reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2008

Ja wczoraj odpuscilam sobie pichcenie CZARNA przez ten kregoslup i lezalam;-)!
Motylku - ja też mam problemy z kręgosłupem. a właściwie z żebrami ...i tylko po prawej stronie..zwariować z tym można..najlepiej jak leżę, a najgorzej jak siedzę... ehh.. pewnie Szymek sobie tam stópki swoje wciska ;-);-);-)

[

Aniaa ja na twoim miejscu wzięłabym od gin zwolnienie, ja jak poprosiłam o pierwsze swoje (tez chodzę prywatnie) to mój lekarz powiedział że pewnie że mi wypisze a kiedy będę odpoczywać jak nie teraz, że teraz to jest najlepszy moment.Poza tym płacisz to wymagasz.


no to prawda... płacę za każdą wizytę, więc mam nadzieję, że nie będzie problemów ze zwolnieniem....Gin sama od siebie nie poruszała tematu zwolnień..

ide piec szarlotke na poprawienie humoru;-)
ooo... szarlotka..mniam... ostatnio jadłam pyszną na cieplo i z lodami..rewelacja :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Słyszałyscie o tym moze ktoras sie zna ja nie.:confused:Napewno sie przyda wam i moze mi ale musze jeszcze sie popytac co i jak.
Zobacz: Wszystkie

ZUS zapłaci nam za źle naliczone zasiłki

14.08.2008

Zasiłki chorobowe i świadczenia na wypadek macierzyństwa będą naliczane po nowemu. I to o wiele korzystniej! Oznacza to, że dostaniemy więcej pieniędzy, chociaż nadal będzie to tylko 80 procent naszych zarobków. Jak to możliwe?
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że niezgodne z konstytucją jest naliczanie zasiłków w oparciu wyłącznie o pensje zasadnicze. Uznał, że podstawą wymiaru zasiłków powinny być wszystkie składniki wynagrodzenia, a więc premie, wypłaty za godziny nadliczbowe itd.
Co to oznacza dla zwykłego pracownika? Dostanie 80 proc. wynagrodzenia, ale liczonego od całego dochodu, a nie tylko od jego części - czyli więcej.
1x1.gif


1x1.gif



W zależności od wysokości otrzymanych premii pracowniczych, będzie to od kilkudziesięciu do nawet kilku tysięcy złotych.
Oczywiście podstawowy warunek jest niezmienny - w ostatnich trzech latach trzeba było przebywać na chorobowym, a wcześniej w ciągu 12 miesięcy otrzymać od szefa nagrodę lub premię uznaniową.
Mamy jeszcze jedną dobrą wiadomość. Każdy pracownik może się starać o nadpłatę zasiłków aż za trzy lata wstecz!
- Pierwsze wnioski już wpłynęły - przyznaje Mikołaj Skorupski, rzecznik prasowy centrali ZUS w Warszawie, który dodaje, że inicjatywa w tej sprawie należy wyłącznie do pracowników. ZUS z urzędu nie będzie zasiłków nikomu nadpłacał.
Jest niemal pewne, że jeśli w ciągu trzech ostatnich lat chorowaliśmy lub przebywaliśmy na urlopie macierzyńskim, to nasz zasiłek został naliczony nieprawidłowo. Do tej pory przy jego obliczaniu nie brano pod uwagę tych składników wynagrodzenia, o których nie można się było dowiedzieć z regulaminów wynagradzania, czy mają być wypłacone w okresie pobierania zasiłku (nagrody, premie uznaniowe np. za wyniki, kwartalne, roczne oraz niektóre dodatki). I choć były od nich potrącane składki na ubezpieczenie chorobowe (2,45 proc.), to pracownik nie mógł z nich później skorzystać. Dzięki wyrokowi TK można się starać o nadpłatę zasiłków wraz z odsetkami.
Dotyczy to też wynagrodzenia za czas choroby wypłacanego przez pracodawcę (przez pierwsze 33 dni w roku), zasiłków opiekuńczych (opieka nad dzieckiem i chorym członkiem rodziny), a także świadczeń rehabilitacyjnych.


Jeżeli w ciągu ostatnich trzech lat chorowałeś, a także otrzymałeś nagrody lub premie od pracodawcy, twoje świadczenie za czas choroby mogło zostać źle wyliczone. Dzięki wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego z 24 czerwca tego roku, można występować o zwrot straconych z tego powodu pieniędzy Oznacza to dodatkowe kilkadziesiąt złotych za okres niezdolności do pracy. Wyższe mogą być także: wynagrodzenia za czas choroby, które pokrywa pracodawca (pierwsze 33 dni w ciągu roku), zasiłki macierzyńskie, opiekuńcze z tytułu opieki nad dzieckiem i chorym członkiem rodziny, a także świadczenia rehabilitacyjne.
Skala zjawiska jest ogromna. W 2006 roku wystawiono 17,2 mln zwolnień lekarskich. Wypłacono za nie 3,6 mld złotych. Na zasiłki macierzyńskie poszło w tym czasie 1,1 mld złotych. Oznacza to, że trzeba będzie przeliczyć kilkadziesiąt milionów świadczeń.
- Nie mamy żadnych szacunków w tej sprawie - przyznaje Mikołaj Skorupski, rzecznik prasowy Centrali ZUS w Warszawie. - Pierwsze wnioski już wpłynęły. Inicjatywa należy do pracowników.
Do czasu wydania przez TK orzeczenia, przy obliczaniu zasiłku chorobowego nie były brane pod uwagę nagrody, premie uznaniowe i niektóre inne dodatki. Były natomiast odprowadzane od nich składki na ubezpieczenie chorobowe. Teraz każdy składnik pensji, od którego odprowadzono składkę, wpływa na wysokość wypłacanych świadczeń.
- Ten wyrok to dobra wiadomość - mówi Barbara Angielczyk z Bielska-Białej. - Chorowałam przez trzy tygodnie w listopadzie 2006 r. Dostawałam przed tą datą premie i może należy mi się nadpłata.
Pieniądze można odzyskać za trzy lata wstecz. Przede wszystkim należy wystąpić do pracodawcy ze stosownym wnioskiem. Jeśli to on wypłacał wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy lub zasiłek, będzie musiał przeliczyć go ponownie i wypłacić różnicę wraz z odsetkami.
- Ani Trybunał Konstytucyjny wydając wyrok, ani ZUS publikując jego interpretację, nie liczą się z tym, jakie będą koszty związane z jego realizacją - mówi Małgorzata Ruse-%07wicz, ekspert z Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.
O co, jeśli okres niezdolności do pracy był dłuższy i świadczenia wypłacał już ZUS? Wtedy pracodawca musi przekazać ZUS-owi prawidłowe składniki wynagrodzenia. Jeżeli ten je już miał, a ich nie uwzględnił, należy złożyć wniosek o przeliczenie świadczenia. Czas na to jest do upływu trzech lat od ostatniego dnia, za który przysługiwały pieniądze
Osoby, które sądziły się już z ZUS-em lub pracodawcą i nie dostały wyższych świadczeń, ale odwołały się od wyroku, do 7 października br. muszą złożyć wniosek o wznowienie sprawy w sądzie.


Ile zyskamy?
Prześledźmy na przykładzie, ile można zyskać po wyroku TK.
Pracownik był niezdolny do pracy od 1 do 31 lipca 2008 r. Otrzymuje stałe miesięczne wynagrodzenie w kwocie 1500 zł. Dodatkowo otrzymał premie kwartalne, przyznawane uznaniowo w wysokości: 400 zł i 300 zł za III i IV kwartał 2007 r., 100 zł i 200 zł za I i II kwartał 2008 r. Zasiłek został obliczony na podstawie wynagrodzeń z 12 miesięcy (od lipca 2007 r. do czerwca 2008 r.) po potrąceniu składek na ubezpieczenia społeczne, ale bez uwzględnienia premii. Przeciętne wynagrodzenie wyniosło: 1.276,35 zł, a zasiłek chorobowy za 31 dni niezdolności do pracy - 1055,24 złotych.
Stawka dzienna: 1.276,35 zł : 30 80 proc. = 34,04 złotych.
34,04 zł 31 dni =1.055,24 złotych.
Jeżeli do wynagrodzeń doliczy się wypłacone premie, to przeciętne miesięczne wynagrodzenie wzrośnie o 70,74 zł i wyniesie: 1.347,09 zł (1.276,35 zł + 70,74 zł). W takim wypadku zasiłek chorobowy za okres 31 dni choroby wynosi: 1.113,52 zł.
Stawka dzienna: 1.347,09 zł :30 80 proc. = 35,92 zł.
Na nowych zasadach pracownik zyska więc 58,28 złotych.
 
A ja sobie dzisiaj wymysliłam na obiadek paluszki rybne, ziamniaczki i suróweczka;-)

Po tych wczorajszych wariacjach szpitalnych czuję się 5 kg lzejsza.
 
Dzien doberek, w koncu weekend i w koncu jacek bedzie sobote i niedziele cala z nami:tak:jakos od wczoraj mam dola, sama nie wiem dlaczego, im blizej godziny 0 tym wiecej mam watpliwosci, i strachu czy sobie poradze, moze gdyby m. mial inna prace i wiecej w tygodniu bywal w domu to czulabym inaczej a tak jego nie ma w zasadzie cale dnie, zosia jeszcze idzie od 1 do przedszkola i nie wiem jak to bedzie.ok koniec z tyn narzekaniem, ide piec szarlotke na poprawienie humoru;-)
Hey, Magda, czuję się tak samo :tak: Moj M. też tylko weekendowo w domu i przeważnie gdzieś lata, załatwia... A ja za Nim taaaak tęsknie. Jutro wraca, więc już od rana przyjemność upiekszania mnie czeka :-p
PS. Tez mialam dzis dziwne sny....:baffled::baffled::baffled:
 
Ja ostatnio miałam też deprechę ale od wczorajszego powrotu do domu jestem przeszcześliwa. Do tego całkeim na luzie jeszcze łóżka nie schowałam. Może i Wam taki dzień dla siebie poprawi humorek??
 
Hej z rana - ja noc miałam dziwną :baffled:
Wczoraj poszłąm obejżeć sobie oddział ginekologiczny, wypytać co i jak odnośnie porodu a w nocy to wszystko mi się śniło - porody, dzieci, płącz, lekarze :baffled::baffled::baffled:

Wczoraj rano miałam zapał ale po południu a raczej wieczorkiem padłam.
Po zwiedzaniu szpitala poszłam z koleżankami na herbatkę i miło pogaworzyłyśmy.
Ale ubaw miałyśmy jak we trzy brzuchatki paradowałyśmy po mieście.
Jeden facet przepuszczając nas na przejściu dla pieszych gębę otworzył ze zdziwienia i a jego żona czy współpasażerka śmiała się z niego.
Niezły widok był :-D:-D:-D

Mi się dzisiaj też śniło, że zaczęłam rodzić i położna mi zrobiła lewatywę, ale ta lewatywa nie działała i nie pozwolili mi nigdzie usiąść nawet dopóki się nie załatwię i tak się snułam po korytarzach.
Okropieństwo!

Poczytałam coscie tam naskrobały przez ten wczorajszy dzień. Normanie masakra;-) jakbyscie wszystkie w ciazy w domu siedziały;-):-D

Masz teraz dodatkowy powód, żeby się dobrze czuć, żeby nie mieć zaległości na BB. Cieszę się, że Ci się serducho unormowało. Oby tak do końca!

Ania - Ginekolodzy raczej bez problemu dają ciężarnym zwolnienia, bo ciężarnej nikt nie może na komisję lekarską wezwać. Więć nikt nie udowodni lekarzowi, że zwolnienie jest bezpodstawne (o ile tak można nazwać brzuch wielkości arbuza i pękające plecy :happy:)

Wkleilam wam fotke z wesela ale z aparatu gdzie nas widac w tle bo ten ktorym nam robiono jeszcze nie dotarl ale jak bede miala to wkleje.Ja to ta w tym czarnym.

Ale laska!

Blond to tycie teraz to już chyba nie zależy od jedzienia, oczywiście to też ważne, ale tak naprawdę to dziecko teraz intensywnie rośnie i tak czy inaczej będziemy jeszcze "rosnąć" ale już niedlugo...)):-D

Ja cały czas teraz jestem głodna, a najbardziej na nabiał i owoce.
I jak tu nie tyć? :crazy:

Pojeździłam dzisiaj trochę po sklepach coby mieszkanie wreszcie wykończyć.
Upał niemożliwy!
A od jutra trza się za okienka brać i pranie firan, żeby domek czyściutki na przyjście dzidzi był. Jeszcze miesiąc i nie dam rady się na stołek wdrapać.
Na szczęście już po remoncie i nawet posprzątałam.
Jeszcze tylko mebelki jakieś wynaleźć.
U nas w mieście nic nie ma :baffled:
 
minisia widze cie fajnie wyglądasz

Przepraszam ze tak samolubnie i mało odpowiadam ,ale zbieramy sie na wesele, a jeszcze goście na głowie, więc tak jaks cięzko mi się tu urwać, jejku jaka ja jestem gruba, aż wstyd jechać. fajnie z tym zusem bo mi bylo szkoda premii. ide brać się za siebie
 
Cześć dziewczyny,
wzięłam sobie do serca słowa ginki i oczywiście Wasze -odpoczywam i leżę z komputerem na kolanach.Mam nadzieję, że nic przez ten czas się nie wydarzy, myśl o wcześniejszym porodzie mnie przybija. Skąd mi się to wzięło :confused::confused: cholera wie.
Zbieram się powoli choć uwierzcie, że mi się nie chce jak nie wiem co!
beza odpoczywaj tak jak każe ginka a napewno nic się nie wydarzy;-)
ile się teraz daje na weselach???
ppatqa u nas daje się się ok.300-500zł od pary, w zależności od możliwości:tak:
Hej z rana - ja noc miałam dziwną :baffled:
Wczoraj poszłąm obejżeć sobie oddział ginekologiczny, wypytać co i jak odnośnie porodu a w nocy to wszystko mi się śniło - porody, dzieci, płącz, lekarze :baffled::baffled::baffled:
Po zwiedzaniu szpitala poszłam z koleżankami na herbatkę i miło pogaworzyłyśmy.
Ale ubaw miałyśmy jak we trzy brzuchatki paradowałyśmy po mieście.
Jeden facet przepuszczając nas na przejściu dla pieszych gębę otworzył ze zdziwienia i a jego żona czy współpasażerka śmiała się z niego.
Niezły widok był :-D:-D:-D
magdziunia takie miejsca dają do myślenia.Ja też za każdym razem jak chodzimy po szpitalach ze SR to przeżywam.Ostatnio tylko weszłam na izbę przyjęć i w głowie mi się zakręciło:baffled: A ten widok 3 "ciężarówek" pewnie na inne osoby też działał, faceci są okropni.
Dzis pelne rece roboty:szok:,znajomi beda wieczorem,a ja nie przyszykowana jeszcze.Pewnie odwiedze was dopiero we wtorek,bo oni w poniedzialek wyjezdzaja:tak:.Mamy zamiar pojechac cos pozwiedzac,a pogoda sie zapowiada:-DZYCZE WSZYSTKIM UDANEGO WEEKENDU!!!!
motylek6 życzę miłego odpoczynku, tylko tam nie nadwyrężaj swoich możliwości,i pij dużo wody żeby się nie odwodnić.
Ja właśnie zjadłam jajecznicę bo dopiero wróciłam z działki. I jeszcze nabiłam sobie "śliwkę" centralnie na czole:crazy: Normalnie denerwuje mnie takie moje roztargnienie, na niczym nie mogę się skupić, wszystko mi leci z rąk czego się nie dotknę:szok: Nie wiem co się ze mną dzieje...
Teraz idę pozmywać naczynia, a potem chyba klapnę się spać:sorry2: A na 19:30 zwiedzanie kolejnej "porodówki".:tak:Miłego dzionka.
 
reklama
Minisia ale my i tak mamy 100% placone a nie 80, i pensje wyliczaja z ostatniego roku, wiec ja nie rozumiem o co chodzi, ja powiem wam ze nie myslalam ze dostane tak "duzo" zasilku bo ostatnio dostalam 1200 zl, wiec to juz nie malo, chociaz zobaczymy jak bedzie dalej....
 
Do góry