malaulka
Podwójna mamusia
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2008
- Postów
- 2 239
No to udanej imprezki;-) ja dziś mam powera bo wieczorem idę na koncert Kasi Kowalskiej z przyjaciółką. K zostaje sam z Maciem. Mam nadzieję że chłopaki dadza sobie radę :-) i że nie będę musiała w połowie wychodzić z koncertuNie pamiętam kiedy gdzieś sama byłam więc chyba dlatego jestem taka podekscytowana ;-)

Lenka nie budzi się w nocy, dziś rano o 6 słyszę że gada, no to wstałam poszłam do niej a ona.... śpi!!!! Dopiero o 8 się obudziła:-)ostatnio od 2 dni karmię ją koło 24 przez sen i fajnie, bo dłużej mi śpi w nocy - czy już większość Waszych maluchów śpi całe noce bez budzenia się na jedzenie???? bo ja nie wiem, od kiedy odzwyczajać (czasem jak wcześnie sie obudzi daję smoczka i zasypia)
:-)
Cieszę się, że z Martynką dobrzeZ Martyną już lepiej. Cały dzień miała stan podgorączkowy, dałam jej 3 dawki oscillococcilum, ale o 23 M dał jej nurofen mimo, że nie było 38 stopni. Bałam się, że się w nocy rozkręci, a co godzinę wstawać i mierzyć temp to też bez sensu i od rana jest ok. Kaszlnie raz od wielkiego dzwonu. Bartek się trzyma. Kaszlnie raz na jakiś czas więc myślę, że jest ok. Ale co sobie nerwów napsułam, to moje.

No to owocnego spaceruDzis w planach isc do lekarza medycyny pracy JEJKU OD DZIS MAM URLOP mUSZE ISC NA POCZTE I DO SHELLA wiec troche sie nachodze bo moja praca jest daleko Moze dzis w koncu jakis spacerek z Oli ale to sie jeszcze zobaczy MIELGO DNIA DZIEWCZYNKI

Ja też miałam i od razu poszedł do kosza.kiedyś czytałam, że te wszystkie łańcuszki to lipaja dostałam - też nie wierzę w takie łańcuszki.
Ale swoją drogą to już skandal aby coś takiego rozsyłać.
.
No to życzę miłego dzionka z mamąDzisiaj mamusia mnie odwiedza wiec chyba będzie miły dzionek;-)
.

Lenka też lubi tv, ale zauważyłam że jak mecz siatkówki leci to bardzo lubi oglądać, poszła w ślady mamusimój to też telemaniak jak juz nic na niego niedziała kłade go na łożu i włąńczam bajki i mam chwile na coś))

U nas w miare ok, nadal walczymy z gorączką dałam jej syrop w nocy noi rano znów, teraz leży w łóżeczku i ogląda książeczki ale koło południa pewnie znów lek przestanie działać i gorączka wróci, ale nie jest zle...;-)
Pogoda ładna, słońce świeci to choć koło domu z Lenką się przejdę a Karolina będzie w domu, muszę jeszcze powycierać kurze w autach bo wczoraj zdążyłam okurzyć i umyć wycieraczki a potem już Lenka się obudziła, trochę też poprasowałam a na dziś zostały tylko malutkie ciuszki... odkurzyć ,pranie wstawić...ufff.... dobrze ,że mam zmywarkę to teraz nie myję chociaż garów jak M nie ma.
No to lecę do roboty póki Lena śpi...pa