reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kwietniowe mamy 2026 🍼

reklama
No wlasnie mi tez i tak mialam w obu ciazach
Takie info mi wyskoczyło :D to i tak robie raczej z uwagi na te ryzyka porodu przedwczesnego itd, a nifty dla spokoju ducha odnośnie genetyki
 

Załączniki

  • IMG_9681.png
    IMG_9681.png
    156,9 KB · Wyświetleń: 46
Ja też zaczynam się troszke stresować. Pracuje na SOR-ze. Kontakt mam z najróżniejszymi chorobami. Ilość covidow jaka teraz jest mnie przeraża. Wiadomo, dezynfekuje ręce etc. Ale nie jestem w stanie uchronić się przed wszystkim. Nie wiem kiedy będzie najlepszy czas na zwolnienie. W poprzedniej ciąży poszłam już w 7 tygodniu, żeby chronić malucha. Takie dostałam zalecenie od swojego lekarza prowadzącego. W chwili obecnej próbuje się wstrzymać do badań prenatalnych. Ogólnie czuję się super- tzn. ja tej ciąży w ogóle nie odczuwam. Nie dolega mi kompletnie nic. Dlatego bardzo współczuję wam wymiotów i mdłości. Jeśli po badaniach prenatalnych dowiem się, że wszystko jest okej to pewnie zacznę rozważać.. powiem szczerze, że ten ciąży nie traktuje za bardzo jak ciąży dopóki nie dowiem się, że dziecko żyje i ma się okej właśnie na tych badaniach.
 
Ja też zaczynam się troszke stresować. Pracuje na SOR-ze. Kontakt mam z najróżniejszymi chorobami. Ilość covidow jaka teraz jest mnie przeraża. Wiadomo, dezynfekuje ręce etc. Ale nie jestem w stanie uchronić się przed wszystkim. Nie wiem kiedy będzie najlepszy czas na zwolnienie. W poprzedniej ciąży poszłam już w 7 tygodniu, żeby chronić malucha. Takie dostałam zalecenie od swojego lekarza prowadzącego. W chwili obecnej próbuje się wstrzymać do badań prenatalnych. Ogólnie czuję się super- tzn. ja tej ciąży w ogóle nie odczuwam. Nie dolega mi kompletnie nic. Dlatego bardzo współczuję wam wymiotów i mdłości. Jeśli po badaniach prenatalnych dowiem się, że wszystko jest okej to pewnie zacznę rozważać.. powiem szczerze, że ten ciąży nie traktuje za bardzo jak ciąży dopóki nie dowiem się, że dziecko żyje i ma się okej właśnie na tych badaniach.
Ja może pójdę od następnego miesiąca. Mi proponowane L4 już z kilkanaście razy przez umiejscowienie. Ale to 29go mam prenatalne i wtedy zdecyduje pewnie. Chociaż naprawdę kusi mnie żeby jeszcze nie iść (od przyszłego miesiąca mam też podwyżkę i to też kusi)
 
To dobry pomysł aby zrobić szybciej. Ja mam rozplanowane w ten sposób:
22.09- NIFTY+ krew na Pappa. Rano podjadę do szpitala z prośbą o szybkie USG ze względu na drogie, płatne badanie. Może się zlitują.

06.10- USG prenatalne i omówienie wyników Pappa oraz Nifty.
Ja wczoraj oddawałam krew na Pappa, i pani się bardzo upewniała czy na pewno mam USG prenatalne niedługo. Lekarz mówił, żeby zrobić w poniedziałek (dzień przed USG), ale nie miałam jak pojechać z kimś wtedy, więc zapytałam i zaakceptowali, żeby być te 4 dni wcześniej, przed weekendem. Wszystko na NFZ.

Bardzo to ciekawe że tak różne zasady są i tak różnie umawiają! Mi lekarz powiedział, że wyników niektórych badań po 24h może jeszcze nie być, ale Pappa będzie już na 100% na wizytę. A resztę odbiorę potem.
 
Ja wczoraj oddawałam krew na Pappa, i pani się bardzo upewniała czy na pewno mam USG prenatalne niedługo. Lekarz mówił, żeby zrobić w poniedziałek (dzień przed USG), ale nie miałam jak pojechać z kimś wtedy, więc zapytałam i zaakceptowali, żeby być te 4 dni wcześniej, przed weekendem. Wszystko na NFZ.

Bardzo to ciekawe że tak różne zasady są i tak różnie umawiają! Mi lekarz powiedział, że wyników niektórych badań po 24h może jeszcze nie być, ale Pappa będzie już na 100% na wizytę. A resztę odbiorę potem.
Ja się też zdziwiłam że zapraszają tydzień wcześniej na krew, ale może mają procedury porównawcze wdrożone jakieś :D mam nadzieję
 
reklama
Do góry