reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2008

Witajcie :-)
ja dziś jakaś rozpieprzona jestem, bo nawet obiadu nie zdążyłam ugotować :zawstydzona/y:. Na obiad były pierogi z serem (gotowce). Byłam za to u mamy, spotkałam się z koleżanką, trochę poplotkowałyśmy i dorwałam malarza, który za parę dni będzie malował u teściowej. Pytałam go o tapety czy by nie założył na jednej ścianie i się zgodził. Jeszcze tylko coś dobrać kolorystycznie, bo jak nie kupie w sklepie, to z allegro pewno nie zdążą dojść na czas.
Ppatqa, współczuję tych gości, a mama pewnie przywykła,że Ty gotujesz i dlatego nie poczuwa się do obowiązku.
Aneta i Minisia najlepsze życzenia urodzinowe dla mężusiów :-)
Minisia fajną focie wstawiłaś :tak:
Justyna i mi się podobaja te obrazeczki :happy:
Kaka oj z tym Twoim cisnieniem.....:no:
A jeśłi chodzi o kase to i mi się rozłazi niewiadomo gdzie. No wiadomo, wczoraj M zapłacił za przegląd auta 600 zł, meble, wersalka, zakupy dla małego, chyba za dużo zostawiłam sobie na ten miesiąc. A życie jest cholernie drogie. Wiecie co mnie najbardziej wkurza? Hodujemy świnie i one są tak tanie, a wędliny drogie. Tak samo z mekiem, w hurcie kosztuje 70 gr za litr, a w sklepie? a przetwory mleczne? I kto na tym najwięcej zarabia! Wrrr.. :wściekła/y:
 
reklama
Witam! Przede mną ciężki dzień :sorry2: M pojechał do lakiernika do Bydg. i wróci jutro więc jesteśmy z córcią same. Ciekawe kiedy się pokłócimy ;-). Po zabawie na placu zabaw, to ja miałam chyba większą ochotę na drzemkę od Martynki, ale przetrwałam. U nas żar się z nieba leje więc na drugi spacer wybieramy się po 17. Dobrze, że sąsiadka ma wolne, to pójdziemy w dwa wózki :-).

Dorotko - jesteś bardzo mądrą dziewczyną skoro masz wątpliwości, czy to dobry pomysł pozwolić M na piwo. Masz rację, że alkohol jest dla ludzi, tak samo jak hazard, seks i słodycze. Ale niektórym to nie służy. I tak jest w przypadku Twojego M. Ja wierzę w kontrolowane picie, ale do tego trzeba dużo czasu, dużo pracy i determinacji. Już Ci kiedyś pisałam - oboje jesteście dorośli i nie możesz zwalniać swojęgo męża z odpowiedzialności przejmując nad nim opiekę i pilnując każdego jego kroku. Otwierając mu furtkę zrobisz JEMU wielką krzywdę. A poza tym wpadniesz w pułapkę, którą sama na siebie zastawisz, bo jakie piwo - normalne, mocne czy bardzo mocne, małe, 0,5 a może większe. Zachęcam Ciebie do kontaktu z profesjonalistą, bo współuzależnienie jest tak samo "problemem" jak alkoholizm, a Ty w dużej mierze żyjesz życiem swojego M. Konsekwencja w działaniu na pewno się przyda przy Oliwii, wiecej wiary we własną wartość i możliwości.
 
Witam się i ja , bylam dziś z malą na zakupach bo szkoła niedlugo więc kupilyśmy książki, zaszyty i różne inne pierdołki, potem na chwilę na placu zabaw bo w końcu dziś przestalo padać a teraz siedzę przed kompem a mala jeżdzi na rowerze.

Niedługo będę musiala się wziąść za obiad dziś rybki z ziemniakami i jakąś surowkę do tego.

Niestety u mojego M w pracy już nic się nie zmieni i w piątek idzie ostatni raz a potem to nie wiem...:-(

Dorotko ja też uwazam że alkohol nie dla wszystkich , mam brata ktory dużo pil potem przestal i 5 lat nie pil nic nawet na naszym weselu szampana się nie napil ale przyszedl taki moment, że przyniósl do domu piwko i ...znow się zaczęlo teraz to już chyba sięga dna.
Zrobisz jak uważasz, ale ja bym zabroniła.

6c8ac34a9d.png


2ff2fcf6e9.png


888f779fe9.png
 
jaaaakie smuty....Laura wciąż śpi a ja zalegam przed ekranem. nie wiem co robić.w sumie nic mi sie nie chce i mam takie wyrzuty sumienia że leże jak leń:rofl2: koleżanka ma wpaść niedługo do mnie to mam nadzieje ze ten czas jakos dzisiaj szybciej zleci...:sorry2:
 
widze, motylek, ze podobnie czas spędzamy:-p, nudy jak 150.
ja dziś na obiad mam ryż z gulaszem. musze zaraz mała budzić bo już za długo śpi.
 
A co Wam tak dziewczyny nudno?
Ja tam mam stertę prasowanka, zupę muszę dokończyć gotować jak już zaczęłam, talerze od obiadu stoją niepomyte, 2 książki na półce do czytania i nie wiem za co się wziąć, bo praktycznie cały czas nie mogę nadgonić czytania tego co WY drukujecie ;-)a jeszcze chciałam pooglądać jakieś tapetki na allegro. Nie wiem czy ja się zachowuję jak emerytka czy to Wy jesteście nadaktywne :-p.
 
wanilia rozumiem cię bo mie wkurza jak kierownik zakładów lub rzeźni marudzi ze tak ciezko a co ma na to powiedzieć hodowca, zboże prad, woda w górę, a zywiec w dół, ludzie nie zdaja sobie sprawy jak tanio skupowane jest mleko czy zywiec. Juz nie wspominając tym ile mięsa jest w kiełbasie czy szynce a ile reszty. Mi się udało kupić owies za 550 za tone, ale kumpela 40 km dalej zapłaciła 1000 za tone, to wszystko przez te szusze.
justynko, motylku ja tez chce się ponudzic

ok stajnia zrobiona, wpadłam na chwile, bo M idzie jeździć, więc ide popatrzeć, ja juz chce na konia.
 
reklama
My planujemy na jesien kupić ćwierć świnki - zobaczymy jak to wyjdzie.

A ja sobie własnie gotuję ryż, który zjem z mlekiem i cynamonem;-)

Wanilia ja mam też kupę sprzatania i ksiazkę rozpoczeto ale nie mogę się na niczym skupić...
 
Do góry