reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2008

reklama
Wesolutka wielkie gratulacje

Sylwia pewnie juz w szpitalu.
Kasia fajny reczniczek
wanilia oj życze wam zdrówka
Aniaaa no to miałaś pobudke

Ja spałam ładnie, choć troche wysoku, bo cięzko mi się oddychałao, miałam ta dziwny sen ze nawet nie dam rady go opisać.
 
hej Panienki ja wpadłam tylko na chwilke dzis chyba wstałam lewa noga. Wiec ide odreagowac swoje napiecie w porzadkach:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Do pozniej!!!!!!!!!
Sorka
 
Witam z rana - nareszcie słonecznie juuuuuupiiiiiiiiiiiiii:-D:-D:-D
Spacerek murowany na bank i to taki dłuższy z posiedzeniem na ławce w parku chyba.
Od 7 churgoczą pod oknami - nie wytrzymam :wściekła/y:
No cóż musza robić swoje a szyby drżą jak przy jakimś trzęsieniu ziemi.

Bardzo się cieszę, że kolejna mamusia już z dzieciątkiem.
Więc dzień przerwy i następna niech się szykuje.
Obstawiam Agniesię albo Justynkę.


Co do kawałów, to co jakiś czas mogłabym wkleić coś dla polepszenia humorków :-D

Czarna przykro mi i wyładuj się - npaewno pomoże.

Wiola przykro mi bardzo, że masz taką sytuację w domku szpitalną.
Dużo zdrówka.
 
Witam sie i ja w czwartek :tak:
CZARNA tule cie mocno i zycze aby ci przeszlo ;-)
MADZIU ciesze sie ze masz sloneczko :-D
WANILIA kuruj sie kochana Moze rzeczywiscie idz do lekarza ????:confused:

Dziekuje dziewczynki za rady.Noc przespalam oki choc jak zwykle kilka razy siusiu hehe:-DTeraz pobolewa mnie brzuch i tak jakby ciagnie na dole i boje sie abym zas tego bolu nie dostala Jak zas pojawi sie ten sam bol to bede wiedziala juz ze to skurcze.Dziewczynki moze jestem ciemna Wiem ze sie martwicie ale troche nie rozumiem dlaczego przy takich skurczach mam zaraz isc do szpitala ?????????przeciesz juz nieraz ktoras z was miala skurcze i nigdzie nie szlyscie tylko czekacie na regularne itp.Mnie sie na serio nie usmiecha juz 4 raz ladowac w szpitalu w tej ciazy A wiem ze jak pojde to pewnie troche poleze:baffled:
Jak mozecie mi to wytlumaczyc to bede wdzieczna Przeciesz moge miec chyba przepowiadajace dlugo prawda ???Wiem ze jak cos mi odejdzie czyli czop z krwia lub jak skurcze beda co chwile to wtedy pojde ale jak sa raz na jakis czas ?????????????????Sorki ze was tak dopytuje ale nie mam z kim o tym pogadac :no:

Kurcze dziewczyny WESOLUTKA juz ma swoja dziewczynke przy sobie A ona byla w 35 tygodniu SZOK serio te z konca pazdziernika sa pierwsze hehehCzyli nas w 35 tygodniu tez moze zlapac w kazdym momencie SZOK :szok::szok::szok::szok:

Dobra ide posprzatac bo za godzien wpadnie do mnie kolezanka z dzieciaczkami Posiedziemy troche u mnie a pozniej pojde z nia na miasto musze troche spraw pozalatwiac Cos mnie boli brzusio jak na @:szok:
 
Dorotko dziewczyny dobrze radzą - skąd masz wiedzieć o wszystkim skoro to pierwsza ciąża Twoja.
Pamiętaj jeśli zacznie odchodzić w dużych ilościach czop śluzowy z krwią - konsystencji galaretowatej, a później wody to pędź do szpitala.
Skurcze mogą pojawić się później a jak odejdą wody to trzeba być już w szpitalu.
Co prawda sią one uzupełniane przez organizm - tak stworzyła nas matka natura.
Trzymam kciuki - będzie dobrze.

Zmykam papa miłego dnia dziewczyny.
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczynki,
moja noc była jakaś dziwna. Pomijam głupkowate sny to dziwnie, po raz pierwszy spojenie mnie szczypało, tak co jakiś czas. :baffled: Nie mam pojęcia co to było, ale myśl mnie naszła, że może wstanę i torbę spakuję...
Na bank zrobię to dzisiaj!!!

Witam czwartkowo.:-)
beza oby Jaśkowi zginęła ta wysypka jak najszybciej. Trzymam kciuki:-) A Ty jak się czujesz?
dzięki za dobre słówka dla Jasia, poprawę na szczęście już widać
A czuję się jak na ten tydzień ciąży naprawdę bardzo dobrze. Cały czas się cieszę, że nie wstaję w nocy do łazienki i mam wielką nadzieję, że tak zostanie!

Cześć,
Jezu dziewczyny jaka jestem chora, wczoraj wieczorem zaczęło mnie gardło boleć i z nosa lecieć, całą noc nie spałam bo gardło i nochal zawalone i ciagle wstawałam i piłam herbatę z miodem i cytryną, a teraz już zapodałam sobie śniadanie z czosnkiem, aż mi oczy wywalało w drugą stronę. Wypłukałam też gardło w wodzie z solą i nadal cholernie boli! :-(Chyba nie obędzie się bez lekarza. Mało tego mój M się chyba zatruł, bo całą noc bolał go żołądek i żadne spcyfiki też mu nie pomagają, leży bidulek i stęka. Normalnie mam w domu szpital na peryferiach!:szok:.
Kochana do łóżka, musisz się wygrzewać i bardzo mocno na siebie uważać.
Widzę, że zastosowałaś same domowe wynalazki i dobrze!!!! Sok z malin by się przydał jeszcze, ale mogłabyś nim przyspieszyć poród to może niekoniecznie.
Chociaż to już 37 tc, to niby bezpiecznie. Mi położna powiedziała, żeby lepiej do 38 doczekać. To jeszcze kilka dni nam zostało.
Cytryna z czosnkiem + miodzik to super kompozycja :) Pamiętaj, że czosnek co 6-7 godzin, żeby działał cały czas...
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i Twojemu M również!!!!

Witajcie! Wczoraj miałam ciężki dzień...najpierw na 18 pojechaliśmy na zakończenie SR- [5 min po 18 zadzwoniła P. położna - powiedziała,że nie przyjedzie bo jest chora...(50km na to spotkanie się tłukłam...) Spotkanie przełożone na 15 pazdziernika-nie wiem czy bedę miała siły aby tam jechać...:confused: cały wieczór miałam bóle brzucha:confused: nie mogę chodzić ani stać bo boli mnie spojenie łonowe...zauważyłam,że brzuszek mi się opuscił:szok: moja mama też to zauważyła...
Majeczka połóż się koniecznie, bo Ty z porodem powinnaś jeszcze poczekać

hej Panienki ja wpadłam tylko na chwilke dzis chyba wstałam lewa noga. Wiec ide odreagowac swoje napiecie w porzadkach:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Do pozniej!!!!!!!!!

Czarna to życzę Ci, żebyś tę lewą nogę zmieniła szybciorem na prawą :-):-)
Sorka

Magdziunia z tym siedzeniem na ławeczce to ostrożnie, bo wcale nie jest za gorąco....

Ja się powoli podnoszę. Jasiek zaraz będzie wołał kaszę...
Ja dzisiaj chyba poprasuję resztę rzeczy, ale na siedząco, bo za długo niestety nie postoję.
Później zajrzę.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Beza wiem wiem - ale wolę pospacerować i troszkę posiedzieć niż słuchać churgotu zza okna.

Kurcze znów boli mnie brzuch jak na @.
Musze się położyć i brzuszek twardnieje - oj.
Zmykam papa.
 
Do góry