reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

No i po imprezie.
Na dworku siedzieliśmy, było przyjemniej na letnim powietrzu, ino teraz coś grzmota i chmurzysków coraz więcej.
Spróbujcie tego mojego ciasta bo dobra cukiernica je chwaliła to musi być dobre.
Dobranoc laseczki, może z M pobawimy się w króliczki.
 
reklama
Witam się wieczorkiem.Widzę,że już nikogo nie ma- ja też tylko na chwilkę.
Agniesiak zdjęcie lekko rozmazane, ale to niewazne- dwie piękne kreseczki bardzo dobrze widać. GRATULUJĘ jeszcze raz!

Badaicka późno Twoja córcia ma drzemkę. Pewnie szaleje potem długo. Moja chodzi spać o 22. Od zawsze, od pierwszego dnia jej zycia:szok:

Kroptusia umęczysz się biedactwo. Obyś za te wszystkie męczarnie miała poród ekspresowy i najzdrowsze maleństwo pod słońcem:tak:
Brzusio fajniutki!

Katarzynko jakaś Ty chuda!:szok::szok::szok:
Chciałabym tak zgrabnie w ciąży wyglądać!

Olica rozumiem Cię- mój M jutro wyjeżdża służbowo i nie będzie go tydzień. :-(

Zajączku dzięki że pytasz, ale ja dziś nie czuję się najlepiej. Rano posprzątałam pokój córki i naszą sypialnie i brzuch mnie rozbolał mocno. Nie szalałam ze sprzątaniem, kilka prostych rzeczy. Próbuję odpoczywać, staram się leżeć, ale i tak mnie boli. Wiem,że to nie dobrze. Wiem:-(
Najgorsze jest to,że M jutro wyjeżdża a ja będę sama. Muszę się jakoś zajmować dzieckiem.
Uciekam do łóżka, może rano będzie lepiej.

Dobranoc i buziaki dla Was.
 
Witam się wieczorkiem.Widzę,że już nikogo nie ma- ja też tylko na chwilkę.
Agniesiak zdjęcie lekko rozmazane, ale to niewazne- dwie piękne kreseczki bardzo dobrze widać. GRATULUJĘ jeszcze raz!

Badaicka późno Twoja córcia ma drzemkę. Pewnie szaleje potem długo. Moja chodzi spać o 22. Od zawsze, od pierwszego dnia jej zycia:szok:

Kroptusia umęczysz się biedactwo. Obyś za te wszystkie męczarnie miała poród ekspresowy i najzdrowsze maleństwo pod słońcem:tak:
Brzusio fajniutki!

Katarzynko jakaś Ty chuda!:szok::szok::szok:
Chciałabym tak zgrabnie w ciąży wyglądać!

Olica rozumiem Cię- mój M jutro wyjeżdża służbowo i nie będzie go tydzień. :-(

Zajączku dzięki że pytasz, ale ja dziś nie czuję się najlepiej. Rano posprzątałam pokój córki i naszą sypialnie i brzuch mnie rozbolał mocno. Nie szalałam ze sprzątaniem, kilka prostych rzeczy. Próbuję odpoczywać, staram się leżeć, ale i tak mnie boli. Wiem,że to nie dobrze. Wiem:-(
Najgorsze jest to,że M jutro wyjeżdża a ja będę sama. Muszę się jakoś zajmować dzieckiem.
Uciekam do łóżka, może rano będzie lepiej.

Dobranoc i buziaki dla Was.
Loree moja młoda ma drzemkę o godz 13 ale dzisiaj nie chciała sie za nic połozyć za to potem w trakcie zabawy po prostu zasnęła sobie na podłodze:baffled::baffled::baffled:
I tak masz rację jak rano późno wstanie i nie położy sie w ciągu dnia o tej 13 tylko później to potem mam cyrk do 23 a nawet potrafi nas meczyć do północy.
Na szczęście takie sytuacje rzadko mają miejsce bo ja poprostu na to nie pozwalam ale czasem sie jednak zdarzy :-(
A Ty uważaj tam na Was, odpoczywaj jak meża nie ma, robota nie zając nie ucieknie.
 
zanim przebrnęłam to wszystkie poszły spać:sorry2:

Katarzynko aleeee masz figurkę ;-) gdybym była facetem to uuuu :-D:-D i brzusio też śliczny :tak::tak:
Kroptusiu Twój brzuszek też śliczny:tak: ;-)
Agniesiak serdecznie gratuluję i życzę spokojnych miesięcy z dzidzią pod serduszkiem :tak::tak:
Olapolap gratuluję obrony :happy2::happy2: z pracą też pójdzie równie dobrze :tak: zobaczysz :tak:

Kinguś, Lilu, Marzenko, Eve, Tikanis i reszta dziewczynek buziaki i kolorki ;*;*;*;*;*
 
AGNIESIAK ze swoim M wkoncu uwierzyli jak sa takie kreseczki:-)
Ano uwierzyli:-D:-D:-D

a dostac chcesz strzala...nie mysl ze jak jestes w ciazy nie mozna teraz na Ciebie krzyczec za glupoty :-p ryzyko poronienia jest caly czas...ja mialam pierw do konca 3 mc potem do 22 tyg a od 22 tyg jest ryzyko przedwczesnego porodu, nie ma wizyty bym o tym nie slyszala wiec....:-)
Oki, oki, już nie panikuje:-p:-)
P.S. Piękny brzusio:tak:

Ja też od tej pogody i od wszystkiego dostałam mega doła.
U nas przeszła wielka burza.
Ta pogoda mnie dobija, ciągle mnie głowa boli, żadnych tabletek nię mogę wziąć, z byle powodu płaczę jak pięcioletnie dziecko.

Do tego nie mam ciepłej wody przez 1,5 tygodnia, bo w wodociągach jakieś remonty robią, więc muszę jeździć się myć do rodziców.

Mąż jest od tygodnia w delegacji w Wawie-budują Starbucks Caffe w rynku czy gdzieś, a ja sama w dalekim Wrocławiu.
Nienawidzę tych jego delegacji i rozłąk-fakt, że nie są aż tak częste , ale nie znoszę ich !!!
Po co ja sobie na męża wzięłam inżyniera budownictwa hmmm? ......
Ta delegacja ma trwać 1,5 miesiąca-chyba oszaleję.
Mąż wraca tylko na weekendy :-( Idę się pochlastać.....



Mój Piotr też ma dziś imieniny, ale co z tego jak jest w delegacji...



A ja już wolę jak mi pot ścieka po plecach i jak gotuję się w aucie, niż taką pogodę jaką mamy od 3 tygodni na Dolnym Śląsku.
Nic tylko powodzie i depresja, ja jak nie ma słońca tyle czasu naprawdę czuję się fatalnie i fizycznie i psychicznie.



Witaj Kochana, u mnie tak jak opisałam wyżej.
Jak mi przyślesz słońce to może będzie lepiej :-)

Ale żeby już nie było tak smutno to powiem Wam, że mały/mała kopie niesamowicie :-)



Pikny masz ten brzusio-malutki i zgrabniutki :-)





Świetny widok !!! Jeszcze raz wielkie gratki !!!!




Olcia gratuluję !!!!!!!!!!
Wspołczuję Ci strasznie.. całymi tygodniami samej i tylko M na weekendy, jejc. No ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszło, jak to mowią:tak:
Pozdrawiam;-)
 
Ja tylko wpadłam sie przywitać. Jadę zamówić kwiaty na obronę i na spotkanie z promotorem - w głębi serca łudzę się jeszcze że chociaż jedno pytanie nam poda :(((

Całuje Was wszystkie cieplusio...
 
Czesc dziewczynki :-D

Wstalam raniutko i od razu wzielam sie za sprzatanie, aaah na reszcie... :-D:-D:-D:-D Nie ma to jak popracowac troche fizycznie :-D:-D:-D

Eve - przejezdzalam ostatnio przez Mory, to bardzo blisko od Warszawy, jak jest rano z dojazdami? Jak jest z komunikacja miejska? Mozesz troche wiecej napisac o tej miejscowosci? Co do Twojego wykresiku, to mi sie wydaje, ze Ci tempka idzie w gore, bo jest strasznie goraco w nocy i sie przegrzewasz
;-)

PM - nie martw sie, to naprawde nie takie zle ;-) Ja sie strasznie stresowalam, ale jak mysle, ze to bylo WCZORAJ, to az sie wierzyc nie chce - sama zobaczysz, ze to minie nim sie zorientujesz ;-)
 
Dzień dobry Kochane:tak:
Ja nadal w domku. Choróbsku już mnie powoli opuszcza:tak: Ale wezmę chyba jeszcze i na jutro wolne. Nie chce zarazic małego Filipa ktorym się opiekuje. A nawiasem mówiąc, to pewnie od niego się zaraziłam bo on tydzien temu był chory:-D
 
reklama

U mnie chyba jednak @ zbliża się wielkimi krokami :-(
dzisiaj temperatura 36,8 ale o 4 rano musiałam wstać bo Paula się zbudziła na siku :baffled:
a mierzę o 5.
Mimo wszystko bardziej nastawiam się na @ tym razem.
I pojawił mi się jeszcze jakiś biały śluz:baffled:
 
Do góry