reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopadowe mamusie 2025 ❤️

Ja na koniec sierpnia zdałam prawko, w połowie września kupiliśmy samochód dla mnie. Plan był na jakieś małe, zgrabne autko. Ostatecznie stanęło na kombi 😂 jak wracaliśmy mąż stwierdził "przyzwyczaisz się do takiego. To przyszłościowy zakup. Zobacz, duże, rodzinne, wózek się zmieści" 😂
Heh, ja wcześniej jeździłam fajnym małym peugeotem 307, a kupiliśmy ponad 2 metry dłuższe kombi i tydzień po zakupie wjeżdżając na podjazd (mamy trudny wjazd bo wąska droga, auta zastawiają, a ja muszę wjechać tyłem bo przodem auto się nie "złamie " w bramie) zaryłam zderzakiem z boku o murek... Mąż 3 dni siedział i naprawiał tak głęboko przeryłam... Ale za to od tej pory wjeżdżam perfekcyjnie i potwierdzam, że da się przyzwyczaić i lubię jeździć kombi ;) nasze ma 5 metrów i na szczęście kolejne auto nie może być dłuższe bo się do garażu nie zmieści 😂 i jak widać nawet kombi nie jest tak bardzo przyszłościowe bo w sierpniu minie 4 lata jak ją kupiliśmy i już zaraz będzie za mała 😂
 
reklama
Dziewczyny, a jak już odnośnie miejsca... Macie w domach miejsce na pokój dla nowego członkami rodziny, czy będziecie coś kombinować?
Ja się już zastanawiam, jak to u nas zrobić i chętnie posłucham innych rozwiązań 🙂
 
Dziewczyny, a jak już odnośnie miejsca... Macie w domach miejsce na pokój dla nowego członkami rodziny, czy będziecie coś kombinować?
Ja się już zastanawiam, jak to u nas zrobić i chętnie posłucham innych rozwiązań 🙂
my w tej chwili nie mamy, za rok będziemy naszą sypialnie przerabiać na dwa pokoje- tam będą dzieci, a my pójdziemy do pokoju córki, ale za maksymalnie 5 lat, planujemy kupić mieszkanie/dom większe. Sypialnie mamy długa, ale tam jest wszystko 😅 zastanawiam się, gdzie ja zmieszczę tam teraz dodatkową komodę 🫢🤣
 
my w tej chwili nie mamy, za rok będziemy naszą sypialnie przerabiać na dwa pokoje- tam będą dzieci, a my pójdziemy do pokoju córki, ale za maksymalnie 5 lat, planujemy kupić mieszkanie/dom większe. Sypialnie mamy długa, ale tam jest wszystko 😅 zastanawiam się, gdzie ja zmieszczę tam teraz dodatkową komodę 🫢🤣
A dużą macie tą sypialnię?
My kupiliśmy dom, ale mamy na górze 3 pokoje. 2 pokoje są urządzone jak dla dzieci, mają 20 i 18 metrów. Ale burzenie ściany i stawianie dwóch mnie jakoś zupełnie nie przekonuje 🤦‍♀️ chociaż wtedy byłyby 3 pokoje, po około 12 metrów, czyli takie w sam raz moim zdaniem.
 
Ja musze się zapisać na prenatalne dopiero mam teraz wizytę 14.04 a prenatalne jakoś powinnam od 3.05 zrobić ale spytam doktorka gdzie się zapisać do niego bo tu gdzie chodzę na nfz nie ma takiego dobrego sprzętu i wiem że sugeruje zapisać się do innej przychodni do siebie gdzie ma super sprzęt. Zaczęłam się czuć lepiej i już wkręciłam sobie ze coś jest nie tak. Jeju.
 
Dziewczyny kiedy powiecie rodzinie ? Tzn moi rodzice wiedzę ale mój mąż chciałby powiedzieć swojej rodzinie bo rodziców nie ma w święta ale ja się waham bo to będzie przed prenatalnymi. Boję się ich strasznie i mam opory jakieś...
 
Dziewczyny kiedy powiecie rodzinie ? Tzn moi rodzice wiedzę ale mój mąż chciałby powiedzieć swojej rodzinie bo rodziców nie ma w święta ale ja się waham bo to będzie przed prenatalnymi. Boję się ich strasznie i mam opory jakieś...
U mnie już chyba wszyscy zainteresowani wiedzą... Powiedziałam rodzicom i teściowej, ale u mnie w rodzinie dystrybucja informacji idzie szybko, zwłaszcza od strony teściowej 😉
W pierwszej ciąży nie chciałam mówić. Ale męczyło to i mnie, i męża. Nawet jakby coś się złego stało, to bym chyba wolała podzielić się tą informacją i wypłakać najbliższym, niż udawać, że nic się nie stało.
 
reklama
Do góry