kulaszusza
Fanka BB :)
Kropeczko- u mnie z kolanami tez byla sprawa powazna. Mialam torbiele (4,5 cm )w stawach kolanowych. Mialam wiec zdecydowac sie na dwie operacje. Jednak zanim sie na nie zdecydowalam wybralam sie do lekarza sportowego ( chirurg- ortopeda) i ten mnie na nogi postawil wlasnie punkcjami( kilkanascie), lekami, naswietlaniami i rehabilitacja, ale wszystko to prawie dwa lata trwalo. Byl czas, ze o kulach chodzilam... Teraz to za mna ale nie moge przesilac kolan, chodze na kontrole. Byc moze kiedys i tak bede musiala zdecydowac sie na zabieg, ale dzis o tym nie mysle
) i do konca zycia bede wdzieczna temu lekarzowi, ze pomogl mi normalnie funkcjonowac 