Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Widać cień, ale ovitrelle sie utrzymuje do 14 dni, wiec trudno stwierdzić. Może poczekaj jeszcze ze 2-3 dni i idź na betę? A w międzyczasie jeżeli masz siłę to możesz testować codziennie i patrzeć czy kreska blednie czy ciemnieje.
tak, miałam transfer wczoraj o 11:50Jesteś już po transferze?
A jakie miałaś rozwarcie? Bo ja też 4 dni indukcji: sobota balonik- zrobił 3 cm, niedziela 8h oksy- zero skurczy, rozwarcie się nie powiększyło. Poniedziałek tasiemka- nic, wtorek od 8 rano oksy i nicTak, jest od 26 sierpniapo 4 dniach spędzonych w szpitalu na indukcji, która się nie powiodła ( skurcze były ,ale rozwarcie nie wystarczające do przebicia pęcherza płodowego) przez CC przyszło na świat nasze maleństwo
o 14 przyszła pani doktor, przebiła wody przy tych 3 cm i odrazu przyszły skurcze i rozwarcie się powiększało. O 19 urodziłam
Idziesz jak burzatak, miałam transfer wczoraj o 11:50
Oootak, miałam transfer wczoraj o 11:50
także trzymamy kciuki 
dołączam się do kciuków i mam nadzieję, że nasze kropki dobrze się wgryzają
Ale super, nie wiedzialam, że transferujesz w tym samym czasie! Ja o 12tak, miałam transfer wczoraj o 11:50
czyli mówisz, że testujemy od soboty? 
No u mnie było max 2 cm . Ja miałam najpierw pesar z prostagladynami, potem żel z prostagladynami potem 24h przerwy i znowu pesar który wyjęto, jak małej spadło na 40 sek tętno na ktg, gdyby nie odbiło to w nocy miałabym natychmiastowe cc, a tak zaczekano do późnego rana, kiedy miało być większe grono personelu.A jakie miałaś rozwarcie? Bo ja też 4 dni indukcji: sobota balonik- zrobił 3 cm, niedziela 8h oksy- zero skurczy, rozwarcie się nie powiększyło. Poniedziałek tasiemka- nic, wtorek od 8 rano oksy i nic
Ja u Guzowskiego - jestem zadowolona z jego opieki. My trafiliśmy proso to Rzgowa właśnie . W pierwszej procedurze uzyskaliśmy jeden zarodek - transfer nie udany . Teraz jesteśmy w drugiej procedurze , mamy 6 zarodków (lekarz zmienił metodę itp) i czekamy na okres i startujemy z transferami.
A Ty u kogo się leczysz ?
O widzisz , a ja się ostatnio pytałam Guzowskiego to mówił 2 latai weź bądź tu mądry
ja byłam też gotowa już wcześniej ale przez CC musiałam odczekać 12 miesięcyIdziesz jak burza
Chociaż ja już bym mogła wracać po rodzeństwo
