reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

In vitro 2024 - refundacja

No wlasnie ja tez mam robic co 4 dni wiec zastanawiam sie czy jak wypadnie niedziela to moge co 5. A jaka masz dawke? Mialas wlew czy tylko zastrzyki?
Mam tylko zastrzyki. 1/4 ampułki codziennie. Mam zalecenie żeby WBC nie przekraczały 25 tyś a jeśli wyżej to pominąć dawkę i skontrolować przed następną. Doszłam do 27 tys poprzednio ale miałam wtedy negatywną betę więc i tak już odstawiłam. Później skontrolowalam dla siebie i wszystko wróciło do normy. Moim zdaniem jak wynik poprzedniego badania byłby ok to następne za 5 dni byłoby w porządku. A jak byłoby wysoko to zrobiłabym dla bezpieczeństwa 3 dnia. Ale mega doświadczenia z accofilem nie mam.
 
reklama
W sumie nie wiem czy dobrze trafiłam, bo tak naprawdę dopiero zastanawiam się czy ponownie zaczynać swoją "przygodę" z ivf. Na razie jesteśmy zapisani z mężem na koniec maja na pierwszą wizytę w klinice, w której leczyliśmy się wcześniej. Dokładnie 9 lat temu miałam pierwsze ivf, a łącznie 3 pełne procedury ivf (wszystkie finansowane z własnych środków, bo wtedy refundacji nie było). W końcu po długim leczeniu spełniło się nasze największe marzenie i mamy zdrową, śliczną córeczkę, która niedługo skończy już 7 lat :) Nie zostały nam żadne zarodki po ostatniej procedurze, później pandemia, praca, budowa domu i myśli o drugim dziecku gdzieś nam uciekła. A teraz obudziłam się w wieku 36 lat (mąż niedługo 38), że jeśli chcemy rodzeństwo dla naszej córeczki, to albo teraz albo nigdy. Nie ukrywam, że refundacja trochę nas zachęciła, bo jak już wspominałam nasze wcześniejsze leczenie ivf nie było refundowane. W każdym razie jestem pełna obaw, bo ze względu na swoje doświadczenie jestem bardziej świadoma tego wszystkiego... no i mój wiek 36 lat... W grudniu tego roku minie 10 lat od naszej pierwszej wizyty w klinice leczenia niepłodności. Wtedy miałam 26 lat, byłam bardzo młoda i wszystko wyglądało inaczej... Czy są tu jakieś dziewczyny w podobnym wieku?
35 lat, prawie 2,5 roku starań o pierwsze dziecko. Od wszystkich lekarzy słyszę, że wiek nie jest absolutnie przeszkodą, więc działajcie, jeżeli tylko macie chęć i siły 😊
 
Dziewczyny mam pytanie, ile pełnych procedur (własne komórki) jest zapewnionych w ramach refundacji? I z ciekawości jaki jest teraz średni koszt jednej procedury ivf po refundacji? Pamiętam, że bez refundacji płaciliśmy za jedną procedurę ivf+badania+leki około 20 tys. złotych.
 
Super ❤️ a w drugiej stymulacji miałaś cos zmienione? Leki itp. ?
Tak. Tym razem miałam tylko Gonal F po 150j, poprzednio Rekovelle i Menopur. Cetrotide i zakończenie 2x Gonapeptyl tak samo przy pierwszej i drugiej stymulacji. No i po pierwszej punkcji zmodyfikowałam suplementację. Przy pierwszej brałam Oxigravide, Fertistim, witaminę A+E, omega 3, NAC 1200, witaminę D, Magne B6 forte, a tym razem NAC 1200, witaminę D 4000, witaminę PP 200mg (a już w trakcie stymulacji 400mg), witaminę A+E, omega 3, Magne B6 forte, Selen 100mcg, Resweratrol 390 (średnio co drugi dzień podwójną dawkę), Ashwagandę 500mg, Ubichinol 600mg (co parę dni 800). Czasem jeszcze Melatoninę 5mg na noc i dość nieregularnie Fertistim.

Edit:
Zapomniałam napisać o mężu. Przy pierwszej stymulacji Fertilman Plus, witamina D, omega 3, witamina A+E. Teraz do tego dołożyłam mu jeszcze Resweratrol 390x2, Ubichinol 200 (co parę dni 400), NAC 600 (co parę dni 1200) i Selen 100mcg.
 
Ostatnia edycja:
Piękna gromadka ❤️ w najbliższym cyklu transfer?
Cały czas jestem w szoku. 🥹 Dziś już dostałam miesiączkę i zaczynam antykoncepcję na 14 dni. Wczoraj jajniki wyglądały tak, że aż się przeraziłam. Mam jeszcze kilkanaście torbieli krwotocznych, trochę wolnego płynu, więc najpierw muszą dojść do siebie a później będziemy działać. Prawdopodobnie na cyklu sztucznym, więc, jeśli wszystko pójdzie bez problemów, to myślę, że transfer wypadnie w ostatnim tygodniu maja. ☺️
 
reklama
Do góry