reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
no to ja się czyms z wami podziele i poczekam co mi napiszecie bo macie kojący wpływ na moje emocje:-) mam wrażenie że mały za mało się rusza jak na 27 właściwie 28 tydzień ciąży - coś tam czuje, gdzieś tam folguje ale tak jakoś niewyraźnie. Pytałam o to gina - powiedział że ruchy mam czuc codziennie - jeżeli zdarzy się dzień w którym nie czuje dziecka mam natychmiast przyjechać na kliniki na USG. I jakoś tak neispokojnie się z tym czuje że on kopie a ja tego tak mocno nie odczuwam - nio ide się wypłakać mężusiowi:-(
 
witajcie z wieczorka :-D
widzę poruszony temat poczty polskiej, dam wam dobra rade jak poradzić sobie z listonoszami którzy notorycznie nie przynoszą przesyłek do domu, nie wystarczy pójść do naczelnika na skargę bo to przeważnie nic nie daje, listonosz wytłumaczy się "że pewnie była baba w łazience, albo odkurzała i nie słyszała jak pukałem" to sa standardowe ich teksty:sorry2: następnym razem jak będziecie miały taka sytuację z listonoszem idźcie do naczelnika z pisemną skargą na listonosza, na pisemna skargę naczelnik musi wam odpowiedzieć na piśmie, poza tym ta skarga zostaje w papierach i przeważnie jest wysyłana wyżej (do centrum sieci pocztowej) i jak raz listonosz nie dostanie premii to się może nauczy:tak:
pytia mam nadzieje że już lepiej i humorek sie poprawił:tak:
aniamanu odpoczywaj kochanie, dbaj o siebie i sie pilnuj :tak:
 
no to ja się czyms z wami podziele i poczekam co mi napiszecie bo macie kojący wpływ na moje emocje:-) mam wrażenie że mały za mało się rusza jak na 27 właściwie 28 tydzień ciąży - coś tam czuje, gdzieś tam folguje ale tak jakoś niewyraźnie. Pytałam o to gina - powiedział że ruchy mam czuc codziennie - jeżeli zdarzy się dzień w którym nie czuje dziecka mam natychmiast przyjechać na kliniki na USG. I jakoś tak neispokojnie się z tym czuje że on kopie a ja tego tak mocno nie odczuwam - nio ide się wypłakać mężusiowi:-(
Morbital jak bylam w ciazy z cyprianem to tez wydawalo mi sie ze mnie malo, lekko kopie albo wszyscy inni przesadzaja ze ich dzieci tak okopuja. Najlepiej wspominam "kopniaki" a raczej rozpychanie sie po 30 tygodniu. Mały nie mial juz tyle miejsca i rozciagal mi brzuch przy kazdym ruchu, wtedy dopiero poczulam co to ruchy dziecka. Po porodzie byl spokojniutki i taki byl do ukonczenia 2 roku zycia, teraz nadrabia :-pCiesz sie ze jest taki spokojniutki, bedzie ci przesypial nocki tak jak mi Cypisek a moje drugie malenstwo chyba w ogole nie bedzie spalo :baffled:
 
Morbital - ryba, ja myślę, że to normalne, jeśli dzidzia jest duża, moja już tylko się przeciska i kokosi, jeśli czuję, że "coś " robi to jest ok, niepokojące jest ja nic nie czujesz. Od jakiś 2 tygodni czuję ją o wiele żadziej i ledwo, ledwo, ale czuję też, że nie ma przestrzeni na jakieś ostre charce!
 
Witajcie :-) Ja tylko tak w przelocie, bo czasu ciągle brakuje. Chciałam tylko napisać odnośnie tego kłucia o którym wspominacie. Z tego co pamiętam takie kłucia mogą świadczyć o przygotowywaniu się szyjki do porodu. Nie pamiętam tylko czy chodziło o skracanie się szyjki czy rozwarcie (wydaje mi się, że to drugie)... Nie ma podstaw do paniki, ale trzeba więcej odpoczywać i uważać na siebie. Ja z córką od szóstego miesiąca miałam takie kłucia, poszłam do gina i okazało się, że mam niewielkie rozwarcie. Kazał mi wypoczywać i dał jakieś tabletki, ale tak jak wspomniałam to było wcześniej.. Poza tym każdy organizm jest inny i może to kłucie, o którym wspominacie, jest zupełnie innym kłuciem a tylko ja mam takie skojarzenia :-) Chodzimy regularnie do lekarzy, więc na pewno nic niebezpiecznego się nie dzieje :-) Jednak co niektórym ;-) mniej wysiłku nie zaszkodzi :-) Pozdrowionka i dobrej nocki wszystkim :-)
 
reklama
bardzo wam dziękuje - :-), popłakałam się ale troszkę mnie uspokoiłyście - mam nadzieje że doczekam tego pięknego dnia jak poczuje takiego solidnego kopniaka:-) dobranoc kochane mamusie - spokojnej, pełnej ciepła i harmonii nocki:-) i jeszcze raz dziękuje, dobrze być z wami!
 
Do góry