reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

Ja tez uwazam ze nie zaszkodzi troche piwka sie napic. Moj K tez tak sadzi ale jakos nie umiem sie przelamac i jakies wyrzuty sumienia mnie biora nawet jak sie redbulla napije...
Z tym red bullem to ja dalabym sobie spokój... to już chyba delikatna kawa z dużą ilością mleka jest lepsza.... Tyle świństwa pływa w tych napojach wspomagających że ja sobie odpuszczam temat...:baffled:
 
reklama
redbull i inne tego typu napoje odpadają!
ale na łyk piwa sobie czasem pozwalam... choć mój M wiele mi nie pozwala... zaraz wyłupia te swoje oczyska i jakoś staje mi w gardle nawet ten łyk :/

choć raz nawet kupił mi piwo bezalkoholowe... nalał do szklanki, takiej najmniejszej jaką znalazł u mnie w domu, tak że zmieściło się pół małej butelki piwka, i to nalał tak, że miałam pół szklanki piany, i w dodatku nalał soku do piwa (a ja nie lubie soku:confused2:).... a resztę wylał, mówiąć "przecież się wygazuje, a wygazowanego pić przecież nie lubisz..."

ehhh:-p
 
Jak juz pisalam zazdroszcze Wam USG moje prawdopodobnie dopiero 5 czerwca i sie doczekac nie moge :(((( tez chcialabym juz wiedziec czy czlopak czy dziewczynka :D

co do partnerow jednak przychylam sie do wersji ze oni z Marsa sa :D

Natalunia i Klaudzia - rozumiem - mnie slone paluszki doprowadzaja do szalu hihi :))))
 
mój M mi łyka nie da :(( nawet takiego piwka w którym jest 0,05 promila a co dopiero jakieś inne... on mówi że nie ma znaczenia ile alkoholu w piwie jest ale tak czy inaczej jest szkodliwy i koniec dyskusji :(( a ja usycham i oblizuje się tylko

Niunias ja oblizuje sie na winko :( zapasy robie w barku i potem chyba fete bede robic.... :))) moj mezus przywiozl mi winko mołdawskie, ja dorwałam gruzińskie, i jeszcze trzy rozne martini na mnie czekaja... ale nie dam nikomu :D beda na mnie czekac :D
 
U nas od rana pada :(
Pogoda istnie lozkowa, ale synek nie dal dluzej pospac jak do 7.
Wczoraj pofiglowalam z moim M ia az sie troszke przestraszylam, bo pozniej na papierze zobaczylam delikatne podbarwienie. Szybko jednak sie uspokoilam, bo przed ciaza tez sie tak zdazalo...Chyba nasze rozmiary maja konflikt i bywaja czesto otarcia...Ale od rana uwaznie sie obserwuje, czy na pewno nic sie nie dzieje...
 
Ginekolog powiedział, że szklanka piwa (nie kufel!) i lampka winka na miesiąc nie zaszkodzi dziecku. Ale tylko te dwa trunki można, bo mają dodatkowo dobre oddziaływanie na organizm. A piwko wzmaga laktację :tak: I po porodzie wzmaga produkcję mleczka ;-)
 
ale ja wam zazdroszczę tych USG. Ja swoje mam dopiero 18 czerwca, i dopiero wtedy dowiem się kto tam w środku siedzi:) moja Pani doktor wyznaje zasadę, że jak wszystko ok, to nie ma potrzeby chodzic na usg co dwa tygodnie:-( nie czuję też jeszcze ruchów, ale może to dlatego, że ja nigdy do chudych nie należałam:-)
a co do alkoholu, to ja wolę dmuchać na zimne, i żadnego piwka, ani winka nie pije
 
Wróciłam od lekarza.
Dzidzia cała i zdrowa. Dziś ciąża ma 16t 2d


Lekarz powiedział, że teraz coraz trudniej będzie ją dokładnie zmierzyć (w sensie długość, bo dzidzia jest już zgięta jakby siedziała) :biggrin2:
Zdjęcia nie brałam, bo i tak z tego aparatu usg z przychodni te fotki są takie nijakie.

Niby nie widac żebym miała jakis stan zapalny, ale przecież czuję, że mam, bo mnie wszystko swędzi, więc przepisał mi Pimafucin- globulki dopochwowe, bo lactovaginal coś niebardzo mi pomógł.

Mam zacząć brać Feminantal.
Poza tym zlecił kolejne badanie krwi i moczu i kolejna wizyta 17.06 (za 3 tygodnie).

Jest jedna zła informacja- mój lekarz od lipca nie będzie już przyjmował na NFZ, także muszę zacząć kasę zbierać :-(

Olica super ze z dzidzia wszystko ok:-)cos do plci Ci zasugerowal??Niestety ja tez musze placic za kazda wizyte a to dlatego ze moja lekarka przestala przyjmowac na nfz!!ile musisz placic??i to z usg cene masz??
Dziewczyny dziekuje za wszystkie cieple slowa i gratulacje :)

Gratuluje oczywiscie wszystkim mamuskom ktore byly ostatnio na badaniach. Ciesze sie ze u Was tez wszystko OK.

Ja zachcianki to mam straszne. Raz na kwasne raz na slone i tak sobie ostatnio zrobilam zupke chinska nie wiem co mnie naszlo i przygryzalam kwasne jabuszko jednoczescie :-):-) Truskawkami sie juz przejadlam. Czekam na normalne czeresnie bo ostatnio kupilam ale jeszcze jakies takie sztuczne. :dry:

Fajnie tak czytac o Waszych przygotowaniach do slubu. Ja niestety nawet nie planuje jeszcze choc wszyscy mnie namawiaja do tego ale jak tu sie pobrac kupic wszystko dla maluszka i jeszcze poplacic wszystki rachunki itd. A zreszta zeby wyjsc za maz to najpierw sie trzeba zareczyc :baffled::baffled::baffled: A moj K jakos nie brnie do tego za szybko...mowi moze i duzo ale co z tego...

Wogole jakas taka wnerwiona dzis caly dzien. Moj K wkurza mnie do potegi. Normalnie za chwile go rozszarpie albo koldre bo zas tylko lerzy i nic nie robi :wściekła/y: Zreszta moja mama tez dziala na mnie jak czerwona plachta na byka :wściekła/y::wściekła/y: Grrr... ale przynajmniej tutaj moge sobie ponadawac. Odrazu lepiej :-) A dzidzia jakas nie ruchliwa dzis. Chyba za duzo wymagam w tym tygodniu :-)

Pozdrawiam i zycze milej nocki i senkow o maluszkach :):-)

Klaudia nie denerwuj sie!!Dlugo mieszkasz juz w Anglii??I mam rozumiec ze Twoja mama mieszka z Wami tak??

A ja chyba dostalam uczulenia na truskawki:-(za duzo ich jadam:-(ale nie odpuszcze bo niedlugo sie skoncza wiec musze kozystac:-)myslicie ze jak ja dostalam uczulenia to i dzidzia moze tez dostac??

Dzis tez bylam na pobraniu krwi a w poniedzialek idem do gina:-)tylko niestety bez usg wizyta:-(
 
reklama
Ginekolog powiedział, że szklanka piwa (nie kufel!) i lampka winka na miesiąc nie zaszkodzi dziecku. Ale tylko te dwa trunki można, bo mają dodatkowo dobre oddziaływanie na organizm. A piwko wzmaga laktację :tak: I po porodzie wzmaga produkcję mleczka ;-)

Mnie sie tez zawsze wydawalo(i gdzies to slyszalam), ze w odpowiednich dawkach nie zaszkodza. Bardziej szkodza napoje energetyzujace typu redbull, i palenie papierosow:tak:
 
Do góry