starania się - watpliwości..

[Kaprycha]

Kaprysiu a wiesz co ... looknęłam na Twoj profilek i wiesz co ona tj. Hanna nasza wspaniala - ci tam napisala 24 lutego Otoż to:
"Odejdź mi a przyjade i zatłukę. Zostaw mnie samą a zobaczysz jak kara boska może być okrutna."
A teraz sama takie numery robi...to jaką wymyślamy karę?

Wlasnie jej wpisalam taka sama wiadomosc, jaka ona mi

Co do kary, to zaraz cos wymyslimy. Ja ciagle nie wierze, ze nas nawet nie podczytuje. BB jest mega uzalezniajace i nie da sie chociaz raz dziennie nie sprawdzic, co slychac.

Dzieki za zaproszenie, jestem zaszczycona

 

[w.kropeczka]

Kurcze, wiecie co dziewczynki. Jak tak czytam o tym, ze kazda z Was potrafi gotowac i w ogole, to sie zastanawiam kiedy moj m. mnie zostawi. Po co mu ktos taki, nie umiem gotowac, nie moge miec dzieci ....

No toś wymyślila...Halo-Kaprysiu!!!-juz po urodzinach - trzeźwiejemy, nie majaczymy!!! No wariatka jedna..."maz ją zostawi"...dobre sobie...chcialabyś!
Co Ty wygadujesz głuptasie??? dzieci miec mozesz-tylko musisz troszke pomoc naturze, a gotowanie nie jest w zaden sposób wyznacznikiem kobiecości!!! No proszę cię...
A jak znajdziesz wene i kiedyś tam wyprobujesz np. zrobic herbate (np dla hancynych trojaczkow jak juz jej bedziemy pomagaly...za kulisami tuż przed wystepem kabaretu) i ugotowac jajeczko to zobaczysz - ze to nie takie trudne:-)

A czy jak cie chłop brał to wiedzial o gotowaniu??? no widzisz! To niech teraz nie marudzi!

 

[Kaprycha]

Kaprycha, co Ty za głupoty opowiadasz? Nie każda kobieta musi umieć i lubić gotować, o wiele lepiej robią to mężczyźni, a z tymi dziećmi to już nieźle dowaliłaś do pieca Na pewno doczekasz się fasolki, jak my wszystkie.;-)Buziaki. Trzymaj się.

Dzieki Misia ;-) Ale wiesz jak to jest. W prownaniu do innych zon, wychodze beznadziejnie. Na szczescie w moim otoczeniu, nie ma ich zbyt wiele. Tyle, ze jak tu kurka czytam o ciastach, pysznych obiadkach to wspolczuje mojemu malolatowi. Bida wraca z pracy i prosto do garow, bo zona ma alergie na kuchnie. W ogole jestem tragiczna, nawet mu zabronilam przedstawiac mnie jako jego zone.
Powiedzialam, ze ma miec przedstawiac jako Kasia, bo jego wlasnoscia nie jestem Masakra
Bidny chlopaczyna

 

[elfa75]

Elfa-ciesze sie ze odnalazla sie obraczka!!! sasiadowi nalezy sie porzadna bomboniera -duuuze merci czy cos w tym stylu, albo jakis alkoholek-o ile on z tych pijacych...A co to sciemy-to teraz radze te okna umyc bo jak pojdzie plotka ze mylas, a masz brudne to beda gadali ze tyle ma lat a okien porzadnie umycnie potrafi
Co do przodo-tyło-zgiecia a nóg w gorze-napisze miala i zapytam dzisiaj kolezanke.
Elfa-kochanie dokladnie jest jak mówisz...jak sie zacznie pielgrzymki do specjalistow to konca nie widac i czlowiek po kazdej wizycie ma wrazenie ze wie wiecej a tak naprawde to jest coraz glupszy
Ten lekarz nazywa się J.Widuchowski-jest docentem, ordynatorem w Piekarach Śl., a prywatnie przyjmnuje w Katowicach-na Topolowej.
Do Katowic mam koło 70-80km jakos tak....wiec jeszcze nienajgorzej, tymbardziej ze droga dobra-2 pasy w jedna sronę i mozna szybko obrócic tam i z powrotem:-)
A moge spytac trochę dokładniej - gdzie mieszkasz?

Powodzenia!

ja dokladnie mieszkam 9 km od centrum katowic, w miescie obok katowic - chorzów, pracuje w centrum katowic ...
trzymam kciuki aby ten lekarz ci pomógł !

wpadłam tylko na chwile, mam nienadrobione kilka stron, jadie dzis do kolezanki na urodzinki, teraz bede robila porzadki i obiadek, jak nie zdaze dzis to nadrobie zaleglosci jutro papa

 

[misiarw]

Dzieki Misia ;-) Ale wiesz jak to jest. W prownaniu do innych zon, wychodze beznadziejnie. Na szczescie w moim otoczeniu, nie ma ich zbyt wiele. Tyle, ze jak tu kurka czytam o ciastach, pysznych obiadkach to wspolczuje mojemu malolatowi. Bida wraca z pracy i prosto do garow, bo zona ma alergie na kuchnie. W ogole jestem tragiczna, nawet mu zabronilam przedstawiac mnie jako jego zone.
Powiedzialam, ze ma miec przedstawiac jako Kasia, bo jego wlasnoscia nie jestem Masakra
Bidny chlopaczyna

Pierwsza zasada misiarw mówi że: nigdy nie odkrywaj wszystkich kart przed swoim mężczyzną, to on ma mieć wątpliwości czy zasługuje na Ciebie, a nie na odwrót! Pamiętaj o tym;-)

 

[w.kropeczka]

W ogole jestem tragiczna, nawet mu zabronilam przedstawiac mnie jako jego zone.
Powiedzialam, ze ma miec przedstawiac jako Kasia, bo jego wlasnoscia nie jestem Masakra
Bidny chlopaczyna

no pokrecona jesteś, fakt, ale to jeszcze nie powód żeby cię od razu mial zostawiac...

ja dokladnie mieszkam 9 km od centrum katowic, w miescie obok katowic - chorzów, pracuje w centrum katowic ...
trzymam kciuki aby ten lekarz ci pomógł !

wpadłam tylko na chwile, mam nienadrobione kilka stron, jadie dzis do kolezanki na urodzinki, teraz bede robila porzadki i obiadek, jak nie zdaze dzis to nadrobie zaleglosci jutro papa

Elfa-ja pracowałam kiedyś-(krotko co prawda, no ale bylo) w Chorzowie w firmie windykacyjnej:-):-) Ale dojazdy z Krakowa dawały mi w dupę, codziennie tam i z powrotem...
Poza tym kilka razy byłam w wesołym miasteczku jako dziecko...więc Chorzów troszkę kojarzę
Baw się dobrze na imprezie!!!

 

[w.kropeczka]

Pierwsza zasada misiarw mówi że: nigdy nie odkrywaj wszystkich kart przed swoim mężczyzną, to on ma mieć wątpliwości czy zasługuje na Ciebie, a nie na odwrót! Pamiętaj o tym;-)

Misiarw...no ale jaja-w zyciu bym tego nie wymyslila...DOBRE!!!!
A masz jeszcze w zanadrzu jakies inne zasady, drugą, trzecia itd...? jak tak to wrzucaj na forum moze skorzystamy

 

[Andzia_S]

Witam!

Kurcze, wiecie co dziewczynki. Jak tak czytam o tym, ze kazda z Was potrafi gotowac i w ogole, to sie zastanawiam kiedy moj m. mnie zostawi. Po co mu ktos taki, nie umiem gotowac, nie moge miec dzieci ....

Kaprycha - ale życie z Tobą nie jest nudne - kabaret zakładasz przecież - to po co Ci umiejętność gotowania - M niech gotuje, a Ty mu życie umilaj:-);-)

No toś wymyślila...Halo-Kaprysiu!!!-juz po urodzinach - trzeźwiejemy, nie majaczymy!!! No wariatka jedna..."maz ją zostawi"...dobre sobie...chcialabyś!
Co Ty wygadujesz głuptasie??? dzieci miec mozesz-tylko musisz troszke pomoc naturze, a gotowanie nie jest w zaden sposób wyznacznikiem kobiecości!!! No proszę cię...
A jak znajdziesz wene i kiedyś tam wyprobujesz np. zrobic herbate (np dla hancynych trojaczkow jak juz jej bedziemy pomagaly...za kulisami tuż przed wystepem kabaretu) i ugotowac jajeczko to zobaczysz - ze to nie takie trudne:-)

A czy jak cie chłop brał to wiedzial o gotowaniu??? no widzisz! To niech teraz nie marudzi!

No to prawda - święte słowa

Dzieki Misia ;-) Ale wiesz jak to jest. W prownaniu do innych zon, wychodze beznadziejnie. Na szczescie w moim otoczeniu, nie ma ich zbyt wiele. Tyle, ze jak tu kurka czytam o ciastach, pysznych obiadkach to wspolczuje mojemu malolatowi. Bida wraca z pracy i prosto do garow, bo zona ma alergie na kuchnie. W ogole jestem tragiczna, nawet mu zabronilam przedstawiac mnie jako jego zone.
Powiedzialam, ze ma miec przedstawiac jako Kasia, bo jego wlasnoscia nie jestem Masakra
Bidny chlopaczyna

Kaprycha - zapachniało feminizmem

 

[Andzia_S]

a co do Hanki - ja też nie wierzę, że długo wytrzyma bez BB:-)

 

[w.kropeczka]

a co do Hanki - ja też nie wierzę, że długo wytrzyma bez BB:-)

Zmięknie jak gąbka w wodzie...na bank!
....a tak wogole to mysle ze ona nas teraz czyta i ma polewke na calego...jak to hanka:-)
A tak wogole to czy Hanka to Hanka???

Andzia jak u Ciebie??? Co porabiasz? Skrobiesz sie?