❤️W lipcu bociany latają wysoko, my na dwóch kreskach zawieszamy oko !🫶✊️❤️

[unikke1]

Jutro spróbuję z kubeczka, a temperaturę mierzysz? Bo u mnie taka poowulacyjna ale nie jakaś taka wysoka

Nie mierzyłam

 

[olka11135]

Dzień dobry dziewczyny! Miłego dnia! ️
Przyszły nam badania nasienia, rzućcie słowo otuchy maz już jest umówiony do androloga, ja się zastanawiam czy w ogóle jest sens się stymulować przy takiej ruchliwości - a z drugiej strony przecież nadal to jest 400 000 ruchliwych plemników.

Ja się na tym dobrze nie znam, ale jakby miał jakąś infekcję?
Bo są leukocyty i kolor nie taki?

 

[daariaa9]

Ja dziś ruszam na monitoring owulacji, mam nadzieję że jest i że pokaże się na lewym jajniku, bo prawy jajowód zapchany...jestem ciekawa co mi powie mój ginekolog, trochę stresik mam

Też dziś idę

 

[Kejti9247]

Ja się na tym dobrze nie znam, ale jakby miał jakąś infekcję?
Bo są leukocyty i kolor nie taki?

właśnie też to pierwsze co mi przyszło do głowy!

 

[Hermeneg]

Też dziś idę

Też lecą kciuki!

 

[daariaa9]

Ja dzisiaj pewnie peak, zobaczymy na monitoringu co się tam dzieje. Biorę inozytol od 2 cykli i NAC w tym cyklu i śluz był wczoraj (dzisiaj już nie zauważyłam póki co) ale póki co nie boli mnie podbrzusze tak jak ostatnie cykle, gdzie mnie paraliżowało czasem kłucie. To te suple tak by działały ?
W sobotę robię podwójne urodziny męża i synka, wyszło mi 18 osób i miał być grill, ale cały czas u nas pada i ma tak zostać tydzień we wtorek ruszamy nad morze i też pogoda do dupy. Ehh chociaż zmienię środowisko

 

[Eveline.eve]

Progesteron sie podniósł 7.4 beta 3.52.
Biorąc pod uwagę poniedziałek to jest wzrost ponad 100%, biorąc pod uwagę wtorek... przygoda sie skończyła

 

[dzika_wiśnia1995]

Ja też!!

Ja też grzybiarą, ja też z wczorajszych Kurek dziś robię polędwiczki w sosie kurkowym, zdjęcie wyślę dla zachęty na spacer po lesie deszczową porą
Dopiero Was nadrabiam

 

[Fati1998]

Mam wyniki: Progesteron: 34,79; TSH: 1,358 a beta.... 193,99 a dwa dni temu 76,60. To jest wzrost o ponad 150%

 

[Patii26]

12dpo test biały
Za duże nadzieje miałam w tym cyklu i teraz mi cholernie smutno. Biorę jeszcze do piątku duphaston 3x1 i acard. Ale nie wiem czy jest sens to przedłużać? W piątek też miałam iść na betę - bo moja lekarka nie ufa testom.
Czuję się tragicznie, dzisiaj 24dc a mnie bolą strasznie cycki, brzuch, jestem rozdrażniona i smutna. teoretycznie w niedzielę. Głupia naczytałam się w necie, że w cyklu po drożności wielu osobom się udaje…

Ja mimo wszystko czekałabym do terminu miesiączki i wtedy zrobiła test. Ja w czerwcu też za mocno liczyłam na to, że się uda i gdy się nie udało to byłam mega zawiedziona, aż lekki dołek mnie złapał. W tym miesiącu powiedziałam sobie, że już nie będę tak mocno się spinać żeby się udało, co ma być to będzie. Wiadomo, goni mnie praca, bo końcem sierpnia kończy mi się umowa, ale mój stres i tak nie przyspieszy ciąży.
Totalnie na luzie robię teraz owulaki, dziś 14dc a są mega słabe kreski... Znów czeka mnie długi cykl i późna owulacja.