reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Po odstawieniu od piersi

Dołączył(a)
27 Lipiec 2007
Postów
3
Czesc dziewczyny! Mam ogromny problem i proszę o pomoc:-(
Otóż - mniej więcej półtora miesiąca temu odstawiłam synka od piersi (miał wtedy 11 miesięcy), a właściwie sam sie odstawił. Piłam napar z szałwi, żeby zmniejszyć laktację. Niby mleka mniej, ale nadal mam!!! Czy to normalne?? Jak ścisnę brodawki to kilka kropel leci - takie jakby brudne. Zaczynam sie mocno niepokoić, czy to tak ma być?? Po jakim czasie mleko w piersiach zanika całkowicie?? Może powinnam iść do lekarza??
 
reklama
Czesc dziewczyny! Mam ogromny problem i proszę o pomoc:-(
Otóż - mniej więcej półtora miesiąca temu odstawiłam synka od piersi (miał wtedy 11 miesięcy), a właściwie sam sie odstawił. Piłam napar z szałwi, żeby zmniejszyć laktację. Niby mleka mniej, ale nadal mam!!! Czy to normalne?? Jak ścisnę brodawki to kilka kropel leci - takie jakby brudne. Zaczynam sie mocno niepokoić, czy to tak ma być?? Po jakim czasie mleko w piersiach zanika całkowicie?? Może powinnam iść do lekarza??

Ja mam mleko w piersiach,a juz prawie rok od zakonczenia karmienia.czasem tak bywa,jak sie długo karmi piersią.Mi lekarz powiedział,że po pół roku mam sie zgłosić i sprawdzi,czy jest OK.:tak:
 
Nie masz się czym martwić! Ja też przez wiele miesięcy po skończeniu karmienia miałam pokarm. O ile można to tak nazwać, bo sam nie leciał, tylko wtedy jak nacisnęłam mocno. Było tak prawie przez rok :szok:
 
Do góry