reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozszerzamy diete naszych SKARBÓW!!! :))

Czytam Was i czytam i nie mogę się zdecydować. Już prawie kupiłam Alicji jabuszka jednak gdy zapytałam pediatę o zdanie to spotkałam się z kategorycznym NIE!!! :confused: Alicja jest cycowa ale wieczorami mam już duze problemy z mleczkiem:-( za to rano mam duzo tak wiec nadmiar odciagam i dostaje to wieczorem z butli. Boję sie tylko że to może miec negatywny wpływ na laktację :-(
Mała ma OGROMNE problemy z kupką- pręży się, ryczy i bez czopka ani rusz- boję się że np marchewka jeszcze to pogorszy :-(
A tak bym chciała...
Cieszę się że tak dobrze Wam idzie :-)

Wydaje mi sie ze to ze rano odciagasz do butelki to nie ma wplywu na laktacje :-) Co innego jakbys caly czas tylko dociagal;a Ale jak karmisz i raz odciagasz to wydaje mi sie ze jest ok :tak:

AGAMIR a jakie mleczko podajesz malemu Bo moja tez alergiczka My pijemu NUTRAMIGEN i zadnych nowosci narazie nie wrowadzam Zjadla moze 3 lyzeczki marchewki ale jak pediatra powiedzial Nie to nie :-D
 
reklama
Wesolutka Nowosci trzeba wprowadzac chyba pojedynczo Czyli jednogo dnia jedno a drugiego inne i jeszcze aby byl wiekszy odstep bo chyba trzeba sprawdzic czy jej nic po tym daniu nie ma :-)

ANAI to tylko pozazdroscic ze synus tak grzecznie i czysciutko wsio zjada :-)
 
Czesc Dorociu serdecznie pozdrawiam. My bylismy na bebilon pepti 1 ale tez jest uczolony i na nie wiec nutramigen i jeszcze cos nie pamietam. Lekarz tez zabronił małemu wprowadzac ale ja sama dałam mu zupke z marchewki i sok z marchewki bo to najmniej uczula. Kaszki odpadaja ze wzgledu na mleko kleik kukurydziany ale daje go łyzeczke , dwie na noc. Innych owoców nie wprowadzam bo uczulaja. Natomaist mały stał sie spokojnieszy mam mniejsza wysypke i sam nie chce mleka ktore mu szkodzi. Konsultowałm z 2 pediatra powiedział ze marchewka ze słoika nie zaszkodzi i sok tez. Mam nie podawac potraw gotowanych sama.
 
Dorociu Twoja mała jest młodsza wiec moze sie nie spiesz ja wprowadziłam małemu 27 stycznia czyli w dniu kiedy konczył 4 miesiace
 
Ustinja
To, że odciągasz rano a wieczorem podajesz z butelki tylko pogłebia tą sytuację.
Bo rano piersi są przygotowane na odciąganie i jeszcze więcej mleka produkują, a wieczorem wiedzą, ze niepotrzebne, to odpoczywają.
Niestety tak jest.
Spróbuj dziecko wieczorem jednak przystawiać a dopiero jak już nic a nic w piersiach nie będzie to podawać butlę. Wtedy produkcja wzrośnie!
 
Hej Kochane :tak:.
Udało mi się wpaść na chwilę, by zdać relację .
Otóż 2 dni temu daliśmy Majeczce 30ml soczku jabłkowo-brzoskwiniowego :tak:. Myślałam, że mi się zaraz zadławi, bo próbowała wciągnąć wszystko jednym tchem :-). Oczka miała szklane i duże. Widać było, że jej bardzo smakowało :-).
Niestety około godzinkę po wypiciu, zwymiotowała :-( i chyba troszkę rozbolał ją brzuszek.

Za namową męża, kupiliśmy Niuni wczoraj deserek jabłkowo-bananowy. Troszkę bałam jej się go podać, więc dostała tylko kilka łyżek :tak:. Minę miała nieziemską :tak:, ale z chęcią otwierała buzię :-). O dziwo, nie było żadnych rewolucji żołądkowych i deserek ładnie się przyjął :-).

Dzisiaj dostała już pół kubeczka :-), a jaki był żal, że to już koniec :-):-D:-D.

Chciałam wprowadzać nowości, dopiero za miesiąc , półtorej.. ;-) Myślę jednak, że ostrożnie i małymi kroczkami mogę już powoli zaczynać .. ;-)


Ściskam :-p
 

Załączniki

  • 1.JPG
    1.JPG
    40,8 KB · Wyświetleń: 52
U nas Bartek bardzo polubił syropki, podaję mu ze szczykawki to tak szeroko otwiera buźkę i wyciąga języczk po jeszcze:-D

Jak wyzdrowieje to startujemy z soczkiem jabłkowym!:-)
 
reklama
Anai no własnie dawałam mu gotowane przetarte jabłuszko, ale nie pomogło chociaz wczesniej jabłuszko pomagało
 
Do góry