reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopadowe mamusie 2025 ❤️

Ja dopiero zaraz będę wychodzić. Poszłabym szybciej, ale w poniedziałek robiłam o 10, więc chcę jak najbliżej tej godziny zrobić. Choć na pewno nie wytrzymam do 10, pewnie zrobię około 9 :)
Ja już po, wcześniejsze robiłam też około 8:30 :) zrobiłam też progesteron ale to jest wysyłkowe i będzie dopiero na piątek
 
reklama
@Dodulina20 też rodziłam córę w covidzie (maj 2021), rodziłam za granicą i nie odczułam tego wcale (covida, lockdownu, obostrzeń) i tak sobie myślę, że dziękuję ogromnie, że to był ten czas i ten kraj 😁
A w jakim kraju rodziłaś? Ja tu w Polsce i serio nie było źle.
Co ciekawe jak rodziłam pierwszą to od razu mnie pokierowali na izbę położniczą, wszystko było sprawniej i mniej ludzi. A przy drugiej musiałam najpierw iść na zwykłą izbę i dopiero dywagowali co ze mną dalej zrobić mimo że miałam skurcze i to był już drugi poród.
 
A w jakim kraju rodziłaś? Ja tu w Polsce i serio nie było źle.
Co ciekawe jak rodziłam pierwszą to od razu mnie pokierowali na izbę położniczą, wszystko było sprawniej i mniej ludzi. A przy drugiej musiałam najpierw iść na zwykłą izbę i dopiero dywagowali co ze mną dalej zrobić mimo że miałam skurcze i to był już drugi poród.
W Wielkiej Brytanii 🙂 wtedy trafiłam na oddział jakoś nad ranem i od tamtej pory wszystko się działo jakby covida nie było, mąż był ze mną non stop, przy porodzie, po porodzie i w sumie aż do wyjścia że szpitala, nie było maseczek, kompletnie nic. Fajnie to wspominam mimo, że były to „trudne” czasy 🙂
 
Ja koszmarów nie mam, ale za to strasznie senna jestem 😂 non stop bym spała.

Macie już mdłości?
Oj tak! Ja też bym mogła spać z 20 godzin na dobę,🙈
Typowych mdłości nie, ale cokolwiek bym nie zjadła to mi się odbija, że 2 razy zdarzyło się że tak znienacka mi się niedobrze zrobiło, ale bez wymiotów.
No i chyba mam zgagę, mówię że chyba, bo nigdy wcześniej nie miałam 😜 a teraz czuję takie palenie/pieczenie w całym przełyku
 
Ostatnia edycja:
Mnie już trochę męczy, nie wiem czy to normalne, że tak wcześnie. W pierwszej ciąży mdłości mi się zaczęły dopiero około 8tc, a teraz już tak szybko..
 
Mnie mocno drażnią zapachy spalin, dymu itp.
Jeżeli chodzi o mdłości to jak za dużo wypije wody na raz, jak zjem za duzo to mnie tak muli trochę, przy myciu zębów mam najabrdziej, ale generalnie jest ok 😊
 
reklama
Ja już wynik mam :)
 

Załączniki

  • IMG_9563.jpeg
    IMG_9563.jpeg
    33,2 KB · Wyświetleń: 68
Do góry