, bo jakoś fajniej jak już jestem w 8+1, pokazuje mi, że Bobo jest rozmiaru oliwki i 20% ciąży za mną :) po jednym dniu strasznej męki przeszły mi mdłości i czuję się normalnie, wczoraj chyba tylko hormony mi szalały bo sobie szukałam problemów gdzie ich nie było, jak tam u was z psychika? Ja się objawów fizycznych, bólu itd nie boje, ale tych huśtawek nastroju strasznie, bo nigdy się tak z mężem nie kłóciłam jak po urodzeniu córki :(
 
Hej ;)
Widzę że wpadł temat prenatalnych, ja dostałam termin na początek kwietnia bo takie kolejki, ale tak jak już ktoś wspominał to pewnie zależy od miasta i obłożenia ;)
Ja naprawdę nie narzekam bo objawy są póki co dla mnie łaskawe, oprócz zmęczenia nie mogę narzekać 🙈 ale wiem że każdy przechodzi to indywidualnie i np za tydzień może mnie tak poskładać że się nie podniosę z łóżka 😂
 
I wróciły dzisiaj? Ja też wczoraj czułam się wyjątkowo super i się zastanawiałam czy wszystko ok, ale jak mnie siekło od południa to trzyma do dzisiaj 🤢
No właśnie nie 😵‍💫
Jedyne co to bym mogła spać całą dobę bo tak mi głową leci. Możliwe że to przez to że kawę ograniczyłam do 2 🫣
 
reklama
Do góry