reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

In vitro 2024 - refundacja

reklama
4 transfery.
Tak mówił o biopsji endometrium.
A tak wgl czy da się naraz zrobić punkcje z biopsja?
Przykro mi.

Osobiście nie słyszałam o takim przypadku. To jest inny dostęp, bo punkcja jest bez wejścia do macicy, a biopsja z wejściem. W pierwszej kolejności chyba trzeba byłoby zrobić samą punkcję jajników, a później biopsję, bo tak na chłopski rozum wydaje mi się, że po naruszeniu ciągłości, macica może zacząć jakąś tam czynność skurczową i zaburzać obraz. Zapytaj swojego lekarza na następnej wizycie o taką opcję. Jednak jeśli miałabym doradzać i o ile dobrze pamiętam, nie miałaś nigdy histeroskopii, więc bardziej celowałabym w histeroskopię z biopsją, żeby jednocześnie ocenić wizualnie, czy nie ma tam jakichś przeszkód i przy okazji pobrać materiał do badań. Ogólnie rzecz biorąc wydaje mi się, że 4 transfery bez takiej diagnostyki to bardzo dużo.
 
4 transfery.
Tak mówił o biopsji endometrium.
A tak wgl czy da się naraz zrobić punkcje z biopsja?
Ja chciałam tak zrobić i rok temu się nie dało (z uwagi na to że biopsja płatna, w czasie zabiegu finansowanego przez MZ). Ale może już to się zmieniło-dopytaj :) i tak jak pisze nieznośne - rób histeroskopie z biopsja, a nie samą biopsję…przykro mi że się nie udało :(
 
Ostatnia edycja:
4 transfery.
Tak mówił o biopsji endometrium.
A tak wgl czy da się naraz zrobić punkcje z biopsja?
Ja miałam histeroskopię z biopsją w kolejnym cyklu po punkcji. Nie pytałam, czy się da to połączyć, ale lekarz mówił że przy ivf lepiej wykonywać histeroskopię w II połowie cyklu, więc już samo to dyskwalifikuje łączenie tych zabiegów wg mnie.
 
4 transfery.
Tak mówił o biopsji endometrium.
A tak wgl czy da się naraz zrobić punkcje z biopsja?
Wiem dobrze co czujesz...za kazdym razem boli, my po ponad 2 latach ivf nadal nie wiemy dlaczego sie nie udaje i to jest chyba najgorsze.
Histeroskopie mialam jak zmienialiśmy klinikę po 3 nieudanych transferach. Dopilnuj żeby zrobili l Ci cd138 I cd56 (NK) od razu, ja miałam tylko cd138 a teraz ostatnio dopiero dodatkowo biopsję endo w gabinecie robiłam pod kątem NK też. Nic wielkiego nie wyszło, a bety nadal 0...
Ale koniecznie musisz to teraz zrobić. Nikt Ci tego z punkcją nie połączy, to są zupełnie inne tematy, inne warunki przygotowanie.
 
Musisz na pewno poinformować swojego lekarza jaki antybiotyk bierzesz. U mnie gin pytał o to, obstawiam że przy niektórych trzeba odroczyć, a przy niektórych nie. Pytaj oni od tego są, mnie dzisiaj też nagle zaczęło coś brać więc wolałam dopytać co mogę zastosować niż brać w ciemno i ryzykować. U ciebie o tyle ,,lepiej" że jesteś przed, więc najważniejsze żebyś wyleczyła do końca.
Hehe, wolałabym Twoje "gorzej" ...;)
Ale tak, skonsultuje.
 
Hehe, wolałabym Twoje "gorzej" ...;)
Ale tak, skonsultuje.
I tak i nie. Z jednej strony fajnie, że się udało ale tak jak teraz znowu mnie coś rozkłada to się odechciewa, bo teraz nie bardzo mam nawet co zażyć, plus stresuje się czy te podniesione temperatury nie wpłyną jakoś na kropka. Mogę tylko leżeć pić herbatę i mieć nadzieję że to zaraz przejdzie. W ogóle mam wrażenie że od punkcji zbieram od wszystkich na około wszystkie 💩, ktoś kichnie koło mnie i ja zaraz łapie to samo i tak w kółko. Jak wcześniej nie chorowałam tak teraz bez przerwy coś się dzieje. Mój gin to już chyba ma mnie dość.
 
I tak i nie. Z jednej strony fajnie, że się udało ale tak jak teraz znowu mnie coś rozkłada to się odechciewa, bo teraz nie bardzo mam nawet co zażyć, plus stresuje się czy te podniesione temperatury nie wpłyną jakoś na kropka. Mogę tylko leżeć pić herbatę i mieć nadzieję że to zaraz przejdzie. W ogóle mam wrażenie że od punkcji zbieram od wszystkich na około wszystkie 💩, ktoś kichnie koło mnie i ja zaraz łapie to samo i tak w kółko. Jak wcześniej nie chorowałam tak teraz bez przerwy coś się dzieje. Mój gin to już chyba ma mnie dość.
Mnie po 2 stymulacji też łapały wszystkie choróbska, zaczęłam pić zioła na odporność i od tej pory jest spokój. Nie wiem czy to kwestia ziół, czy organizm się sam wyregulował po tym jak "odchorował" stymulacje, ale piłam te zioła i mogę polecić: Link do: Wirusy 250 g - Zielarnia Suwalska

Uprzedzam, że smak taki sobie (dla mnie strasznie walą czosnkiem) 😀
 
reklama
I tak i nie. Z jednej strony fajnie, że się udało ale tak jak teraz znowu mnie coś rozkłada to się odechciewa, bo teraz nie bardzo mam nawet co zażyć, plus stresuje się czy te podniesione temperatury nie wpłyną jakoś na kropka. Mogę tylko leżeć pić herbatę i mieć nadzieję że to zaraz przejdzie. W ogóle mam wrażenie że od punkcji zbieram od wszystkich na około wszystkie 💩, ktoś kichnie koło mnie i ja zaraz łapie to samo i tak w kółko. Jak wcześniej nie chorowałam tak teraz bez przerwy coś się dzieje. Mój gin to już chyba ma mnie dość.
Bierzesz encorton?
A temperatury wysokie?
Zdrówka, w końcu wyjdziesz na prostą, nie będą trwać w nieskończoność...✊✊
 
Do góry