Witam i ja w ten niewiosenny (przynajmniej u mnie) niedzielny poranek.
Tyle się tu wczoraj nasiedziałam i naczytałam, że w nocy mi się śniło, że jestem w ciąży i jadę autobusem i wcinam parówki z ketchupem "Włocławek" - ketchup z mojego dzieciństwa, który wczoraj dorwałam w sklepie, a którego nie widziałam już od wielu lat
a potem miałam takie parcie na sikanie (we śnie), że aż mi się przekłuło podbrzusze i leciała fontanna...
No i jak tu przy Was nie zwariować???
Tyle się tu wczoraj nasiedziałam i naczytałam, że w nocy mi się śniło, że jestem w ciąży i jadę autobusem i wcinam parówki z ketchupem "Włocławek" - ketchup z mojego dzieciństwa, który wczoraj dorwałam w sklepie, a którego nie widziałam już od wielu lat
No i jak tu przy Was nie zwariować???