Kropeczka de napisala
Lolitko,
No wlasnie ale powodem ze progesteron pikuje jest wczesniejszy wzrost LH i pekniecie pecherzyka ... Bo prgesteron wytwarzany jest przez cialko zolte...wiec jak nie ma owulki to nie ma cialka i nie ma piku progesteronu.... to wiem i rozumiem, ale mam watpliwosci w kwestii takiej:
jak jest owulacja a po niej pozostaje nadal wysokie LH i utrzymuje sie ciagle znikomy lub niski progesteron to jak to wyjasnic???...skoro owulacja sie odbyla to czemu LH nie idzie w dol a progesteron nie rosnie? czy to jakies niedomagania cialka zołtego czy co???
I jak z tymi testami owulacyjnymi Lolitko-powinno sie je robic potem następnego dnia jak juz pokaza mocne II czy nie powinno?
Kropeczko
Zeby nie pisac za duzo, troche ugolniajac ale odpowiadajac na pytania powyzej
1. Niekoniecznie jak nie ma owulki to nie ma cialka ktore wytwarza progesteron. Istnieje zaburzenie zwane
zespol policystycznych jajnikow ktore w skrocie polega na tym, ze pecherzyk czasem nie peka i jajo nie zostaje uwolnione, ale mimo tego pechrzyk przeksztalca sie w cialko zolte, ktore jest odpowiedzialne za progesteron. Dlatego tez, przy tej chorobie masz zaburzenia w poziomie progesteronu i dochodzi czesto do hipertermie
2. To samo zaburzenie co powyzej wplywa na podwyzsozny poziom LH stad mozna miec nadnaturalnie wysoki poziom LH po owulacji
3. Niedomaganie cialka zoltego powoduje zaburzenia progesteronu i skrocenie fazy lutealnej. Przyjmuje sie ze fazy ponizej 10 dni powinno sie leczyc
4. Generalnie test powinno sie robic do momentu az II mocne sie pokaza. Niemniej jednak, w rzadkich przypadkach ale sie zdarza.....nawet na testach pisze ze owu przychodzi 9-48 godzin po wykrytym piku LH. Wiec teoretycznie mozna nigdy nie wychwycic momentu mocnych II kresek jesli zrobisz np w pon wieczorem sa II blade kreski, kolejny test robisz we wtorek wieczorem czyli 24 godziny po a owu moglabyc rano we wtorek (9-10 godzin po pierwszym pomiarze). Wiec gdy wieczorem wtorek testujesz - poziom LH moze juz spadac do poziomu ktory przez producenta nie jest uznany za wystarczajacy do identyfikacji piku.....mam nadzieje ze nie zagmatwalam

wiec podsumuje przyczyny
- mocz został pobrany o niewłaściwej porze (np. rano)
- stezenie LH jest za niskie, żeby został wykryty pik LH
- testowanie odbyło się za szybko lub za późno w cyklu
- nie było piku LH w tym cyklu, lub trwał bardzo krótko i nie został uchwycony podczas testowania