Wiem, że może zaraz po łbie dostanę,... miałam kryzys niemożności i postanowiłam zdjąć gips.... Mój Ł z teściem zdjęli mi gips i dzięki nimi CHODZĘ!!! i to bez kul! Chodziłam po schodach, i trochę boli, ale da się chodzić :-) mam okład z altacetu i schodzi mi opuchlizna i palec jest mniej siny 
Mój Ł miał 5 razy kostkę skręconą i nigdy nie miał gipsu. Oczywiście nie zdjęłam go bez zasięgnięcia opinii lekarzy. Moj gin piwiedział, że ortopeda (cytuję): "ocipiał każąc kobiecie w ciąży chodzić o kulach! Toz to skakanie może wywolać poronienie!". Po czym pojechaliśmy do teściów zdjąć gips. Teraz odstawiłam na bok kule i radzę sobie. A wszystko dzięki mojemu Ł
ODŻYŁAM i czuję się w końcu przydatna i potrzebna, anie jak 5 koło u wozu. 

Mój Ł miał 5 razy kostkę skręconą i nigdy nie miał gipsu. Oczywiście nie zdjęłam go bez zasięgnięcia opinii lekarzy. Moj gin piwiedział, że ortopeda (cytuję): "ocipiał każąc kobiecie w ciąży chodzić o kulach! Toz to skakanie może wywolać poronienie!". Po czym pojechaliśmy do teściów zdjąć gips. Teraz odstawiłam na bok kule i radzę sobie. A wszystko dzięki mojemu Ł
ODŻYŁAM i czuję się w końcu przydatna i potrzebna, anie jak 5 koło u wozu. 
Dobrze że ściągnęłaś bo skoro zaczęły ci sinieć palce to oznaczało że miałaś za ciasny gips. Ważne jest żebyś jej nie przeciążyła i okładała tym altacetem a później maść i opaska uciskowa albo bandaż elastyczny 
ja mialam tak przez jakis tydzien czy dwa a teraz meczy mnie tylko w porze sniadania a potem juz mi lepiej czasem jednak zle samopoczucie przeciaga sie na caly dzien. ale pocieszam sie ze mi minie i nie dopuszam mysli ze tak bedzie cala ciaze ale sie okaze.