magdziunia
Październikowa Mama'08
A ja myślałam, że mój smyk pośpi a tu klopsik.
Gada i gada - no więc leży w swoim łóżeczku i tam rozrabia ;-)
Gada i gada - no więc leży w swoim łóżeczku i tam rozrabia ;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Malena u mnie truskawki jeszcze drogie:-(15 zl za kg wiec sie powsztrzymam jakis czas jeszcze
Przy okazji zakupiłam sobie kawałek wędzonego trewala i wcinam za chlebkiem zagryzając pierwszymi truskawkami.
Jakieś 30 minut temu był kurier i przyniósł mi pościel zamówioną dla małego.
Jestem happy, bo teraz będzie miał takie:
*****belbina****** POŚCIEL DLA DZIECI 135x100 (633747763) - Aukcje internetowe Allegro
wzór bd015 i bd029
No i my po spacerku mała spisała sie na 5-bo miała delikatna wpadke szukała nocnika
ale jak mamusia pokazała ze pod krzaczkiem tez mozna kolejne dwa razy były juz OK!!!!! ale jestem z niej dumna:-):-):-)
kate jaki filmik
My juz po 2 spacerze BYla kolejna babka potencjalna na nianie bo jakos mam pecha na ni i szukam dalej .
my dzisiaj 4 godziny lazilismy po miescie z malym i KasiaF87 i jej synkiem.troche zakupow porobilam.milo bylo i maly byl nawet grzeczny.teraz spi.niewiem jakim cudem zasnal bo sasiedzi w bloku maja remont i sie tluka bez przerwy![]()
Iza dzisiaj zaczęła zasypiać sama w łóżeczku
Może wróci do swojej Anielskiej normy.
A u nas wszystko w porządku.... znów się długo nie odzywałam...:-( miałam w weekend popisać, ale nie wyszło... w piątek przeniosłam się do rodziców na noc, bo M pojechał do Warszawki na zajęcia, w sobote spacer z kolegą, a ok 15 już jechałam do Krakowa, a stamtąd na grilla do znajomych...ale było ekstra!! ponad 20 osób, tylko mało która kolezanka mogła się napić, gdyż większość w ciąży, albo karmiące... ehhh....ale będzie impreza za jakiś rok!! jak już żadna nie będzie karmić...choc pewnie wtedy zaczną się znowu ciąże..ehh... to już nie te czasy gdy się szło na 1-no piwko, a wracało rano do domu... w niedzielę odsypialiśmy, potem basen, spacer i...znów poniedziałek... wczoraj u znajomego byliśmy...Szymek przespał całe 3 godziny :-) i tak leci dzień za dniem :-) dzisiaj natomiast miałam wolne!!!!!!!! szczepienie (na odpowiednim wątku), spacer, odiedziełam babcie, potem druga babcia mnie odwiedziła i wreszcie mam trochę czasu dla siebie (jeszcze prasowanie mnie czeka...)...
No i jak po przemeblowaniu?A ja od rana walcze z meblami - robie przemeblowanie i czekam na kuriera hihi
Ja tez dziś kupiłam truskaweczki. Ale faktycznie drogie są jeszcze. Ale nie mogłam sie powstrzymaćZahaczyłam o rybny po solę na jutro dla Izy - będziemy testować.
Przy okazji zakupiłam sobie kawałek wędzonego trewala i wcinam za chlebkiem zagryzając pierwszymi truskawkami.
No nie dziwie sie Izuni. Ja też bym była w szoku jak by mi inna panna chciała sciągnąc z głowy kapelusik. ;-)Były po 10 i nie wytrzymałam, kupiłam troszeczkę...
Iza dzisiaj zaczęła zasypiać sama w łóżeczku
Może wróci do swojej Anielskiej normy.
Za to na spacerku popołudniowym było bajabongo.
Spotkałyśmy się z jej koleżanką starszą o 12 godzin i była w szoku, bo tamta jej usilnie próbowała zdjąć kapelusik.
Tamta Julka też fizycznie jak Iza rozwinięta i jej nikt na rehabilitację nie wysyła.
co dziwne jak chodziła z nią na rehab z powodu spłaszczonej główki, babeczka mówiła, że jak dziecko chce siadać to jest już na to gotowe...
No i bądź tu mądry i pisz wiersze.
M. zaraz wraca, więc szykuje się miły wieczór :-)
Słodkich snów dla Was i spokojnej nocki!