reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Listopad 2007

dzień dobry

ja spałam od 22 do 9 a i tak jakaś nie wyspana jestem :dry:
brzuch mnie boil, chyba z nerów


anulka Wszystkiego Najlepszego dla was obojga i duzo szczescia i milosci


musze sie juz z wami pozegnac, bo jeszcze ostatnie pakowanie zostalo :baffled: jeszcze do sklepu musze skoczyc i chyba dannego spakowac wiec bede troche zajeta, w ogole slicznie dzis u nas to trzeba sie wybrac na spacer
Odezwe sie juz z PL prawdopodobnie w srode, jak juz Danny wyjedzie :-(

no chyba ze zajrze wczesniej aby zobaczyc co tam u Lilki ;-):-)
buziaki dla was i waszych slicznych dzieciaków
 
reklama
Wisienko, dziekuje za zyczonka:tak::tak:
bedziemy czekac na Twojego posta... spakuj sie, pospacerujcie sobie, zrelaksuj sie i nic sie nie martw, w koncu bedizecie latac do siebie, nie?;-);-)
kiedy macie lot?
i jeszcze z innej beczki, co bierzesz Davidkowi do samolotu??
Bo ja myslalam o:
- pieluszki
- chusteczki
- dodatkowy komplet ubranek (jakby co:sorry2:)
- sliniaczek zapasowy (czytaj suchy:laugh2:)
- buteleczke z soczkiem i jakies herbatniczki, moze sloiczek deserku + lyzeczka

a nie wiem czy brac jakis maly kocyk - jakby bylo chlodno
no i zabawki - jakie... co by malo miejsca zajmowaly...:sorry2::sorry2:
 
Hej,
widze, ze nadal nic sie nie wyklulo;-)
Wszyscy w ferworze pakowania, ja tez:tak: Jutro rano o 4 odjazd:sorry2:a ja rozlozona, wlasnie mnie cos bierze, ledwo laze. Kuruje sie nalewka babci;-), mam nadzieje, ze tylko dzieci nie dopadnie.

Anulka Ty to niezla jestes, juz sie pakujesz? Tez sledze portale z pogoda, ale na kazdym co innego pokazuja. W kazdym badz razie jestemprzygotowana na deszcz.No a moj namiot plazowy nie dotarl:wściekła/y:trudno sie mowi...
Wisienko udanej podrozy, napewno bedzie ok.
 
Beatko, to witaj w gronie niewyspanych:sorry2::-p:-(

Dzieki Kochana za zyczonka...:-) 2-ga rocznica... a jestesmy razem osmy roczek:laugh2::tak::tak:

Jaka oferte pracy dostalas?? I co nie tak z ta dziewczyna??
Anulka praca po 4 godz. dziennie(1/2 etatu tak jak chciałam)jako mgr ale znowu w centrum a sam dojazd to 1,/2 godziny i dlatego już nie chciałam zjezdzać "w dół" z mojej dzielnicy.Poniekad dlatego przepisałam Michała do innego przedszkola:baffled:.Kasa jest dość niezła ale jeszcze musze dowiedzieć sie o osobach z którymi bede pracować bo kolejnych "skandali"tych o których Wam pisałam nie zniosę.
Co do niani to miała tego lumpa 2,5 miesiąca i co juz jej się nie chce pracować niby mówi ze interes słaby i męczy ją opłata za zus, podatek ona woli u kogoś ale jakby u mnie to ja nie mam zamiaru jej ubezpieczać:no:
A co szykujecie Anulka sobie na rocznicę?
Ladina no to zdrówka zyczę:tak:no i pomyślnych lotów Tobie równiez Wisienko i zasypcie nas zdjęciami:tak:
 
Ladinko... kuruj sie, bo tak glupio jechac na Majrke i byc zaziebiona, nie:laugh2::rofl2: a co do pakowania, to nie, jeszcze nie pakuje sie:-p robie liste rzeczy ktore trzeba wziac...;-);-) no wiesz, mam zamair spakowac sie perfekcyjnie, coby niczego nie zapomniec, he, he czy sie uda:-p:rofl2:

Beatko, na rocznice... hmmmm, nie szykujemy nic specjalnego... mezus widzilam ze myslal i podpytywal co mi kupic, ale pomoglam i powiedzialam, ze moze kupimy cos dla nas obojga np. fajna posciel... no i koldre taka duza (mamy 135x200, wiec 220x200 to bedzie cos...) no i wydaje mi sie ze to dobry pomysl... a mocniej poszalejemy juz na urlopie, teraz trzeba ogarnac wsio by moglo nas nie byc 10 dni, w sumie 11...

Elbra, ja sobie nie wyobrazam nocy bez Oskara... chyba mi pepowiny nie przecieli w szpitalu:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::rofl2: ale nigdy jeszcze na noc sie nie rozstalismy...:sorry2::tak::tak:
no i daj znac jak juz bedzie w domku tropikalnie:laugh2:;-) piec to dobra rzecz, nie?;-);-)

Karina, ja tez uwazam ze co wlasny biznes towlasny, nie wracalabym do banku, no ale z drugiej strony jak lubilas ta prace...:sorry2::sorry2:

Beatko, pol etatu, dobra kasa... hmmmm, oby wypalilo... a ta dziewczyna, no coz moze myslala ze golabki same leca do gabki:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::sorry2::sorry2:


U nas juz po zakupach w Tesco - kupilam zupki Oskarowi, 2 paczki pampersow, nam jedzonko...
Teraz Oskar zasnal... mezus pojechal jeszcze na godzine, dwie do firmy, a ja musze byc na gorze, coby Oskar nie spadl z lozka... wiec nie mam nic nnego do roboty jak tylko komputer:laugh2::laugh2: choc powoli w calym domku robie blysk... dzis ukladalam w szfie z recznikami i posciela... teraz chodzi praleczka, zaraz rozwiesze pranie i musze wyprasowac nam posciel... i wieczorkiem zmienic:sorry2::sorry2:
 
Dziewczyny, wytlumaczcie mi... bo jakos nie kumam...

karta kredytowa - jak to czesto jest napisane (np. w warunkach wynajmu auta jest dopisek, karta kredytowa - dla gwarancji, do okazania) czy to kazda karta bankomatowa spelnia ten wymog... bo ja mam karte w ING, moge nia wziac kase z bankomatu, moge placic... ale nie moge zrobic debetu... i nie wiem czy moge nia placic przez internet...
To jak to jest, bo ma przyjaciela w Hiszpanii i sie smieje ze mnie, ze to czy moge zrobi debet czy nie to moja sprawa i dla niego kazda karta bankowa to karta kredytowa... moze w Europie tak sie po prostu mowi na karty bankowe... co???
 
Helo jestem w domku naszło mnie i do fryzjera pojechałam:-)oczywiście po przedszkolu z dziećmi.ale muszę powiedzieć ze były bardzo grzeczne :tak:
hm...jeśli praca fajna to masz się teraz nad czym zastanawiać:dry:
życzę trafnych decyzji:tak:


Wisienko spokojnej podrózy. I odezwij się po przylocie do Polski.


ale u nas był wczoraj cyrk. Bo Piotrek jest dalej u mojej mamy. I wczoraj znów został tam na nocke. Ale obudził się o 21 i w ryk. I tak wrzeszczał że go mam nie moga uspokoić i zadzowniła po mnie.
Jak przyjechałam to poszłam z nim spać ale jakoś był taki niespokojny:dry:
Dzisiaj już po południu jadę po niego bo już tak dziwnie przez te dni bez dziecka:dry:
Tak jak napisałaś Pusiu i Anulko mamy wielkie szczęście że mamy nasze bobaski:tak::tak::tak:
Elbra no musi być trafna w moim przypadku bo sama jestem juz tyle razy zmieniałam ze szok zreszta w naszym zawodzie to normalka częste zmiany:tak:
Piotruś pewnie tesknił za mamą i dlatego płakał mnie to sie zawsze kraje serce jak maluch płacze tzn w słusznej sprawie bo jak płacze za brojenie to nie;-)
Ladinko... kuruj sie, bo tak glupio jechac na Majrke i byc zaziebiona, nie:laugh2::rofl2: a co do pakowania, to nie, jeszcze nie pakuje sie:-p robie liste rzeczy ktore trzeba wziac...;-);-) no wiesz, mam zamair spakowac sie perfekcyjnie, coby niczego nie zapomniec, he, he czy sie uda:-p:rofl2:

Beatko, na rocznice... hmmmm, nie szykujemy nic specjalnego... mezus widzilam ze myslal i podpytywal co mi kupic, ale pomoglam i powiedzialam, ze moze kupimy cos dla nas obojga np. fajna posciel... no i koldre taka duza (mamy 135x200, wiec 220x200 to bedzie cos...) no i wydaje mi sie ze to dobry pomysl... a mocniej poszalejemy juz na urlopie, teraz trzeba ogarnac wsio by moglo nas nie byc 10 dni, w sumie 11...

Elbra, ja sobie nie wyobrazam nocy bez Oskara... chyba mi pepowiny nie przecieli w szpitalu:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::rofl2: ale nigdy jeszcze na noc sie nie rozstalismy...:sorry2::tak::tak:
no i daj znac jak juz bedzie w domku tropikalnie:laugh2:;-) piec to dobra rzecz, nie?;-);-)

Karina, ja tez uwazam ze co wlasny biznes towlasny, nie wracalabym do banku, no ale z drugiej strony jak lubilas ta prace...:sorry2::sorry2:

Beatko, pol etatu, dobra kasa... hmmmm, oby wypalilo... a ta dziewczyna, no coz moze myslala ze golabki same leca do gabki:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::sorry2::sorry2:


U nas juz po zakupach w Tesco - kupilam zupki Oskarowi, 2 paczki pampersow, nam jedzonko...
Teraz Oskar zasnal... mezus pojechal jeszcze na godzine, dwie do firmy, a ja musze byc na gorze, coby Oskar nie spadl z lozka... wiec nie mam nic nnego do roboty jak tylko komputer:laugh2::laugh2: choc powoli w calym domku robie blysk... dzis ukladalam w szfie z recznikami i posciela... teraz chodzi praleczka, zaraz rozwiesze pranie i musze wyprasowac nam posciel... i wieczorkiem zmienic:sorry2::sorry2:
No Anulka pakuj sie perfekcyjnie:laugh2:ale tak naprawde to ważne bo jedziecie z dzieckiem
Tez się zastanawiałam nad ta duzą kołdrą bo jak męza nie ma to miodzio:-)sama mam dla siebie ale jak jest to bitwa będzie no nie wiem ale kuszaca taka bliskosc ciał pod jedna kołderką;-):-)
Anulka ponoć w Tesco jest jakaś promocja na Bobovitę widziałas bo nie chcę mi sie zajeżdzać specjalnie a byłam na zakupach we wtorek tam?

Ide szatany kąpać tzn jednego starszego drugiego do spiwora pakuję i do wyrka:-)
Dziewczyny, wytlumaczcie mi... bo jakos nie kumam...

karta kredytowa - jak to czesto jest napisane (np. w warunkach wynajmu auta jest dopisek, karta kredytowa - dla gwarancji, do okazania) czy to kazda karta bankomatowa spelnia ten wymog... bo ja mam karte w ING, moge nia wziac kase z bankomatu, moge placic... ale nie moge zrobic debetu... i nie wiem czy moge nia placic przez internet...
To jak to jest, bo ma przyjaciela w Hiszpanii i sie smieje ze mnie, ze to czy moge zrobi debet czy nie to moja sprawa i dla niego kazda karta bankowa to karta kredytowa... moze w Europie tak sie po prostu mowi na karty bankowe... co???
 
reklama
Dziewczyny, wytlumaczcie mi... bo jakos nie kumam...

karta kredytowa - jak to czesto jest napisane (np. w warunkach wynajmu auta jest dopisek, karta kredytowa - dla gwarancji, do okazania) czy to kazda karta bankomatowa spelnia ten wymog... bo ja mam karte w ING, moge nia wziac kase z bankomatu, moge placic... ale nie moge zrobic debetu... i nie wiem czy moge nia placic przez internet...
To jak to jest, bo ma przyjaciela w Hiszpanii i sie smieje ze mnie, ze to czy moge zrobi debet czy nie to moja sprawa i dla niego kazda karta bankowa to karta kredytowa... moze w Europie tak sie po prostu mowi na karty bankowe... co???
Anulka tą kartą przez internet nie mozesz płacić:no:ja też 2 dni temu chciałam za polisę oc płacić to nie można.Ale jak masz Visa electron to za granica mozesz pobierać pieniadze z bankomatu(tak w turcji robiliśmy)ale płacić nie możesz
pewnie wiecej Karina moze na ten temat powiedzieć:tak:
 
Do góry