*J*U*L*K*A*
Mama dwóch łobuzów:)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2008
- Postów
- 3 156
Witam
Tyle naklikałyście że nawet Was nie doczytam
Wpadłam na chwile powiedzieć co u mnie a więc w pierwszy dzień Świąt miałam skurcze krzyżowe i od tego czasu jestem na podtrzymaniu bo zagraża mi przedwczesny poród powinnam leżeć ale u mnie to kiepsko bo trzeba się zając synkiem więc zobaczymy co dalej :-( Lekarz mówił że jak nie będe leżeć w domku to pójde do szpitala dla mnie byłoby lepiej bo wtedy mąż poszedłby na opieke nad synkiem a tak to nie da rady. Następną wizyte mam 12 stycznia. Acha i wyniki badań mam dobre prócz braku żelaza w organiźmie ale to nic takiego poprostu łykam żelazo
pozdrawiam

Tyle naklikałyście że nawet Was nie doczytam
Wpadłam na chwile powiedzieć co u mnie a więc w pierwszy dzień Świąt miałam skurcze krzyżowe i od tego czasu jestem na podtrzymaniu bo zagraża mi przedwczesny poród powinnam leżeć ale u mnie to kiepsko bo trzeba się zając synkiem więc zobaczymy co dalej :-( Lekarz mówił że jak nie będe leżeć w domku to pójde do szpitala dla mnie byłoby lepiej bo wtedy mąż poszedłby na opieke nad synkiem a tak to nie da rady. Następną wizyte mam 12 stycznia. Acha i wyniki badań mam dobre prócz braku żelaza w organiźmie ale to nic takiego poprostu łykam żelazo
pozdrawiam
,ja rozmawialam z moim anestezjologiem dwa razy przed cesarka i tez lezalam w szpitalu tyle dni co ta dziewczyna i nie strasze nikogo choc nikomu w zyciu nie zycze jechac do szpitala i sluchac krzykow rodzacych naturalnie kobiet...to jest dopiero koszmar.
