reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

A ja się na dzień dzisiejszy nie boję porodu, przeżyłam dwa, oba siłami natury z oksytocyną, ból straszny, leżałam jak sparaliżowana, pierwszy trwał 4,5 godz a drugi 20 minut.
Teraz jest inaczej, mam mięśńiaka, lekarz wspomniał o cesarce, ale i tak chcę tylko żeby mój mąż był przy mnie czy to przy cesrace czy naturalnym porodzie, więm że sobię poradzę, i już.
 
reklama
Tak 20 minut trwał cały poród, na szczęście byłam już w szpitalu, gdyż kilka dni wcześniej przewróciłam się na pupę i pękła mi kość łonowa, musiałam leżeć i się nie ruszać, ale za to jak zaczęłam rodzić to ta kość co zaczęła się już zrastać znowu się rozchodziła przez główkę dziecka, to był koszmar.......... na szczęście tylko 20 min.
 
i całe szczęście że tylko tyle i że dobrze się to skończył, to jest mój pierwszy poród jeszcze o nim tak nie myślę termin mam dopiero na koniec kwietnia także troszkę czasu mi zostało ale z tego co słyszałam to nie jest aż tak źle, poza porodem mojej kuzynka rodziła 3 dni:baffled: ale cóż też tak bywa.
 
Ostatnia edycja:
moze i do kwietnia jest duzo czasu, ale zobaczycie dziewczyny jak to zleci:-) zanim urodzil sie moj braciszek tez wszyscy mowili, ze to jeszcze tyle czasu, a tak naprawde ani sie nie obejrzelismy a on ma juz 3 miesiace.. ja jeszcze az tak intensywnie nie mysle o porodzie, bo mi sie poki co odlegle to wydaje, ale juz sie sporo naczytalam na ten temat.. pewnie im bedzie blizej, wtedy zaczne coraz bardziej o tym myslec, nio i pewnie sie denerwowac:-)
 
Witam!!

Kochane dziewczynki jak tam nocka minęła?? Ja bez rzadnych kompikacji :-) tylko pogoda do bani bo leje i to dość mocno. a wczoraj to mi sie tak nie chciało iść dzisiaj do pracy i nieweim jak nastawiłam sobie telefon na 6.50 a do pracy mam na 7.00 chyba zrobiłam to na śnie bo nie pamiętam, ale juz jestm w pracy i byle do 15.00.
Nie wiem jak u was to wygląda ale mnie ostatnio łapią skurcze prawego pośladka troche to nie przyjemne ale do wytrzymania, najgorzej jak złapie mnie na ulicy to ide i się masuje po pośladku:-D
pozdrawiam i udanego dnia życzę:happy:
 
Nocka minęła nadzwyczaj spokojnie:) tylko teraz ta pogoda...bleee nic się nie chce i głowa pęka:wściekła/y: może magnez pomoże... .Ale ja już myślami jestem na jutrzejszym usg!!! Już niemogę się doczekać!!!
Miłego dnia.
 
Hej dziewczynki
nam tez noc minela nadzwyczaj spokojnie...mnie jakos brzuch nie boli czesto ale rosnie wiec chyba jest dobrze:)...co do porodu mnie czeka cc ze wzgledu na zdrowie i powiem wam ze obawiam sie troche tego co bedzie po operacji-chodzi mi o wstawanie, rane i branie maluszka na raczki...MYFA jak to jest z karmieniem dzidzi po cesarce no i potem kiedy dostajesz malca do przytulenia ucieszenia sie ze jest itp...chcialabym zeby maz byl przy mnie ale nie wiem czy to mozliwe:( czy ktoras z was moze sie podzielic swoimi przezyciami po cesarce??
milego dnia i pracy:))
 
reklama
Do góry