ana545
Mama Gabrysia
ja takze wygotowałam butelki tylko za pierwszym razem i małej nic nie było
To jak robicie dziewczyny myjecie w wodzie i juz czy wodzie z plynem? i suszycie i tyle dobrze rozumuje ?:-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja takze wygotowałam butelki tylko za pierwszym razem i małej nic nie było
zaraz po karmieniu myje ciepła woda z kranu i zostawiam do wyschniecia :-) czasem uzyje troszke płynu ale wtedy dokladnie płukamTo jak robicie dziewczyny myjecie w wodzie i juz czy wodzie z plynem? i suszycie i tyle dobrze rozumuje ?:-)
ja nie wariuje ze sterylnością, w domu tez nie mam muzeum. Ale to nie oto chodzi, poprostu przy tylu dzieciach nie da sie. Jak Maxymilian miał tydzień dostał pleśniawek, tylko troszeczke na języczku, ale miał, lekarz powiedział ze to nieuniknione przy małej, nawet wtedy u lekarza Majka chwyciła za smoka Maxa i do swojego dziobka wsadziła, raz też przyłapałam mojego Mikołaja [ 4l] jak pod ławą pije resztki mleka z butelki Maxa[ mały chciał się poczuć jak maluszek i zobaczyć jak smakuje mleczko], a ile takich wpadek było kiedy ja nie widziałam. tak więc troszke Maxa uodparniam na codzienny kontakt z brudem i bakteriami. Lekarz powiedział że nie mam wyjścia , bo inaczej mały będzie miał non stop pleśniawki czy wysypki.