reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Problemy z USYPIANIEM dziecka

anik, Emilka - ja mam podobnie jak Wy, nawet teraz mała wisi mi na cycu :sorry2: tyle tylko że ja mieszkam z rodzicami i jeszcze dziadkami, więc tylko małą się zajmuję a gotowanie, pranie, sprzątanie jest na głowie innych :sorry2: ja siedzę z małą sama od 7 do 16 i w nocy też jestem w sumie z nią sama, bo mąż musi się wyspać do pracy - jakoś daję sobie radę ale czasem też mam dość...
dziewczyny, damy radę!! ;-)
 
reklama
mamjakty mi mała do tego stopnia na cycu wisiala że porobiły mi sie krwawiące rany...dałam smoka i mam spokój przynajmniej z brodawkami :-)
 
ojejku, no to u mnie jak na razie nie ma żadnych ran, bolą mnie tylko sutki i są podrażnione - smaruję sobie dwa razy dziennie bepanthenem ;-)
 
dziewczyny mała usneła - szybko wrzuciłam pranie :-) ufff chociaż to w te pędy zdążyłam zrobić, lecę teraz z psem może mała się nie obudzi :rofl2:
Emilka nie martw się ja już zaliczyłam weekend sama - dasz radę a jak już nie będziesz mogła wyrobić to wtedy zadzwonisz po mamę. Ale póki co spróbuj najpierw sama zostać z niunią :tak:

Mamjakty - tobie to dobrze :-):-):-)
ja nawet nie mam tu żadnej koleżanki tylko wirtualne na bb :-D
 
Emilka, to faktycznie nie fajnie. Moja mama robiła po swojemu jak się małą zajmowała, ale uznała, że czasy się zmieniły, metody pewnie też i odpukać nie krytykuje. Ale weekendy przetrzymasz. Ja tu też po tychpierwszych tygodniach na ogół sama siedzę- mąż w pracy od rana do nocy:-(
Anik, a próbowałaś jakieś zabawki małej instalować? Nie wiem , matę z wiszącymi nad nią, karuzelę nad łóżeczkiem. Co za dużo to niezdrowo i nie namawiam na obkupywanie się, ale jak ją np. zainteresuje wisząca nad nią lala, to może warto w coś takiego zainwestować? Też miałam kłopoty z chodzeniem do łazienki, myciem się etc. i w końcu wsadziłam Tuśkę w fotelik samochodowy, powiesiłam lalkę i postawiłam na podłodze łazienki -niech się gapi co mama robi. Przez pierwsze dwa, trzy dni protestowała, ale teraz mogę już sobie zafudować porządny prysznic, suszenie włosów i nawet makijaż jeśli miałabym ochotę:tak:
Tylko wszystkie te czynności wykonuję śpiewając piosenki, tańcząć goła i wesoła i robiąc głupie miny. To samo w kuchni z gotowaniem czy praniem. Aha, ja fotelik samochodowy zamieniłam po jakimś czasie na fotelik dla maluszków taki z wiszącymi zabawkami.
No nie wiem, próbować trzeba. Po trzech miesiącach przynajmniej uwagę można odwrócić takiemu szkrabowi.
 
Evelajna, fotelik w łazience ostatnio u nas też był grany:) Fajna sprawa, bo można się wyprysznicować porządnie:)
 
Dziewczyny u mnie najlepsze uspokajacze to - tak aby zrobić obiadek wyjść do WC - może u Was poskutkuje.

- włączyć odkurzacz - ja w tym czasie oprócz uprzątnięcia domu mogłam pójść do wc
- włączenie suszary nad uchem
- postawienie fotelika - leżaczka w kuchni przy włączonym pochałaniaczu
- rewelacyjnym jest dla mnie nosidełko chicco - małą w nim śpi i nie płacze a ja mogę porobić coś na stojąco :)

Aż boję się rachunków za prąd - bo suszara, odkurzacz i pochłaniacz chodzą non toper :)

Jutro przyjeżdża moja mama to trochę będzie raźniej :)
 
no my zaliczylismy wlasnie kąpiel i karmienie...mała o dziwo zasnęła bez większych problemów...za jakies 2 godziny sie obudzi i sie zacznie...ide sie tymczasem zdrzemnąc:-)
anik my sobie musimy wątek własny założyc ...cos w stylu "niegrzeczne styczniowki pijawki" ;-) bo zaśmiecamy wątki innym naszymi żalami...
mamjakty Ty tez moglabys do nas dołączyć ;-)
 
Pedro ja Ci chyba natrzaskam kiedyś paskiem po dupsku!!! JA tu się zamartwiam o Anie czy wszystko dobrze z serduszkiem,a Ty nawet słowem o tym nie wspomnisz??!!
 
reklama
Hej dziewczyny :) Jak tam wasze dzieciaczki w nocy ?

Moja ładnie spała od 23 do teraz :) poszła spać bez problemu - i tak jest zawsze jak ją mąż usypia, bo wczoraj to robił ja już padałam na twarz to jak anioł nie marudzi a jak ja to do 1 w nocy stęka - może czuje przed nim respekt :crazy:
 
Do góry