reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopadowe mamusie 2025 ❤️

Wizytę mam normalnie na NFZ w poniedziałek 17go, dzisiaj byłam prywatnie bo zaniepokoiło mnie to pieczenie i ból a się oczywiście na googlach naczytałam. Więc to była wizyta nie planowana
A nie myślałaś żeby przełożyć kilka dni tą wizytę? Skoro dziś tylko malutki pęcherzyk ciążowy to nie wiem czy do poniedziałku serduszko się pojawi 🤔 ale ja to się nie znam na tych terminach ;)
 
reklama
A nie myślałaś żeby przełożyć kilka dni tą wizytę? Skoro dziś tylko malutki pęcherzyk ciążowy to nie wiem czy do poniedziałku serduszko się pojawi 🤔 ale ja to się nie znam na tych terminach ;)
Nieee ja nie liczę na serduszko jeszcze jeszcze z tydzień/półtora trzeba poczekać.
Musze iść i tak po kolejne zwolnienie z pracy.
 
A nie myślałaś żeby przełożyć kilka dni tą wizytę? Skoro dziś tylko malutki pęcherzyk ciążowy to nie wiem czy do poniedziałku serduszko się pojawi 🤔 ale ja to się nie znam na tych terminach ;)
W poniedziałek pęcherzyk powinien być większy i powinno być widać zarodek, bez serduszka, na serduszko jeszcze za wcześnie. A zwolnienie z pracy musi mi dać kontynuacja
 
Ja dziś jeszcze zanim wstałam z łóżka miałam straszne mdłosci i siedzę w domu. Jeszcze tydzień temu byłam taka głodna, jadłam więcej niż facet a od kilku dni jest masakra, boję się jeść. Rano mam mdlosci, idę do łazienki i nic🙈 wczoraj poszłam po pracy coś zjeść i wszystko zwymiotowałam... wieczorem na kolacje mąż odgrzewał gotową pizze z biedronki i ugryzlam tylko kilka razy bo się bałam powtórki, a dobra była😢
 
I jak ta dzidzia ma się dobrze rozwijać jak nie mogę teraz jeść? Coś tam dziubne, ale to o wiele za mało
 
reklama
Do góry