Mama Maksa
październikowa mama
Gratki. Będzie coraz więcejmelduję, że marchewka spożyta w ilości pół słoika
wszytko ok tylko MAłO![]()

Ale z niej smakoszka;-)A przedwczoraj o mały włos nie wciągnęła mango - Andy mi kupił, obrał, pokroił na małe kawałeczki i położył miseczkę na łóżku. Tuśka dorwała kawałek, polizała, zaczęła się trząść z radości i chciała zeżreć całySmakuje to nieco jak marchewka- zapytam położnej czy jej można dać takiego frykasa.