In vitro 2024 - refundacja

[nieznośne_poplątanie]

I to w klinikach mają? Czy trzeba to jakość zorganizować?

Ja miałam receptę. W budynku kliniki, tam gdzie u nas robią transfery jest apteka i wcześniej dzwoniłam prosząc o rezerwację na moje nazwisko. Odbierałam przed transferem, bo to lek, który musi być w lodówce.

 

[Megi1993]

350? to ja miałam kroplówkę z małym woreczkiem - włączają 30 min przed transferem, podczas podkręcają „tempo” a po leci spokojnie pozostałość . Ja płaciłam w tamtym roku 800 za woreczek

No to ja 30min przed transferem miałam jedną dawkę dożylnie a w momencie zakończenia transferu dostałam kroplówkę która leciała z półtorej godziny najpierw powoli pod koniec była podkręcana

 

[Megi1993]

I to w klinikach mają? Czy trzeba to jakość zorganizować?

Ja z kliniki brałam receptę a lek kupowałam sama, u nas akurat w aptece niedaleko kliniki był dostepny

 

[Pierwsze 🥰]

Ja z kliniki brałam receptę a lek kupowałam sama, u nas akurat w aptece niedaleko kliniki był dostepny

I to jest na przeciwdziałaniu skurczów macicy?

 

[Megi1993]

I to jest na przeciwdziałaniu skurczów macicy?

Dokładnie

 

[Hermeneg]

Mamy wynik hodowli!
6 zarodków
Po ostatnim razie to dla nas jest wynik marzenie !

Jaki piękny wynik

Dziewczyny, ja już po, wszystko poszło dobrze. Myślałam że transfer to więcej zachodu a tu 3 minuty i już pozostaje tylko czekać

transfer 3bminuty, pelny pęcherz za długo
Kciuki

Ja też melduję się z kropiem na pokładzie narazie leżymy pod kroplówką z atosibanem

Kciuki

 

[spoko23]

Dokładnie

Ech, wy to obstawione lekami podchodzicie do tych transferów, a ja nam tylko brać progesteron i estrofem jak do tej pory, trochę mnie to martwi ale w sumie tego się spodziewałam, że jak dotrę do etapu transferu to dopiero się dowiem o kolejnych przeszkodach, o których mi sie nawet nie śniło

 

[Megi1993]

Ech, wy to obstawione lekami podchodzicie do tych transferów, a ja nam tylko brać progesteron i estrofem jak do tej pory, trochę mnie to martwi ale w sumie tego się spodziewałam, że jak dotrę do etapu transferu to dopiero się dowiem o kolejnych przeszkodach, o których mi sie nawet nie śniło

Kochana ja sama zaznaczałam że chce atosiban chwytam się wszystkiego co możliwe też mam besins 3x dziennie plus luteina dwa razy dziennie i kwas foliowy. Mam zagadkę odnośnie suplementów czy dalej brać koenzym q10 magnez i pałeczki kwasu mlekowego bo z tego wszystkiego zapomniałam zapytać moja doktor aczkolwiek nie nastawiam się na spektakularny sukces ze względu że to bidulek z 3 doby gdzie jeden transfer z 3 doby był już nie udany. Pytałam embriolog w momencie podawania miał już ponad 8 komórek podobno dzielił się ładnie no ale wiadomo to nie blastka.

 

[Hermeneg]

Ech, wy to obstawione lekami podchodzicie do tych transferów, a ja nam tylko brać progesteron i estrofem jak do tej pory, trochę mnie to martwi ale w sumie tego się spodziewałam, że jak dotrę do etapu transferu to dopiero się dowiem o kolejnych przeszkodach, o których mi sie nawet nie śniło

U mnie przy pierwszym transferze był tylko progesteron
Zobaczymy jak będzie teraz bo estrofem już biorę od ponad tygodnia

 

[spoko23]

U mnie przy pierwszym transferze był tylko progesteron
Zobaczymy jak będzie teraz bo estrofem już biorę od ponad tygodnia

To chyba idziemy podobnie. Ja brałam estrofem od 2dc