Witam w ten śnieżny poniedziałek :-)
Wczoraj był dzień bez komputera , a Wy tak pędzicie że nie można nadgonić .
Moje dziewczyny zawiozłam rano do szkoły i teraz do 13.30 mam spokój .
W środę jadę do kontroli do Krakowa i już mam stresa żeby znów mnie nie zostawili na jakieś badania , bo kto zawiezie moje dzieci do szkoły ? tyle śniegu że na nogach to ciężko im by było .
Trochę zamarudziłam z zakończeniem wyprawki a teraz muszę borykać się z okropną pogodą i do tego wszędzie remamenty .
Anufifi jeśli jeszcze nie masz miesiączki to kto wie ? Może jednak się udało . Co do Duphastonu i Luteiny to wiem tylko tyle że to pierwsze brałam w ciąży z Kasią na podtrzymanie od zapłodnienia do 16 tygodnia ciąży , a teraz chodzę do innego lekarza i on po plamieniu jakie miałam ok. 7 tyg. zapisał mi Luteinę bo stwierdził że to to samo tylko tańsze . Ja miałam tą dopochwową , ale wiem że jest też taka doustna i ją powinno się brać pod język . Wcześniej taką brałam . W kłopotach z regularnością cykli . Bierze się ją od któregoś tam dnia przez określony czas (ale już po owulacji) i jak się jest w ciąży to ona tą ciążę wzmacnia i podtrzymuje , a jeśli w ciążę nie udało się zajść to chyba na 4 dzień po odstawieniu pojawia się miesiączka . To tyle jeśli chodzi o moją wiedzę . Mam nadzieję że coś Ci to da , ale skoro masz dziś wizytę to wypytaj o szczegóły .
Medio widocznie Karolek daje popalić bo coś długo jej nie ma . Mam nadzieję że się odezwie i napisze co u nich nowego słychać .
Wszystkim chorym życzę szybkiego powrotu do zdrowia .
Wszystkim tym które już są w ciąży jak najmniej dolegliwości i wyśmienitego humoru
Wszystkim starającym się szybkiego widoku II na teście .
Udanego tygodnia :-)
Wczoraj był dzień bez komputera , a Wy tak pędzicie że nie można nadgonić .
Moje dziewczyny zawiozłam rano do szkoły i teraz do 13.30 mam spokój .
W środę jadę do kontroli do Krakowa i już mam stresa żeby znów mnie nie zostawili na jakieś badania , bo kto zawiezie moje dzieci do szkoły ? tyle śniegu że na nogach to ciężko im by było .
Trochę zamarudziłam z zakończeniem wyprawki a teraz muszę borykać się z okropną pogodą i do tego wszędzie remamenty .
Anufifi jeśli jeszcze nie masz miesiączki to kto wie ? Może jednak się udało . Co do Duphastonu i Luteiny to wiem tylko tyle że to pierwsze brałam w ciąży z Kasią na podtrzymanie od zapłodnienia do 16 tygodnia ciąży , a teraz chodzę do innego lekarza i on po plamieniu jakie miałam ok. 7 tyg. zapisał mi Luteinę bo stwierdził że to to samo tylko tańsze . Ja miałam tą dopochwową , ale wiem że jest też taka doustna i ją powinno się brać pod język . Wcześniej taką brałam . W kłopotach z regularnością cykli . Bierze się ją od któregoś tam dnia przez określony czas (ale już po owulacji) i jak się jest w ciąży to ona tą ciążę wzmacnia i podtrzymuje , a jeśli w ciążę nie udało się zajść to chyba na 4 dzień po odstawieniu pojawia się miesiączka . To tyle jeśli chodzi o moją wiedzę . Mam nadzieję że coś Ci to da , ale skoro masz dziś wizytę to wypytaj o szczegóły .
Medio widocznie Karolek daje popalić bo coś długo jej nie ma . Mam nadzieję że się odezwie i napisze co u nich nowego słychać .
Wszystkim chorym życzę szybkiego powrotu do zdrowia .
Wszystkim tym które już są w ciąży jak najmniej dolegliwości i wyśmienitego humoru
Wszystkim starającym się szybkiego widoku II na teście .
Udanego tygodnia :-)