Od dwóch miesięcy nasza lekarka obserwowała położenie łożyska, bo okazało się że jest bardzo nisko. 3 tygodnie temu na wizycie powiedziała, że jak dzisiaj będzie nadal poniżej 20mm od ujścia szyjki, to daje mi bezwzględne wskazanie do cc ze względu na wysokie ryzyko odklejenia przy skurczach. No i jestem po wizycie i się okazało, że się skubane podniosło do tych 20mm

więc powiedziała, że w swoim szpitalu podjęłaby się próby porodu siłami natury, chociaż ta bezpieczniejsza granica to 25mm, ale nadal (mimo 35+6 dzisiaj) może się jeszcze trochę podnieść. Więc za jakiś tydzień do dwóch max mogę jeszcze powtórzyć USG, żeby zobaczyć czy coś jeszcze się ruszyło. Ale na ten moment dostałam tylko skierowanie na KTG w terminie porodu