reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

Dzień dobry!

Właśnie włączyłam komputer ale nie mogłam się oprzeć, by nie spojrzeć najpierw na testujące - dziewczyny tak mi przykro:-(
No to ja dziewczynki postanowiłam do was napisać.
Kilka dni temu zrobiłam sobie pewne postanowienie. Koniec ze starankami!
Forum opuszczam na razie, choć pewnie będe was podczytywać i tęsknić to raczej nie będe się udzielać, dobra na pewno jutro wpadne bo muszę wiedzieć jak tam dwie kreski Hani :-D Kto jeszcze testuje jutro?
Trzymam za was kciuki dziewczynki, życzę wszystkim pozytywnych testów i zdrowych fajnych dzieciaczków. Jak najwięcej uśmiechu i wiary, niedługo wiosna więc będzie weselej. Dziękuje za wsparcie i fajną atmosferę.
Buziaki!
Kochana - każdej z nas prędzej czy póxniej dopada zwątpienie - jeżeli czujesz, że jest Ci to potrzebne, to zrób sobie przerwę - jak tylko poczujesz się lepiej to wracaj:tak:
Cześć!!
Robiłam test :(((( negatywny...

Witam
NEGATYWNY
Jestem beznadziejna nawet nie potrafię zajść przy 3 pęcherzykach
Idę ryczeć

Tak z najwyższej półki ma nasienie 450 mln i 90% ruchliwości czy jak to się tam nazywa. To ja jestem tym felernym elementem w naszym związku. On cud miód malina, ogier rozpłodowy.
Haniu, niunians - tak mi przykro - ale powtórzę po dziewczynach
nie ma @ jest nadzieja

Hanka
To standard to 40ml, nie 400mln. Powyzej 250ml jest polizoospermia
Ale masz racje - nie wiem czy to netywnie wplywa na zajscie, chyba nie. Wiem tylko ze jest ta polizoospermia, bo sie naczytalam o nasieniu kiedys:)
lolitka - Ty to masz wiedzę:tak:
 
reklama
Dzięki za słowa otuchy, tylko jakoś jego pech przynosi mi większego pecha.

A i trochę to wykrakałam.

Dlaczego tak piszę.

A otóż, w sobotę dostałam zajebistej gorączki. Temp po lekach sięgała 40-stu stopni. Dzwonie i mówię, ze okropnie sie czuje niech wraca do domu. No no dobra będę.
A tu co, ja pół żywa leże w domu a ten H....J był u kolegi!

W odwecie za to powiedziałam mu wczoraj, że jeszcze się nacierpi za to, że mnie zostawił samą w tak kiepskim stanie.

Raz głupia sytuacja w pracy i go zwolnili. Bo tłuk nie umie się dobrze obronić gdy jest niewinny! Utrzymywałam go 9 miesięcy. A studiowałam wtedy jeszcze. Kasa stopniała i musieliśmy się do teściowej przeprowadzi, długi spłacić.

Następnie w kolejnej pracy pierw ostre zapalenie płuc, bo firma odzieży ochronnej nie dała i deszcz go załatwił na prawie dwa miesiące, oczywiście z firmy ręce umyli i parę złoty zamiast pensji dostał!

Kolejne to wypadek w pracy. Zaniedbania proceduralne, spory kto miała racje, bo to niby nie teren zakładu, ale wszyscy pracownicy tamtędy chodzili a zakład teren użytkował czynnie i wielu nie wiedziało, że to teren zakładu a człowiek jasnowidzem nie jest. Dla zamknięcia gęby reszcie dali zajebiste premie a jego zwolnili bo niby zwolnienia nie dostarczył, a przecież było tylko jakaś K... musiała kawkę wypić i nie zgubiła. Efektem była jego dyscyplinarka i miesiąc bez pracy. Ja nie mogłam pozwolić sobie na reprezentowanie go w sądzie bo musiałam utrzymać rodzinę a on to nie ma pojęcia o takich sprawach a na prawnika nas nie było stać. Znowu musiałam go utrzymywać i to akurat na święta, ślub brata, a to oznaczało dług, dług, dług.....

I jak tu nie mieć czarnych myśli.
Ten człowiek to chodzący pech, średnio raz na dwa lato coś musi wywinąć!
A ja mam kolejną tonę siwych włosów na głowie!

Wiecie ci musiałam zrobić żeby sie uspokoić - walnęłam sobie kielicha, a ja nie pije przecież!

Kto ze mną wypije?
 


A ty sie ciesz, ze wylecza cie lekami i nie trzeba lamp... A wogole to jak sie czujesz?

A -i jeszcze jedno-skoro gips tylko do jajcow ma siegac to zawsze znajdziesz cos tam w swoim podreczniku by i w takiej sytuacji sobie poradzic...wszak jajca w gipsie nie beda ....a ty masz - z tego co pamietam - opanowane rozne konfiguracje kamasutry....No to teraz masz jak znalazl...nauka w las nie pojdzie:-)
Glowa do gory!

A tak w ogóle to łeb mi pęka tak zatoki dają do wiwatu.

A propos Kamasutry.
Ten mięczak pewno z bólu nie będzie chciał nic.

A w ogóle potem cała rodzinę będzie miała do wiwatu o czym gadać!
Już słuszę te teksty: sama dziecko sobie zrobiła, bo on przecież leżał! HA HA HA!
 
Dzięki za słowa otuchy, tylko jakoś jego pech przynosi mi większego pecha.

A i trochę to wykrakałam.

Dlaczego tak piszę.

A otóż, w sobotę dostałam zajebistej gorączki. Temp po lekach sięgała 40-stu stopni. Dzwonie i mówię, ze okropnie sie czuje niech wraca do domu. No no dobra będę.
A tu co, ja pół żywa leże w domu a ten H....J był u kolegi!

W odwecie za to powiedziałam mu wczoraj, że jeszcze się nacierpi za to, że mnie zostawił samą w tak kiepskim stanie.

Raz głupia sytuacja w pracy i go zwolnili. Bo tłuk nie umie się dobrze obronić gdy jest niewinny! Utrzymywałam go 9 miesięcy. A studiowałam wtedy jeszcze. Kasa stopniała i musieliśmy się do teściowej przeprowadzi, długi spłacić.

Następnie w kolejnej pracy pierw ostre zapalenie płuc, bo firma odzieży ochronnej nie dała i deszcz go załatwił na prawie dwa miesiące, oczywiście z firmy ręce umyli i parę złoty zamiast pensji dostał!

Kolejne to wypadek w pracy. Zaniedbania proceduralne, spory kto miała racje, bo to niby nie teren zakładu, ale wszyscy pracownicy tamtędy chodzili a zakład teren użytkował czynnie i wielu nie wiedziało, że to teren zakładu a człowiek jasnowidzem nie jest. Dla zamknięcia gęby reszcie dali zajebiste premie a jego zwolnili bo niby zwolnienia nie dostarczył, a przecież było tylko jakaś K... musiała kawkę wypić i nie zgubiła. Efektem była jego dyscyplinarka i miesiąc bez pracy. Ja nie mogłam pozwolić sobie na reprezentowanie go w sądzie bo musiałam utrzymać rodzinę a on to nie ma pojęcia o takich sprawach a na prawnika nas nie było stać. Znowu musiałam go utrzymywać i to akurat na święta, ślub brata, a to oznaczało dług, dług, dług.....

I jak tu nie mieć czarnych myśli.
Ten człowiek to chodzący pech, średnio raz na dwa lato coś musi wywinąć!
A ja mam kolejną tonę siwych włosów na głowie!

Wiecie ci musiałam zrobić żeby sie uspokoić - walnęłam sobie kielicha, a ja nie pije przecież!

Kto ze mną wypije?

Ja z checia z tobą wypije - bliźniaki mnie przerazaja a moja lepsza polowa jest tak rzerazona ze jeszcze mnie rzuci w cholere! - pije z toba sok pomidorowy... wodka po porodzie i odkarmieniu wiec za jakies poltorej roku
 
Ja z checia z tobą wypije - bliźniaki mnie przerazaja a moja lepsza polowa jest tak rzerazona ze jeszcze mnie rzuci w cholere! - pije z toba sok pomidorowy... wodka po porodzie i odkarmieniu wiec za jakies poltorej roku

Nie ma spray, już idę po kielicha!
A starego młotkiem w łepetynke i niech się koło Ciebie zakręci.

Ale jakie bliźniaki?
Sory ale opuściłam się w czytaniu przez swoją nieobecność na BB.....
 
reklama
Passingby


Nie boj nic....za jednym zamachem 2 szczescia przy Tobie. Plus rodzinka napewno pomoze

A ten Twoj malz Cie nie zostawi - bo czego mial by to zrobic. Daj mu sie z myslami oswoic bo go te blizniaki nieco przycmily
 
Do góry