reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2008

Cześć,
Jezu dziewczyny jaka jestem chora, wczoraj wieczorem zaczęło mnie gardło boleć i z nosa lecieć, całą noc nie spałam bo gardło i nochal zawalone i ciagle wstawałam i piłam herbatę z miodem i cytryną, a teraz już zapodałam sobie śniadanie z czosnkiem, aż mi oczy wywalało w drugą stronę. .
wanilia79 to niezłe choróbsko przyczepiło się Ciebie. Kuruj się czosnkiem, może posmaruj gardło i zawiąż szalikiem-jakiś wirus chyba panuje:sorry2:
Aniaaa współczuję taaaakiej pobudki:nerd: Mam nadzieję że reszta dnia będzie przyjemniejsza dla Ciebie.:tak:
Witam z rana - nareszcie słonecznie juuuuuupiiiiiiiiiiiiii:-D:-D:-D
magdziunia u nas też wreszcie słońca:-) A tych odgłosów zza okna współczuję:sorry2: Czasem myśli własnych się nie słyszy jak robią jakieś roboty drogowe. Miłego spacerku.
dorotka a nie mogłabyś pójść normalnie do szpitala zrobić ktg? Jeśli masz skurcze, to na pewno Ci zrobią i zobaczysz co Ci lekarz dyżurny powie. Miłego spotkania z koleżanką.:-)
Ja siedzę i się lenię, chyba zrobię zupkę cebulową-coś mnie naleciało. No i trochę muszę posprzątać.:cool2: Mój M pojechał do pracy, więc nikt mnie nie denerwuje...
 
reklama
Od rana taka dobra wiadomość :-) No to zaczęło się na całego :tak: Nic tylko czekać na swoją kolej .

U mnie dziś ciąg dalszy fatalnej pogody. Jest tak ciemno że myślałam że jest jeszcze koło 6.....

wanilia79 ty lepiej idź do tego lekarza żeby to chorubsko nie przemieniło się w coś gorszego. Lepiej żebyś była teraz w pełni sił i zdrowia.

Czarna no dziś jest chyba jakiś taki dzień. Ja też chyba lewą nogą wstałam i nic mi się nie chce.

majeczka02 mi też się już jakieś 3 tygodnie temu brzuch obniżył i mały jest już w kanale rodnym ale nie koniecznie to znaczy że już musisz rodzić. Koleżance obniżył się miesiąc przed porodem.

Dorotka a próbowałaś wziąć nospe?
 
HELLOU

u mnie dziś płacząco od rana (czarna, rozumiem cie, dziś też nie mój dzień). mam już dość, wszystkiego i wszystkich, mój mężula dziś prawie 300km od domu, jutro tak samo, dzień będzie masakrycznie długi bo praktycznie od 5 nie śpię wcale a R wróci pewnie dopiero k.20:cool:
Humory mam jak stara baba, nie potrafie nad nimi zapanować i to też mnie wkurza.
Mam nadzieje, że dziś dojdą jakieś paczki:confused::nerd:

MAGDZIUNIA mi znajomi przewidują najbliższą sobotę, ale biore na to grubą poprawke, bo pewnie jestem skazana na męczarnie jeszcze z pół roku:rofl2::cool:
 
Widzę, że sprzątanie pełną parą odchodzi ... hehehhe czyżbyście chciały jednak dorównać Anthei Turner - Perfekcyjnej pani domu hehehehhe.

Niektóre pomysły ma fajne i lubię oglądać jej program. Jakos mnie to bardziej motywuje do sprzątania bo w porównaniu z tymi ludźmi co przychodzą do niej u mnie jak w muzeum - mimo remontu heheheh


A ja muszę zrehabilitować moją teściową. Przysłała mi 200 zł na prezent urodzinowy. trochę spóźnione ale zawsze :)

Może poczta się spóźniła;-):confused:

A ja przed chwilka własnie wpadłam na forum was poczytac i cos napisac, ale własnie przyjechał kurier i przywiozł paczke, łożeczko, posciele itd, wiec zabieram sie z mezem za składanie łóżeczka :-D he he ale happy jestem :tak::tak:
Bede pozniej :-)

To jest dopiero frajda, prawie jak ubieranie choinki na swięta;-):tak::-D

A ja sie czuje jakos tak...nijak, jakas taka" niemoc" mnie ogarnela:confused:
Jacek wlasnie dzwonil ze bedzie za 2 godziny dopiero, a juz mialam nadzieje ze zoche wykapie, bo od wczoraj jakos tak mi dziala na nerwy, to oczywiscie moja wina pewnie hormonki mi szaleja i staram sie byc spokojna ale nie zawsze mi to wycodzi:sorry2:
Poza tym znowu zaczynaja mnie nerki bolec, nie wiem czy moge wziasc furagin w ciazy, a moj gin ma wylaczony tel., i jakos mnie tak boli hmmm tak strasznie na dole, nie mialam takich boli w ciazy z zosia. Jestem strasznie marudna, czuje sie bardzo gruba, nieatrakcyjna, i pewnie jak przyjdzie m. to zaczne mu znowu beczec:baffled:
2 pazdziernika mamy rocznice slubu, bo mamy dwie, jedna wlasnie 2 a druga 25 pazdziernika i nie wiem co wymyslec na ten dzien zeby cos bylo tak special, ccialabym go czyms zaskoczyc a tutaj brak pomyslow:confused:

Madzia każda z nas przechodzi takie humorkowe kryzysiki. Dzielna jestes i napewno wkrótce będzie lepiej.
Współczuję z powodu nerek. Wiem jak to ból. Może sobie machnij jakies piwko bezalkoholowe na przepłukanie nerek??
Na rocznicę wrócisz z Maluszkiem do domu. To Ci bedzie niespodzianka:-D

Dorotko sprawdź czy czop odchodzi albo wody - taki ból w dole brzucha może być spowodowany rozwierającą się szyjką.
Dobra rada wejść pod prysznic ciepły.
Jeśli nie pomoże to do szpitala.

Bardzo dobra rada. Jak przejdzie ból znaczy że to tylko przepowiadający skurcz.

Wpadlam sprawdzic czy grono maluszkow sie nie powiekszylo, ale niestety.Jutro napewno bedzie nas juz wiecej:tak:
Mi jutro suwaczek pokaze ze jestem juz szczesliwa mamusia....ale nie sugerujcie sie tym za bardzo.Jak cos przez noc sie wydarzy to dam znac napewno;-)
Czekam na mezulka az wroci i namowie go na seksik, moze podziala;-)
Do jutra kochane, milej nocki!!!!!

Kto wie. Może córunia Cię zaskoczy i juz ją tulisz??

Czarna- a moja pralka od czasu do czasu nie płucze!!!!!

Ja miałam dziś pracowity dzień!!! Posprzątalam prawie całą gorę tzn powycierałam kurze i odkurzylam łazienki i pokój Karoliny a na jutro zostaly mi 2 pokoje jeszcze. A jutro do poludnia pilnuję 1,5 rocznej córeczki mojej znajomej, nie wiem jak ja sobie poradzę bo to takie "żywe sreberko":-D
Zyczę Wam miłej nocki:tak:

U mnie to samo. Czasem nie wiruje. M się upiera, ze widac taki program wybieram ale nie sądzę. Po prostu nastawiam kolejny raz na wirowanie i jest ok.

Widzę, ze syndrom wicia gniazda nie tylko u mnie:tak:

A choroba Jasia na szczęście nie jest chorobą tylko zespołem.
Różnica polega na tym, że przy chorobie występuje gorączka, powiększone węzły chłonne i większy świąd. A przy zespole występują tylko a może aż te wstrętne krostki i świąd, ale jest do zniesienia. Leczenie faktycznie trwa długo, ale najważniejsze, że już WIDAĆ postępy :-)

Dziewczynki kochane bardzo Wam wszystkim dziękuję za te ciepłe słowa
i kciuki trzymane za Jasia. Jak widać mocno trzymałyście, bo efekty są cudowne!!:-):-)


.

Super, że Jasio wraca do formy.

Dziewczynki dzięki jeszcze raz za ciepłe słowa w moim kierunku - podbudowałyście mnie nawet nie wiecie jak.

Torby już mam spakowane - jak mnie na izbie przyjęć zobaczą z takimi tobołami to mnie chyba wyrzucą hehehe
O 7 mam tam być i spędzić jeden ponury (pod względem nudów) dzień na patologi, bo cc dopiero mam zaplanowane na piątek (tak ma dyżur mój ginek). I bardzo się cieszę, bo nie zaufałabym żadnemu innemu w naszym szpitalu. Różne pogłoski chodzą o pozostałych lekarzach.

Trzymajcie kciuki - jak dojdę do siebie po cc to poślę sms-ka :-)

I ja trzymam kciuki i czekamy na wieści.


Aaa.... dziewczyny - gdzie mogłabym się wymienić z Wami numerami telefonów ??

wszystko jest na zamkniętym. Warto uśmiechnąć sie o dostęp.

hej Panienki ja wpadłam tylko na chwilke dzis chyba wstałam lewa noga. Wiec ide odreagowac swoje napiecie w porzadkach:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Do pozniej!!!!!!!!!
Sorka

Zaraz tam lewą. Kawka i cos słodkiego napewno poprawi Ci humorek. Tulę Cię mocno. :-D

Cześć dziewczynki,
moja noc była jakaś dziwna. Pomijam głupkowate sny to dziwnie, po raz pierwszy spojenie mnie szczypało, tak co jakiś czas. :baffled: Nie mam pojęcia co to było, ale myśl mnie naszła, że może wstanę i torbę spakuję...
Na bank zrobię to dzisiaj!!!


.

Jejku, jejku ja też mam ostatnio beznadziejne sny. Sniło mi sie, ze urodzę w czwartek...niestety nie wiem w który:confused:

Pamietacie jak śmiałyśmy się, ze uderzymy do wróżki z zapytaniem o datę narodzin naszych Maluchów?? Wczoraj dostałam smska od smsowej wróżki, która zapowiedziała, że 26 września to bardzo dla mnie ważny dzień. Jak chcę sie dowiedzieć wiecej to mam wysłać do niej smska za jedyne 4 zeta heheheh Jak się staraliśmy o Maluszka to wysłałam do takiej pytanie kiedy zajdę w ciazę. Odpisała, że długo dzieci mieć nie będę ale w koncu na świecie pojawi się syn i mąż mnie zostawi:szok::sorry2: Tymczasem szybciutko zaszłam w ciazę i mam córeczkę hhehehehe. Od tamtego czasu owa wróżka wysyła mi smski żeby mnie jeszcze na kasę naciagnać. Ciekawe czy ten 26 się sprawdzi;-)

Śniadanko zjedzone, kawka wypita...czas wstawic pranie i cd sprzątania. Pogoda cudna. Słoneczko świeci aż żyć sie chce. Może podeślę Wam kilka promyczków??
 
Witajcie kochane
Wczoraj mnie nie było cały dzien bo od samego rana miałam złe wiesci najpierw siostra dzwoniła ze tata miał zawał i jest w szpitalu godzine pózniej dzwoni ciocia ze wujek zmarł i pogrzeb bedzie w piatek, po takich wiesciach juz na nic siły nie miałam do tego jeszcze ta paskupna pogoda cały czas wiej leje i jest tak buro jak by to juz był poczatek zimy, dobra tyle mojego marudzenia na dzis teraz lece poczytac co sie wydazyło pod moja nieobecnosc
 
Grrrrrrryyyyyyyyyyyyy ciągle mnie wylogowuje z forum nie wiem dlaczego....

Kaka82 ty to jesteś zakręcona z tą wróżką :-)

gusia 80 strasznie mi przykro z powodu taty i wujka. Tato na pewno szybko dojdzie do siebie i wszystko będzie dobrze. Trzymaj się cieplutko.
 
dzien doberek:-) Ja jak teraz patrze przez okno to az jakos lepiej sie czuje, slonko swieci i jest naprawde znosnie, takze moze naprawde bedzie prawdziwa polska jesien, ciepla i kolorowa:tak:
Kaka ja tez kiedys wyslalam smsa do takiej telewizyjnej wrozki, ale nic konkretnego mi nie napisala, a smsy typu: rozlozylam dla ciebie karty, to co ujrzalam powinno cie zainteresowac. Jesli chcesz wiedziec o co chodzi wyslij smsa na 73212:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-Dprzychodza do teraz ale juz na nie nie odpisuje:-) Ale kiedys bylam u wrozki i tarocistki, i powiedzialy ze bede miala dwoje dzieci, chlopca i dziewczynke, wiec moze jest cos na rzeczy z tymi wrozbami, chociaz trzeba do nich podchodzic z przymrozeniem oka:-p:happy2:
Ja dzisiaj tez bede pakowala torbe do szpitala, zobaczymy jak mi pojdzie, bo nie wiem dlaczego ale uwielbiam sie pakowac;-)
M. mial wczoraj poodkurzac, ale pozno wrocil i zaraz bede musiala sama sie z tym zmierzyc, a na sam widok tego urzadzenia zwanego odkurzaczem mam dreszcze, tak bardzo nienawidze tego robic, ale coz jak mus to mus.
Narazie mamausie.
 
Witam!
Juz dawno nie pisałam, choc obiecałam, ze bede się udzielac :tak: niestety sprawy rodzinne mi sie pokomplikowaly i jakos nie bylo czasu w sieci siedziec. Ale od czasu do czasu Was podglądam, ostatni tydzień to nawet bardzo często :-). Kaka nie wiem czy pamiętasz ale miałysmy ten sam termin :sorry2:
Mam pytanko do mamuś doświadczonych. Jak dokładnie wyglada czop sluzowy? Jakiej jest wielkości itp. Znalałam dziś rano na gatkach takie glutki wielkości pięciozłotówki podbarwione krwią i się zastanawiam czy to to? Zadnych skurczy jednak nie mam. No i nie wiem co robic :confused:
Jakies pomysły?
 
reklama
Wczoraj dostałam smska od smsowej wróżki, która zapowiedziała, że 26 września to bardzo dla mnie ważny dzień. Jak chcę sie dowiedzieć wiecej to mam wysłać do niej smska za jedyne 4 zeta heheheh Jak się staraliśmy o Maluszka to wysłałam do takiej pytanie kiedy zajdę w ciazę. Odpisała, że długo dzieci mieć nie będę ale w koncu na świecie pojawi się syn i mąż mnie zostawi:szok::sorry2: Tymczasem szybciutko zaszłam w ciazę i mam córeczkę hhehehehe. Od tamtego czasu owa wróżka wysyła mi smski żeby mnie jeszcze na kasę naciagnać. Ciekawe czy ten 26 się sprawdzi;-)
Kaka też dostałam TAKIEGO smsa :-D:-D:-D:-D, albo sie jutro rozpakujemy, albo to "pic na wodę fotomontaż". Prędzej to drugie......:cool:

Gusia współczuje, mam nadzieję, że tata szybko wróci do zdrówka..

Trina, mi to wygląda na czop, ale chyba nie masz co sie spieszyc do szpitala.
 
Do góry