w.kropeczko dziekuje ci kochana za cieple slowa.... u mnie niestety slonko nie swieci, pogoda akurat na chandre.....buziaki dla ciebie :***
Marzenixx w takim razie wysyłam radosne promyczji w twoją stronę z malopolski! U mnie jest naprawdę piękna pogoda i wiosnę czuc w powietrzu całymi płucami! mam nadzieje, ze ta wiosna niedlugo zagosci tez w Twoim serduszku i w sercach wszystkich nas staraczek! Buziaki!:-)
Mamamikolaja-kochanie-serdeczne gratulacje!!! Ale mnie zaintrygowalas twoja historia-odwiedx jeszcze raz koniecznie nasze forum i napisz wiecej na swoj temat. 13 lat to bardzo dlugo...ale wspaniale ze wam sie udalo! A swoja droga-co zastosowaliscie, ze wszystko skonczylo sie pozytywnie?
czy ktoras z Was wie moze co u MARTYNKI222 bo miala miec inseminacje w sobote lub w piatek i sie nie odzywa.....POZDRAWIAM WSZYSTKIE!
Wlasnie-Romciu-brawo za pamiec! Martynko-co u Ciebie??? Napisz do nas koniecznie!!!:-)
Witam poniedziałkowo, marcowo i całkiem słonecznie wszystkie

Nie wiem jak u was bo u mnie zimno, ale mimo wszytsko czuję jakoś wiosnę w powietrzu

**********
Witaj Malwinko-ale optymizm bije z Twojego maila-tak trzymac! Widze ze węch ammy podobnuy bo mnie tez juz wiosna pachnie...
w smie dobrze.. wczoraj troszke miałam wzdęcia przed smen ale to chyba dlatego ze jabłek za duzo zjadłam.. nie moge powiedziec ze to przez clo.. poza tym bardzo dobrze zobaczymy co dalej będzie.. napisz co tam u lekarza:-)
:-)
Nektarynko-no tak...jablkami sie zapchalas a potem klopoty:-)

:-) mam adzieje, ze clo nie bedzie mialo skutkow ubocznych i da szybkie fasolkowe efekty! powodzenia! I mniej jablek prosze na noc!!!
:-), pełne 35 tygodni dzisiaj
Zrobiłam wczoraj rundkę po porodówkach i już chyba wiem co i jak tzn. gdzie hihihi
Nenius-Tobie kochanie zaledwie miesiac z gorka jeszcze zostal...wow!!! Ale Ci fajnie!!! I brawo za wybranie szpitala-rozsadna mamusia z Ciebie i rezolutna jak widze!
A jak tam Daria...mam nadzieje, ze juz nie choruje...co z przedszkolem? pamieta kiedys zastanawialas sie czy nie zostawic jej w domu bo te infekcje ciagle ja dopadaja....
Witam sie z wami dziewczynki poniedzialkowo mala karolinka dzis juz bedzie w domciu takze jade ja odwiedzic malenstwo kochane

ja dzis ogladalam dziendobry tvn byl tam dzis temat poswiecony mama ile czekaly na swoje malenstwa i co czuly az mnie scislo w sercu wyobrazcie sobie ze teresa lipowska ( basia z m jak milosc) czekala na swoje malenstwo 10 lat

masakra i jak juz wybrala adopcje to nagle zdarzyl sie cud
Sisi-obys sie zapatrzyla na malutka....ucaluj od nas karolinke!
O Lipowskiej kiedys czytalam w jakiejs gazecie...tez mnie wtedy wzruszyla jej historia...
Dziewczynki a może jakieś zaklęcie dla mnie?
Właśnie dzisiaj złożyłam nowe aplikacje. Dwie oferty pracy w biurze.
Trzymać kciuki i to porządnie!
Oglądałam rano program o dobieraniu sie par zgodnie z grupą krwi odnośnie dzidziusia:
i tak jeżeli:
KOBIETA MĘŻCZYZNA
0 0
A A, 0
B B, 0
AB AB, 0
(dziecko w późniejszym wieku lub w ogóle)
0 0, A, B, AB
Wygląda, ze u nas dobrze, ze wcześniej nie było dziecka, bo ja mam grupę 0 a M ma AB
Gratulacje dla świeżej fasolki:-)
Niuniu-trzymam kicukasy za prace!!! A gdzie szukasz-w jakim miescie?
Z ta krwia to nie rozumiem do konca...czy to znaczy ze ta pierwsza kolumna to dobre dobranie sie, tak? Wierzycie w takie rzczy? bo ja jeszcze nie mam zdania...pierwsze o tym slysze...
A ja wrocilam od internisty zadowolona, a jutro na 17.30 ide jeszcze do ortopedy. Pani doktor poogladala wyniki i powiedziala, ze wcale nie jest tak zle!!! Ze te podniesione poziomy jak sie bada jednorazowo to sa niemiarodajne i musze powtorzyc badania, ale jej zdaniem to przyczyną moich klopotow z noga nie jest RZS (reumatoidalne zap.stawow) ale cos innego-byc moze ten ubytek chrzastki i przerost cialka hoffy...ale dokladnie to pokaze dopiero czerwcowy rezonans kolana. jesli by sie to potwierdzilo i noga bedzie dalej puchnac i bolec to najprawdopodobniej czeka mnie operacja i powinno byc po klopocie.
Uffff oby jeszcze jutro specjalista tez mnie tak pocieszyl jak ona to bedzie bardzo dobrze! Bo szczerze wam powiem moje kochane, ze juz wolalabym isc na szybki zabieg i polezec tydzien a potem miec spokoj, niz nie znac diagnozy i tak czekac jak noga najpierw boli- potem puchnie-potem nie boli i odpucha i znowu boli...i tak w kolko co kilka dni....