reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

In vitro 2024 - refundacja

* wszystkie próbki (krew na miejscu) leca do wawy, gdzie lekarz robi opis
• badają tylko ryzyka genetyczne, nic więcej
* badanie z krwi jest dostępne wraz z opisem
•opis dostajesz po miesiącu (!)
Generalnie szkoda nerwów. Gdybym widziała to bym zrobiła na miejscu na NFZ bo wynik dają tego samego dnia (krew oddajesz dwa dni wcześniej przykładowo).
To prawda ja czekałam prawie miesiąc na wyniki 😳 badali mi ryzyka genetyczne, ryzyko stanu przedrzucawkowego i chyba przedwczesnego porodu
 
reklama
A jak tam Twoje samopoczucie? 🙈 bejbik już się rozpycha?
a właśnie jak u Ciebie? Który masz tc?:)
właśnie siedzę przed labem:)
Dzisiaj 27+2 jak na początku ciąży czas się dłużył niemiłosiernie tak teraz leci mi baaardzo szybko🙈Czuję się dobrze, jedynie szybciej się męczę poza tym funkcjonuję normalnie🙂W dalszym ciągu pracuję i planuję jeszcze półtora miesiąca jak dalej będzie ok.
Mała daje o sobie znać rusza się ,bywa bardzo aktywna i podoba mi się to😃 na początku było to dla mnie mega dziwne uczucie, teraz nie mogę bez tego żyć i tylko czekam kiedy mi sprzeda kopa😁
Dzisiaj byłam na obciążeniu glukozą, wyniki będą za tydzień 🤦‍♀️ niestety to jest UK🥴 jestem ciekawa czy wyjdzie cukrzyca czy też nie. Odliczam dni do USG 3d , na ktoro jadę prywatnie za 2 tygodnie, nie możemy się doczekać- wkońcu zobaczymy naszą księżniczkę jestem ciekawa ile już waży i czy wszystko nadal jest ok.
To co przez kilka lat było w sferze marzeń wkońcu staje się realnością, jestem za to wdzięczna, że wkońcu i My możemy to wszystko przeżywać. Jestem trochę osrana jak to będzie, obawy i strach wzrastają wprost proporcjonalnie do powiększającego się coraz bardziej brzucha🙈 ostatnio mój mąż do mnie mówi:" Kurde jak my to damy radę w tym szpitalu urodzic"🤣 - "My powiadasz"😂 no jakoś damy radę- musimy😁😁 chyba też już zaczęło do niego docierać że to już niedługo się wydarzy😄

@amusedxxx a jak u Ciebie ? Mała już pewnie jest wielka 😁 na którego lipca masz termin?

@Kasienkaol zaraz nadrobię wątek, pewnie masz już betę🙂
 
U mnie beta z dziś 10 dpt- 658. Niby jest ładny wzrost w zestawieniu z betą z soboty ale ta dynamika przyrostów widzę, że spada bo najpierw był około 440%, potem 230% i teraz mam wzrost o około 160% w stosunku do soboty. W sumie chyba logiczne to jest bo jak bym miała mieć cały czas wzrosty po 400 % to byłoby grubo...
Ja od samego początku miałam przyrost o 120 parę procent i wszystko ok, będzie dobrze✊✊️ wszystko w normie i tego się trzymaj🙂 Ja miałam betę w 9dpt około 300
 
nudności też mam, myślę że to progesteron. Osłabiona jestem, ale tyle narazie.


Mam wynik BHCG.
Dziewczyny, a ciąża biochemiczna to średnio jak rośnie? Do ilu?
Test mi nie ściemniał, rzekłabym nawet że ciut jaśniejszy… między dniem wczorajszym a dzisiejszym 🥴
Trzymam kciuki za przyrost🤞 testy to tylko testy, czasem wybarwiają się lepiej a czasem gorzej.
 
Serio zbadali tobie resztę ? Mi powiedzieli ze nie tylko badają genetyczne i kropka. Tak zła byłam bo już za późno było zbadac gdzies indziej ..
Noo normalnie na wizycie mi lekarz te wyniki omawiał. To prawda że wysłali do Warszawy, dzwoniłam do medi chyba po 3 tygodniach, że kpina że tak dlugo się czeka🤦🏼‍♀️
Powiedzieli że jeszcze nie ma (najpierw ze 14 dni będę czekać max, później że 14 ale przecież robocze, później że święta i się wydłużyło).
W końcu zadzwoniłam że „jutro” mam wizytę i mają być. I za 2 h dostałam smsa że mam do odbioru😂🤦🏼‍♀️
Poszłam na wizytę i lekarz mi omówił. I sam był w szoku że tyle czekałam i to jest niepoważne
 
Noo normalnie na wizycie mi lekarz te wyniki omawiał. To prawda że wysłali do Warszawy, dzwoniłam do medi chyba po 3 tygodniach, że kpina że tak dlugo się czeka🤦🏼‍♀️
Powiedzieli że jeszcze nie ma (najpierw ze 14 dni będę czekać max, później że 14 ale przecież robocze, później że święta i się wydłużyło).
W końcu zadzwoniłam że „jutro” mam wizytę i mają być. I za 2 h dostałam smsa że mam do odbioru😂🤦🏼‍♀️
Poszłam na wizytę i lekarz mi omówił. I sam był w szoku że tyle czekałam i to jest niepoważne
Oni są niepoważni 🤦🏼‍♀️wiec powtarzam szkoda nerwów na nich . Tym bardziej , ze na NFZ można zrobić
 
reklama
Do góry