my mieszkamy przed piasecznem w józefosławiu zaraz jak kończy sie warszawa od strony ursynowa a wy
my na Żoliborzu, może jak będzie ciepło to na Kabatach na spacer po lasku się umówimy???

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
my mieszkamy przed piasecznem w józefosławiu zaraz jak kończy sie warszawa od strony ursynowa a wy
jestem za:-)my na Żoliborzu, może jak będzie ciepło to na Kabatach na spacer po lasku się umówimy???![]()
No to moze odpuscisz sobie raz teściową i pojedziesxz kawałek dalej i odwiedzicie z Małym mnie i Maksa. Serdecznie zapraszamy.Czesc dziewczyny witam sie porannie. U nas sypie snieg wszedzie biało brrrrrrrrrrrrrrrrrr. Mały szaleje od 6 a ja przy nim. Testy nie zrobiłam bo maz nie miał czasu kupic. Dzis moze zrobie. zycze miłego dzionka.
Mama Maksa na ursynowie jestesmy raz w tygodniu mam tesiowa przy stacji Imielin
Nie zapomnimy Justynko napis znam co u ciebie Co sie dzieje moze bedzie Ci lepiejCzesc dziewczyny. Pewnie mnie wkrótce zapomnicie albo już zapomniałyście bo sie nie pokazujeJakaś deprecha ostatnio się przyplątała do mojego dupska i nie chcę wam tu smęcić i wątków zaśmiecać. Jak się wezmę w swoje grube garście to wrócę z uśmiechniętą gębą. Wy w każdym razie 3majcie się i dużo uśmiechajcie:-)
Serio to jakas paranoja aby byc nieprzytomnym jak sie wstawalo raz w nocy A jak wiele razy wstaje to jest okkate uwielbiam ten utwór Lenki:-)
dorotko to może się nie kładź o tej 3 rano;-)żartuję,też tak mam,że w nocy nie ma problemu ze wstaniem, a jak dziadyga się obudzi po 5 i gada,to wymiękam...w niedzielę M się zliwtował jak zobaczył rano moją minę,wziął Mikesza i poszli do pokoju,a ja spałam do 9;-)
agamir Ty to wydasz fortunę na te testyCzekamy na wiadomość:-)
TY to masz cierpliwosc Ja bym nie wytrzymala i zrobila ten test juz dawnoCzesc dziewczyny witam sie porannie. U nas sypie snieg wszedzie biało brrrrrrrrrrrrrrrrrr. Mały szaleje od 6 a ja przy nim. Testy nie zrobiłam bo maz nie miał czasu kupic. Dzis moze zrobie. zycze miłego dzionka.
Mama Maksa na ursynowie jestesmy raz w tygodniu mam tesiowa przy stacji Imielin
Jutynko nie ma mowy abyśmy zapomniały o Tobie.Czesc dziewczyny. Pewnie mnie wkrótce zapomnicie albo już zapomniałyście bo sie nie pokazujeJakaś deprecha ostatnio się przyplątała do mojego dupska i nie chcę wam tu smęcić i wątków zaśmiecać. Jak się wezmę w swoje grube garście to wrócę z uśmiechniętą gębą. Wy w każdym razie 3majcie się i dużo uśmiechajcie:-)
Smaka mi narobiłaśa ja właśnie sobie Karmi położylam na parapet i czekam na 39 i pół już się wykapałam i siedzę w pidżamce,wcześniej posprzatałam,nawet swoje biedne kwiatki podlałamMikesz tak szybko zasnął po kąpieli,złote dziecko normalnie
Nie wiem,ale cieszy mnie te,że już od 4 dni tak ładnie zasypia
nie zapeszam
zajefajne kawały dziewczyny![]()
Ja zawsze płaczę przy tej kołysance ... mam przykre wspomnienia z nią związane.superosko,ja mam KOŁYSANKI-UTULANKI G.Turnaua i M.Umer i tam oni śpiewają tę kołysankę, jak karmię i usypiam Mikesza to one sobie w tle lecą i jak słyszę ją to mam łzy w oczach,zwłaszcza przy słowach:KIEDYŚ TAM BĘDZIESZ MIAŁ DOROSŁĄ DUSZĘ,ALE DZIŚ JESTEŚ MAŁY JAK OKRUSZEK,KTÓRY LOS RZUCIŁ NAM![]()
Ano napadało i to sporo i nadal padaWitam wieczorowo. jakos nie mam dziś humoru. Kurde gdzie ta wiosna. Śniegu tyle napadało. Tak że ładną zime mamy tej wiosny. Nic mi sie nie chce. troszke poczytałam ale jakoś nie mam weny zeby odpisać. jeszcze obejrzałam filmik który mi siostra przesłała o wypadkach drogowych. Taki ku przestrodze i sie popłakałam. W pierwszej chwili chciałąm wam go przesłac ale u was tak wesoło i kawały są na tapecie więc stwierdziłam że może lepiej nie. Życze dobrej nocki. pa pa
Och taka żona to naprawdę skarbwitam Was wieczorowo
ja już po "39 i pół" i słucham Wojewódzkiego, Marika śpi od 20.30, M. wybył na piwko do kumpla (on to ma raj ze mną, wszyscy koledzy mu zazdroszczą takiej żony)
dzień nam milutko minął - wpadła moja koleżanka z lieceum z córeczką starszą od Mariki o 5 dni i moja Niunia piała na jej widok z radości i aż krzyczałaa potem spacerek zrobiłam, bo słonko wyszło i nawet wyjęłam w parku Marikę z wózka i siedziałyśmy na ławce