gosia:)
z nadzieją w przyszłość
ja też miałam nadzieję do dobijemy do tysiąca:-):-)Poluje na ten 1ooo post, szczerze jestem zawiedziona ze w weckend nie "pekl" az musialam w domu zostac zeby na niego trafic(żart)

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja też miałam nadzieję do dobijemy do tysiąca:-):-)Poluje na ten 1ooo post, szczerze jestem zawiedziona ze w weckend nie "pekl" az musialam w domu zostac zeby na niego trafic(żart)
spokojna glowa dziewczyny, dobijemy do 1000 i to lada chwila!!Poluje na ten 1ooo post, szczerze jestem zawiedziona ze w weckend nie "pekl" az musialam w domu zostac zeby na niego trafic(żart)
osz ty!! chcesz miec styczen dla siebie tak???no niech ja sie zastanowie! ...... nie nie zgadzam sie! masz zafasolkowac w tym miesiacu!![]()
Dzięki - jadłam go przez 3 tyg i chyba znowu będę musiała wrócić do niego...:-Kochanie na zatoki moge ci polecic z czystym sumieniem lek ziolowy SINUPRET
kaprysiu jak tam dzisiaj twoje samopoczucie kochana?? trzymam kciuki zeby bylo dobrze u ciebie![]()
Chodzi o to, ze ja nie chce sobie robic niepotrzebnej nadziei. Widze co sie dzieje, a nie dzieje sie dobrzeKaprycha - nie trać nadziei - i czemu na betę tyle musisz czekać - ja miałam popołudniu jak rano robiłam...
Cześć MarzenkoSiemanko
Dzieki kochanaMoje samopoczucie? Eh, az juz mi sie nie chce marudzic
Zrobilam rano test i przysiegam, ze nawet cienia kreseczki nie zobaczylam. Jak to mozliwe??? Wczoraj zrobilam wieczorem z mega rozrzedzonego moczu (jak woda doslownie) i kreseczka sie miguniem pojawila... Wydaje mi sie, ze znow plamie, po tak z deka zoltawo jest na papierze toaletowym. Sorka za szczegoly
A Ty jak sie czujesz?
Ostatnio ogladalam Twoje fotki i wygladasz jak MARZENIE:-)
Chodzi o to, ze ja nie chce sobie robic niepotrzebnej nadziei. Widze co sie dzieje, a nie dzieje sie dobrzeNa betke sie tyle czeka u nas niestety. Mieszkam w UK i tu nie jestes w ciazy, poki nie skonczysz 12tc, mlodsze ciaze maja w dupie. To znaczy, ze moge zapomniec o progesteronie, czy jakich kolwiek innych wpomagaczach.
Hanka - Trzymam kciuki!!!
Powiem szczerze dziewczynki ale nawet nie wiem, co sie tu u nas na forum dzieje ostatnio. Pomimo tego, ze czytam regularnie, jakos mi wszystko z glowy wypadaBlagam wybaczcie! Niedlugo wroce na ziemie
Wczoraj rozmawialam z moja siostra 3 godziny i bardzo mnie podbudowala, az mialam do Was napisac ze koniec z czarnowidztwem, ze juz wierze ze sie udalo. Tyle ze dzis znow dol, po cholere sie testowalam. Tak mialabym mily dzienProsze, niech ktos mnie walnie w pysk, bo nie wyrobie
:-)
Bablyss, gratulacje !!! U mnie w rodzinie jest odwrotnie, same dziewczynki sie rodza![]()
no to gratulacje droga ciociu!!!!!!!!!!!!:-):-):-)Hej dziewczynki
Ja dzis przybieglam pochwalic sie ze zostałam ciocią!!!!!!!
Moja siostara dzis w nocy urodizła w trybie expresowym małą Marysie ktora waży 3500 i ma 54 cm.
Nareszcie jakas dziewczynunia, bo same chłopaki sie rodzily u nas w rodzinie
Pozdrawiam wszystkie Buziaczki: marzenixx, eve i reszcie kobitek
co się dzieje - a mówią, że to u nas jest służba zdrowia do d***. Już kiedyś czytałam, że w Australii jest to samo - do 12 tc nic nie robią, we Włoszech moja oleżanka poroniła i z tego co dobrze pamiętam to kazali jej czekać aż się samo oczyści - ale to było kilka lat temu więc umknęły mi szczegóły. Przecież cholera ten początewk ciąży jest najważniejszy!!!!!! Tak się biadoli że mało dzieci się rodzi a nie pomagają tym które mogłyby przyjść na świat ale nie przyjdą bo są za słabe hormonalnie - przecież nie chodzi tu o sztuczne podtrzymywanie ciąży wadliwych tylko o zdrowe dzieci - ale się wkurzyłamSiemanko
Dzieki kochanaMoje samopoczucie? Eh, az juz mi sie nie chce marudzic
Zrobilam rano test i przysiegam, ze nawet cienia kreseczki nie zobaczylam. Jak to mozliwe??? Wczoraj zrobilam wieczorem z mega rozrzedzonego moczu (jak woda doslownie) i kreseczka sie miguniem pojawila... Wydaje mi sie, ze znow plamie, po tak z deka zoltawo jest na papierze toaletowym. Sorka za szczegoly
A Ty jak sie czujesz?
Ostatnio ogladalam Twoje fotki i wygladasz jak MARZENIE:-)
Chodzi o to, ze ja nie chce sobie robic niepotrzebnej nadziei. Widze co sie dzieje, a nie dzieje sie dobrzeNa betke sie tyle czeka u nas niestety. Mieszkam w UK i tu nie jestes w ciazy, poki nie skonczysz 12tc, mlodsze ciaze maja w dupie. To znaczy, ze moge zapomniec o progesteronie, czy jakich kolwiek innych wpomagaczach.
Powiem szczerze dziewczynki ale nawet nie wiem, co sie tu u nas na forum dzieje ostatnio. Pomimo tego, ze czytam regularnie, jakos mi wszystko z glowy wypadaBlagam wybaczcie! Niedlugo wroce na ziemie
Wczoraj rozmawialam z moja siostra 3 godziny i bardzo mnie podbudowala, az mialam do Was napisac ze koniec z czarnowidztwem, ze juz wierze ze sie udalo. Tyle ze dzis znow dol, po cholere sie testowalam. Tak mialabym mily dzienProsze, niech ktos mnie walnie w pysk, bo nie wyrobie
:-)
Witaj Haniu,Nie dobiłyście do 1000 - no moje drogie wstyd jak cholera. Co jest z wami, wena zawiodła czy co?????
Witam stenotypistki.
Zaraz postaram się przebić przez te wszystkie strony, chyba, że ktoś na ochotnika chętny streścić mi ostatnie 2 dni?????
Wiem nie ma naiwnych.
Ja już nie mogę usiedzieć na stołku, ale ubezpieczyłam się i nie mam żadnego testu w domu. Dzisiaj kazałam mojemu kupić w drodze do pracy więc najwcześniej jutro mnie zakusi żeby nasikać.
Objawów żadnych, nie raz zakręci mi się w głowie i tyle.
hanka jak tam ? tzrymasz sie jeszcze czy zagryzasz pazury za jutrzejsze testowanie????????ja trzymam za ciebie az mi piąstki bieleją![]()
Siemanko
Dzieki kochanaMoje samopoczucie? Eh, az juz mi sie nie chce marudzic
Zrobilam rano test i przysiegam, ze nawet cienia kreseczki nie zobaczylam. Jak to mozliwe??? Wczoraj zrobilam wieczorem z mega rozrzedzonego moczu (jak woda doslownie) i kreseczka sie miguniem pojawila... Wydaje mi sie, ze znow plamie, po tak z deka zoltawo jest na papierze toaletowym. Sorka za szczegoly
A Ty jak sie czujesz?
Ostatnio ogladalam Twoje fotki i wygladasz jak MARZENIE:-)
Chodzi o to, ze ja nie chce sobie robic niepotrzebnej nadziei. Widze co sie dzieje, a nie dzieje sie dobrzeNa betke sie tyle czeka u nas niestety. Mieszkam w UK i tu nie jestes w ciazy, poki nie skonczysz 12tc, mlodsze ciaze maja w dupie. To znaczy, ze moge zapomniec o progesteronie, czy jakich kolwiek innych wpomagaczach.
Hanka - Trzymam kciuki!!!
Powiem szczerze dziewczynki ale nawet nie wiem, co sie tu u nas na forum dzieje ostatnio. Pomimo tego, ze czytam regularnie, jakos mi wszystko z glowy wypadaBlagam wybaczcie! Niedlugo wroce na ziemie
Wczoraj rozmawialam z moja siostra 3 godziny i bardzo mnie podbudowala, az mialam do Was napisac ze koniec z czarnowidztwem, ze juz wierze ze sie udalo. Tyle ze dzis znow dol, po cholere sie testowalam. Tak mialabym mily dzienProsze, niech ktos mnie walnie w pysk, bo nie wyrobie
:-)