reklama
M*R*
Fanka BB :)
Ja czekam co jeszcze dzis mnie spotka..ale chyba juz nic ....bo jesli tak to sie zastrzele
.
Ewelcia zycze spokojnej,bezproblemowej nocki,wiem jakie to potrafi byc frustrujace.
Torby 2 sztuki sredniej wielkosci mam juz spakowane od 2 tygodni,stoja obok lozka i czekaja na "big day";-).

Ewelcia zycze spokojnej,bezproblemowej nocki,wiem jakie to potrafi byc frustrujace.
Torby 2 sztuki sredniej wielkosci mam juz spakowane od 2 tygodni,stoja obok lozka i czekaja na "big day";-).
Miroslava1979
Szalona Żoneczka ;-)
Dobre Edis usmialam sie
Moja tesciowa w czasie mojej pierwszej ciazy narzekala do mojej mamy ze ja nawet obiadu jej synkowi nie zrobie i ze on musi po zakupy wieczorami jezdzic.Wedlug niej powinnam isc 5km do sklepu na nogach w ciazy zagrozonej(mialam lozysko przodujace)a obiadek kochany synus mial zrobiony..musial sobie tylko podgrzac-ja nigdy chlopu pod buzke nie podaje,tak z zasady by wiedzial ze sie musi podniesc i tez dupsko ruszyc.Jestem hetera
wiem.
Mirka eh tesciow sie nie wybiera...olej babsko.
Ja mojego też nie przyzwyczaiłam do usługiwania, widziałam jak szwagierka dała się wytresować, a ja tak nie mam zamioaru!!!
Wspomniałam Wam o teściowej, zatwierdziłam posta, a ta już u mnie znowu dzisiaj była, bo wczoraj swoim nochalem wywąchała, że piekłam sernika, więc dzisiaj przyszła na kawke, żeby mi sie " nie nudziło"

A ja gotuję sobie bób, mam zamiar się go najeść póki jeszcze mogę:-)
M*R, faktycznie ciężki dzień, mi czasami tez się takie zdarzaja i dostaje wtedy szału

Moja torba spakowana już stoi od kilku tygodni, muszę tylko do niej dopakować kosmetyki, no i też nie jest mała...
Moje maleństwo
Mamusia Amelki
U mnie dzisiaj troszke ludzi tez sie przebilo przez dom ale to dobrze bo przynajmiej jest sie do kogo odezwac:-) Najpierw moja mama pozniej wrocil D. z pracy nastepnie przyjechal do nas brat D. no i wlasciwie narazie to tyle
ale moze do wieczora sie ktos jeszcze przypaleta
Moja torba tez juz czuwa kolo lozka w sypialni


Moja torba tez juz czuwa kolo lozka w sypialni

Miroslava1979
Szalona Żoneczka ;-)
Ja codziennie też odbieram telefony z pytaniami, czy już urodziłam, mnie też już to zaczyna denerwować...
Miotlica - ja też miałam nadzieję, że się zmieszczę w mniejszą torbe, ale gdzie tam... Mam taką gigantyczną i strasznie wypchaną!! Ledwo ją dopięłam. Nie jest taka ciężka, ale te wszystkie podkłady, pieluchy, ręczniki itd. zajmują strasznie dużo miejsca
Gosia, Miroslava - ja dzis 2 telefonów nie odebrałam
bo mnie wkurzają i tyle, a to byly takie nie bliskie kolezanki z pracy (rodzinki nie będę stresowac
). Jak inni sie niecierpliwią, to co ja mam powiedziec??? czy oni tego nie rozumieją? Widać nie...
ja jeszcze dzis zmienilam pościel, mam nadzieje, ze to ostatni raz przed porodem. Przez to pocenie się w nocy (Nika81, ty mnie rozumiesz) co raz to muszę posciel zmieniac, bo mnie wkurza taka przepocona
Maz mowi, po co zmieniasz, i tak dzis tę przepocisz. No ale zawsze to lepsze samopoczucie 
Dominika - ty dzis termin masz
to na porodówkę siooo;-)
Kurcze dziewczyny, rozpakujemy się po pełni i tak jak teraz względny spokój jest, tak potem będzie tłok w szpitalach
To ja nie chcę tak

Gosia, Miroslava - ja dzis 2 telefonów nie odebrałam


ja jeszcze dzis zmienilam pościel, mam nadzieje, ze to ostatni raz przed porodem. Przez to pocenie się w nocy (Nika81, ty mnie rozumiesz) co raz to muszę posciel zmieniac, bo mnie wkurza taka przepocona


Dominika - ty dzis termin masz


Kurcze dziewczyny, rozpakujemy się po pełni i tak jak teraz względny spokój jest, tak potem będzie tłok w szpitalach


Vinniki
Mamusia chłopczyków
Ja torbę przepakowałam wczoraj - bo w tej prywatnej klinice gdzie rodzę trzeba mieć tylko swoją koszulę klapki, szlafrok i kosmetyki; rzeczy dla dziecka dopiero przy wyjściu - więc wywaliłam podkłady, podpaski, rzeczy dla dzidzi i mam w miarę lekką torbę, ale co chwila coś dorzucam - a to książkę, a to kubek, a to krzyżówki...
Nosi mnie dziś strasznie, ból brzucha jak na miesiączkę, myślałam, że po 2 porodach będę mądrzejsza i przeczuję moment, ale wcale tak nie jest.... Denerwuję się, nie chcę rodzić do piątku, kiedy nie ma męża...:-(
Fakt, że pytania typu: a to jeszcze nie urodziłaś mogą wkurzyć!

Nosi mnie dziś strasznie, ból brzucha jak na miesiączkę, myślałam, że po 2 porodach będę mądrzejsza i przeczuję moment, ale wcale tak nie jest.... Denerwuję się, nie chcę rodzić do piątku, kiedy nie ma męża...:-(
Fakt, że pytania typu: a to jeszcze nie urodziłaś mogą wkurzyć!

reklama
Moje maleństwo
Mamusia Amelki
A ta pelnia to jest dzisiaj w nocy czy jutro???
Ostatnio kolezanka stwierdziala ze moja mala to chyba czeka na jakies specjalne zaproszenie
Ostatnio kolezanka stwierdziala ze moja mala to chyba czeka na jakies specjalne zaproszenie

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 812
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: