reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

In vitro 2024 - refundacja

reklama
Nie, pobrali 7, a nie, że dojrzałych 7
Ja doskonale rozumiem Twoje rozgoryczenie. Sama to przechodzę. Człowiek się nastawia a jak procedura zaczyna przypominać tą poprzednia to odzywają się stare demony. Ale mimo wszystko trzeba mieć nadzieję, moja się delikatnie tli czego i Tobie życzę 🙂
Dzisiaj pewnie zadzwonią ile dojrzałych?
 
Ja doskonale rozumiem Twoje rozgoryczenie. Sama to przechodzę. Człowiek się nastawia a jak procedura zaczyna przypominać tą poprzednia to odzywają się stare demony. Ale mimo wszystko trzeba mieć nadzieję, moja się delikatnie tli czego i Tobie życzę 🙂
Dzisiaj pewnie zadzwonią ile dojrzałych?
Tak, mają dzwonić dziś ile dojrzałych a jutro ile się zaplodnilo
 
7 dojrzałych i zaplodnily się 3
u mnie pierwsza punkcja było 12 pobranych, tylko 5 dojrzałych i 2 blastki. Druga punkcja z wydłużoną stymulacją i innym zakończeniem było 16 pobranych, 10 dojrzałych, zapłodniło się 7 i powstało 6 blastek. Dopóki hodowla się nie zakończy to możesz gdybać czy będzie tak jak wcześniej, czy lepiej czy gorzej. Jak się nie uda to zmieniłabym klinikę, bo skoro było 14 na monitoringu to co wyparowały?
 
u mnie pierwsza punkcja było 12 pobranych, tylko 5 dojrzałych i 2 blastki. Druga punkcja z wydłużoną stymulacją i innym zakończeniem było 16 pobranych, 10 dojrzałych, zapłodniło się 7 i powstało 6 blastek. Dopóki hodowla się nie zakończy to możesz gdybać czy będzie tak jak wcześniej, czy lepiej czy gorzej. Jak się nie uda to zmieniłabym klinikę, bo skoro było 14 na monitoringu to co wyparowały?
były puste
 
reklama
Próbuję się dowiedzieć dlaczego połowa pęcherzyków może być pusta. Podobno zazwyczaj blisko 100% pęcherzyków zawiera komórkę. I tak jest u większości kobiet.
Według instaembriolog:
"Jeśli tylko z części pęcherzyków pobrane zostaną komórki, na przykład z 10 pęcherzyków – 5 komórek, może mieć na to wpływ:
- wielkość pęcherzyków (zbyt duże mogą pęknąć przed punkcją, a zbyt małe zawierają niedojrzałe komórki, których aspiracja jest niemożliwa),
- czynniki hormonalne (każdy pęcherzyk rozwija się w nieco innym środowisku, jeden jest bardziej, inny mniej unaczyniony, jeden ma mniej, inny więcej receptorów – stąd inaczej mogą reagować na leki podawane w czasie stymulacji)."

Mi się wydaje że akurat w tym przypadku kluczową rolę będzie odgrywał protokół stymulacji i zastosowane leki. Cały czas mam wrażenie że mi lekarka "skopała" stymulację... Co ciekawe razem z LadyCaro jesteśmy w tej samej klinice... Jeszcze się dzisiaj dowiedziałam że mimo iż lekarka obiecywała aktywację oocytów- to jej nie zrobili, dodatkowo zarodki miały być hodowane w Embrioskopie (żeby zmaksymalizować szansę ich utrzymania) - nie są... Embriolog jak do mnie zadzwoniła to myślała że zarodki są z 4 doby, sama ją poprawiłam że z 3 - to są tak ważne sprawy, wymagające niezwykłego profesjonalizmu. Tu tego nie ma. Nie mam już całkowicie zaufania do tej kliniki. Ehh
 
Do góry