starania się - watpliwości..

[gosia:)]

Andzia_S - oczywiście, że się uda... widzisz, że co rusz któraś bombarduje nas wspaniałą fasolkową nowinką. My tylko nie wiemy nigdy kiedy i której będzie to pisane...

Lilka25 - witaj i zaglądaj tu często bo się dzieje tu dużo:-):-):-)
i nie przejmuj ię kredytem - dopóki dziecka nie ma na świecie to banku to nie powinno obchodzić - zresztą co0 za problem podejść do jakiejkolwiek placówki i zapytać...

 

[Loree]

trzymam kciukasy..


ciebie rowniez witam.. a z ta zdolnoscia kretydowa to przechlapane.. chcielismy wziasc kredyt na angielskie zarobki.. wszystko ok zdolnosc jest ale niestety chcieli papierek ktorego nie mozlismy dostarczyc i teraz szukanie pracy w Polsce dopiero jak znajdziemy to 3 miesiace pracowac (chyba ze sie cos zmienilo bo wyczytalam ze 6 z Twoich posow) i dopiero mozemy znow sie starac o kredyt na budowe domu..

Ach marzy mi się budowa domku. Takiego idealnego, według własnego projektu, koniecznie z wyjściem na słoneczny taras i kuchnią, przez okna której widać ogród. I mnóstwo pięknych choinek! Ale się rozmarzyłam:-):-)

 

[Loree]

Lilka25 Witam serdecznie! Teraz faktycznie nie jest łatwo z kredytem. Boże co oni za cuda w bankach wymyślają! Może twój M dobrze kombinuje? Bo jeśli się okaże, że nie macie zdolności i nie dostaniecie kredytu to co dalej? Faceci tak mają, że muszą zapewnić odpowiedni byt swojej rodzinie. Ale dziewczyny mają rację z tym, że jak teraz zaczniecie staranka i od razu wam się uda( życzę tego z całego serducha!) to nie będzie jeszcze nic widać! Bo jak będziesz już miała duży brzuch to faktycznie może być problem. Biorąc kredyt pytają o ilość osób na utrzymaniu. U nas tak było. I nie ważne, że dziecko było malutkie- dochód dzielą na 3 osoby. Teraz oszaleli przez ten cały kryzys i jeszcze zaostrzyli kryteria, więc ciesz się , że w ogóle macie zdolność. Spójrz na to z innej strony- będziecie miec własne m i będziesz miała radochę straszną urządzając je. A fasolka przyjdzie sama.

 

[Loree]

Dodam tylko, że ja chciałam najpierw mieszkanie a później fasolkę. Nie wyobrażałam sobie, że będę z dzieckiem u którejś z matek mieszkać! I tak się stało, że jak kupiliśmy mieszkanie to byłam w 4 miesiącu i dupa zbita z remontu! Nic nie mogłam zrobić, siedziałam na tyłku i się nudziłam! Nawet za bardzo nie mogłam po sklepach pojeździć. Ale to twoja decyzja! Jak chcesz już zacząć staranka to powiedz swojemu M żeby BB poczytał. Za pierwszym razem rzadko się udaje zafasolkować:-)

 

[olesia_33]

Dawno sie nie odzywalam, bo przez pare ostatnich dni bylam jakas taka nijaka a obiecalam sobie i WAM ze nie bede sie nakrecac, a i rozmawialyscie o ciazowych problemach a ja staram sie takich tematow unikac. Wybaczcie ale ominelam pare stron. Nie chce byscie to odebraly jako ignorancje ale musze myslec pozytywnie by wychodowac szczesliwe jajo :-)

Musze pogratulowac przekroczylyscie/smy 1000 ale jestesmy gaduly SUPER.

Jutro jade z mezusiem na badanie zolnierzykow, mam wrazenie ze sie troche stresuje, a mi sie chce przytujac a nie mozna :-(

 

[passingby]

Witam
Mam do Was pytanie czy jak jest ciąża pozamaciczna to test ciążowy daje wynik pozytywny?czy negatywny?
Jestem przybita i zdezorientowana nie wiem co się dzieje.
Przypomne jak było
24 dc pozytywny test cykle mam 25-26 dni.
Następnego dnia plamienie i test nic nie pokazał.
26 dc Badanie HCG mniej niż 10 wynik negatywny plamienia już brak.
@ brak do dzisiaj dziś tj.33 dc nigdy tak nie miałam.
Załamka
Co robić iść do gina?czekać na @ ile?

Karolcia poczekaj - to raczej nie jest pozamaciczna bo zwariowalabys od bolu jajnika. Naczytalam sie o tym plamieniu (sama plamilam to rozmiesz) i czasami @ przychodzi w nastepnym terminie. Sprawdzaj czy ci Beta spada (powinna byc mniej niz 2). Jak ci nie spadnie w dwa tygodnie (tydzien nawet) to idz do gina bo gdzies jest ślad po fasolce (a czasami, z rzadka fasolka we własnej osobie)

 

[Haszitka]

no i kolejna uzalezniona;-)

Jak M będzie tak pojękiwał to ja będą uzależniona nie tylko od BB ale i od procenta na uspokojenie

Już odlatuje ze strachu

Biegusiem, bo ja tu bojowy charakterek dzisiaj mam, MARSZ DO KONOWAŁA!!!!!!!

Zaraz będę zmykała dziewczynki bo coś zmęczona jestem, bo się o 7 rano zerwałam żeby testować. papa kobietki dobrej nocki
Lilka głowa do góry... i pamiętaj nie ma zabezpieczenia 100% ))

M mówił, że teraz przytulańska nie będzie bo boi się, że mu nogę uszkodzę na jeźdźca


A tak w ogóle dziewczynki to dawno nie piłam i teraz zdeka kacorek mnie zaczyna męczyć

a M stęka na łużku, oj chyba zaraz kolejnego kielicha dla uspokojenia chlupnę sobie

BABY NASTĘPNA KOLEJKA, USTAWIAĆ SIĘ Z NACZYNIEM PO MAGICZNY NAPÓJ

!

 

[Haszitka]

No co jest, nikt nie chce ze mną wypić chociaż małego drinka?!

 

[Haszitka]

?????????????????????????????????????????????????????????????????
Co wy spac poszłyście? ?????????????????????????????????????????????????????????
????????????????????????????????????????????????????????????????????
To i ja znikam

 

[gosia:)]

no ja jeszcze nie spie...