reklama
Amelkowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2009
- Postów
- 2 789
Amelkowa ale przepływy się właśnie sprawdza dzięki zjawisku Dopplera :-), więc jak miałaś je sprawdzane to używana była ta metoda. Po prostu nie wszystkie aparaty USG mają "Dopplera".
Prawdę mówiąc to pisanie, że badanie dopplera jest bardzo mylące, bo to tak naprawdę nazwa metody badawczej dzięki któremu możemy oglądać przepływy a nie jakiegoś specjalnego urządzenia.
Jakby ktoś chciał wiedzieć więcej o zjawisku Dopplera to proszę bardzo, chociażby tu:
Efekt Dopplera – Wikipedia, wolna encyklopedia
ten fragment jest o obrazowaniu medycznym:
W obrazowych badaniach diagnostycznych cenną informację jest nie tylko kształt anatomicznych struktur, lecz także kierunek i prędkość poruszania się tkanek. Ruch takich płynów ustrojowych jak krew można obserwować mierząc zmiany częstotliwości oraz fazy fal dźwiękowych odbitych od płynącej cieczy.
Udoskonaleniem konwencjonalnych aparatów ultrasonograficznych było wprowadzenie ultrasonografii dopplerowskiej. Jeżeli głowica ultradźwiękowa potrafi rejestrować nie tylko opóźnienie echa wysyłanego dźwięku, lecz również jego wysokość lub fazę, wtedy na obrazie diagnostyczny można kolorami umownymi zobrazować ruch ciała.
Przykładem może być tutaj echokardiografia. Dla kardiochirurgów bardzo ważne jest określenie nie tylko struktury anatomicznej serca, ale również prędkości i kierunku ruchu krwi przepływającej w tej biologicznej pompie. Obserwacja bijącego serca płodu umożliwia wykrycie wad rozwojowych jeszcze w łonie matki. Lekarze mając wiedzę o zagrożeniu mogą przygotować się na trudności po porodzie.
dzięki Jagoda ;-)

myślałam że dzięki Dopplerowi można posłuchać serducha tylko, a tego jeszcze nie było w mojej ciążowej karierze... Kurcze, mogłam zapytać...
J@god@
IV-V 2005, X 2009
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2005
- Postów
- 36 665
Byliśmy na wizycie u gina, wszystko jest ok :-). Mogę normalnie funkcjonować.
Dzidziolka nie mierzył, bo powiedział, że po 10 dniach od poprzedniego badania USG to takie wyniki nic nie wnoszą.
A i wytłumaczył mi, że dzidzie rosną naogół skokowo i wahania rozmiarów lub wagi póki wszystko jest mniej więcej w normie wiekowej są zupełnie normalne.
Dzidziolka nie mierzył, bo powiedział, że po 10 dniach od poprzedniego badania USG to takie wyniki nic nie wnoszą.
A i wytłumaczył mi, że dzidzie rosną naogół skokowo i wahania rozmiarów lub wagi póki wszystko jest mniej więcej w normie wiekowej są zupełnie normalne.
usg z dopplerem, tudziez badanie przepływów właśnie :-) w specjalnych tego typu pracowniach przeprowadzają je własnie zazwyczaj specjalisci radiolodzy. Ja np na kazdej wizycie u gina mam usg ale na połówkowe skierował mnie do specjalisty radiologa.
AbEjKa dokładnie tak..w sumie to cenię dr Wieczorka za to, że sam się nie podejmuje tych badań tylko wysyła nas do specjalisty. Dodam tylko, że badanie połówkowe wykonuje on - dr Koza - na tym samym sprzęcie a nawet w gabinecie dr Wieczorka...tyle, że jak z nim rozmawiałam szkoli się w tej dziedzinie..co do Dopplera..też mam spradzone przeplywy..no i wydruki...a i po raz pierwszy slyszałam bicie serduszka..jak się dr dowiedział, że wczesniej tego nie doświadczyliśmy to puścił nam na dłużej..

kinguś
Nie poddam się
Super, dobrze że z łożysskiem lepiej.Więc... Klusek waży 440g... I chyba to dziewczynka. "Chyba", bo gin stwierdziła, że nie bardzo chce się pokazać i zaznaczyła, że może sie mylić. Zweryfikujemy to na 3d za 2 tyg.
To dobrzeByliśmy na wizycie u gina, wszystko jest ok :-). Mogę normalnie funkcjonować.


Shenkoka widzę, że piękne imię wybraliście, u mnie też miał być Kajtek jak byłby chłopak.
A mi spadła hemoglobina do 11,2 w poniedziałek wizyta i pewnie dostanę dodatkowe żelazo.
Amelkowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2009
- Postów
- 2 789
Kinguś ja mam taką hemoglobinę od jakiegoś czasu i nie dostałam dodatkowego żelaza - mój lekarz twierdzi, że skoro dobrze się odżywiam i biorę zestaw witamin to nie ma potrzeby - wyniki są słabsze bo jest więcej osocza we krwi... Poza tym nie jest ona obniżona drastycznie - gdyby spadła poniżej 11 wtedy by coś z tym robił.
Wierzę mu i tego się trzymam, bo z moimi zaparciami przez żelazo chyba bym pękła...
Wierzę mu i tego się trzymam, bo z moimi zaparciami przez żelazo chyba bym pękła...

kinguś
Nie poddam się
Ja miałam ostatnio 12 i ginka powiedziała, że jeśli jeszcze raz będę miała takie wyniki to da mi coś dodatkowego.Kinguś ja mam taką hemoglobinę od jakiegoś czasu i nie dostałam dodatkowego żelaza - mój lekarz twierdzi, że skoro dobrze się odżywiam i biorę zestaw witamin to nie ma potrzeby - wyniki są słabsze bo jest więcej osocza we krwi... Poza tym nie jest ona obniżona drastycznie - gdyby spadła poniżej 11 wtedy by coś z tym robił.
Wierzę mu i tego się trzymam, bo z moimi zaparciami przez żelazo chyba bym pękła...![]()
Jem warzywa i owoce a hemoglobina spada. No zobaczymy co mi w poniedziałek ginka powie.
Pewnie ważne by już więcej nie spadała. Mam nadzieje,.że bardziej już nie zejdzie.
reklama
cyniczna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2008
- Postów
- 2 488
No, mi też hemoglobina spadła, ale podobnie jak u Ciebie Amelkowa, gin stwierdziła, ze nic złego się nie dzieje, pod warunkiem, że nie spadła poniżej 11. A mam 11,4.Kinguś ja mam taką hemoglobinę od jakiegoś czasu i nie dostałam dodatkowego żelaza - mój lekarz twierdzi, że skoro dobrze się odżywiam i biorę zestaw witamin to nie ma potrzeby - wyniki są słabsze bo jest więcej osocza we krwi... Poza tym nie jest ona obniżona drastycznie - gdyby spadła poniżej 11 wtedy by coś z tym robił.
Wierzę mu i tego się trzymam, bo z moimi zaparciami przez żelazo chyba bym pękła...![]()
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 261 tys
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 275 tys
Podziel się: