reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

In vitro 2024 - refundacja

reklama
Rano i wieczór?
Mi doc P zalecil 5mg od trzech dni przed transferem. Kolejny transfer w maju.
Allo mlr powinniśmy powtórzyć bo ostatni wynik słabo ale byliśmy od razu po infekcji więc jest niewiarygodny. A 3mce temu mieliśmy allo 30%.
Rano jedna tabletka 5 mg i wieczorem.
Allo mlr nigdy nie badałam. Na co wskazuje ten wynik i jaki jest sposób leczenia?

Powodzenia!
Skąd decyzja żeby podać dwa? Jaką masz historie pokrótce? Przepraszam, nie pamiętam.
Mam dwa ostatnie i też się nad tym zastanawiam...

Jaką masz obstawę lekowa?
Z tej procedury mieliśmy tylko dwa zarodki i to słabej klasy 4bc i 4cc, nie nadawały się do badań genetycznych. Dlatego chciałam postawić wszystko na jeden transfer.
U nas ponad 4 lata starań o pierwsze dziecko.
3 nieudane IUI.
3 nieudane transfery z pierwszej procedury mimo pięknych zarodków wtedy.
U męża nieprawidłowy kariotyp i obniżone parametry nasienia.
U mnie łagodne PCO, mutacja 4g/4g w pai-1 oraz podwyższone komórki nk w macicy.

Teraz od początku cyklu mam ten encorton.
Bezpośrednio przed transferem miałam dożylnie intralipid na komórki nk.
Po transferze estrofem, utrogestan i prolutex (zamiennie z duphastonem, bo prolutexu brakuje w aptekach).
Poprosiłam też o clexane na mutacje w pai-1.
 
Rano jedna tabletka 5 mg i wieczorem.
Allo mlr nigdy nie badałam. Na co wskazuje ten wynik i jaki jest sposób leczenia?


Z tej procedury mieliśmy tylko dwa zarodki i to słabej klasy 4bc i 4cc, nie nadawały się do badań genetycznych. Dlatego chciałam postawić wszystko na jeden transfer.
U nas ponad 4 lata starań o pierwsze dziecko.
3 nieudane IUI.
3 nieudane transfery z pierwszej procedury mimo pięknych zarodków wtedy.
U męża nieprawidłowy kariotyp i obniżone parametry nasienia.
U mnie łagodne PCO, mutacja 4g/4g w pai-1 oraz podwyższone komórki nk w macicy.

Teraz od początku cyklu mam ten encorton.
Bezpośrednio przed transferem miałam dożylnie intralipid na komórki nk.
Po transferze estrofem, utrogestan i prolutex (zamiennie z duphastonem, bo prolutexu brakuje w aptekach).
Poprosiłam też o clexane na mutacje w pai-1.
Powodzenia!
Allo mlr - przeciwciała wytwarzane w organizmie kobiety żeby chronić zarodek przed atakiem (odrzuceniem), im wyzszy % tym lepiej..
 
reklama
Do góry