reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

szczerze to u mnie jak zawieje ... niby teraz jest ok, jestem silna, nie poddaje sie ale przed testowaniem tydzien znow bede beczec...
Rzeczywiscie,ja tez zauwazam ze do prob podchodze dosyc na luzie i jeszcze z optymizmem.Potem tez jest ok przez pierwszy tydz bo temperatura zazwyczaj do 37 dochodzi albo i wiecej;mam roznego typu objawy i znaki:)Najgorsze sa te kilka dni przed spodziewanym okresem kiedy nadchodza watpliwosci bo z jednej strony czuje nadchodzacy okres a z drugiej takie same objawy moga oznaczac ciaze...No ale juz chcialabym choc by byly te plodne dni...Niby to za kilka dni ale mowilam ze jestem niecierpliwa...
 
reklama
ja też już chce płodne dni, chociaż staram się i w te niepłodne- nauczona doświadczeniem zeszłego miesiąca, kiedy to po prostu chyba przegapiła owulkę...( tak by z terminu rozpoczęcia @ wynikało). I Przede wszystkim jedno postanowienie...pierwszy test wykonujęw piątek 24 lipca...nie wcześniej...bo znowu zobaczę dodatni wynik i lipa z tego będzie...albo nawet 25, tak dla pewności..teściki sobie zamówiłam z allegro, żeby kasy na te aptekowe nie tracić, o co miesiąc idzi mi na nie 50 zł...a tak kupiłam sobie 10 szt. paskowych, po 1.10 za szt. i od 25 lipca zaczynam testowanie..harmonogram test. jest taki:
1 test 25
1 test 26
1 test 27
1 test 28
reszta testów na następny miesiąc, jeśli w tym nie wyjdą pozytywnie...a jak zobacze dwie kreseczki to uwaga...zrobię wszystkie 10 szt i będę je fotografowała i wstawiała pod swoimi postami:tak::-)
 
Tak to jest że te dni przed @ są najgorsze i większość dziewczyn ciężko je przychodzi:-(. Ale najważniejsze żeby potem szybko się pozbierać i próbować dalej:-). I w końcu będzie tak że ta nieszczęsna końcówka cyklu i początek następnego będzie jedną z najszczęśliwszych chwil w naszym życiu:tak::-D.
 
Rzeczywiscie,ja tez zauwazam ze do prob podchodze dosyc na luzie i jeszcze z optymizmem.Potem tez jest ok przez pierwszy tydz bo temperatura zazwyczaj do 37 dochodzi albo i wiecej;mam roznego typu objawy i znaki:)Najgorsze sa te kilka dni przed spodziewanym okresem kiedy nadchodza watpliwosci bo z jednej strony czuje nadchodzacy okres a z drugiej takie same objawy moga oznaczac ciaze...No ale juz chcialabym choc by byly te plodne dni...Niby to za kilka dni ale mowilam ze jestem niecierpliwa...

ja tez jestem niecierpliwa :laugh2: u mnie owulka dopiero 20 lipca... niech ten czas szybciej leci... :rofl: a ty kiedy masz owulke?? :-) wstaw sobie suwaczek :tak:
 
to prawda, ja już przeżyłam taką chwilę...powala jak grom z jasnego nieba...nagle okazuje się, że się udało..człowiek uwierzyć włąsnym oczom nie może...ale i tak najpiękniejsza chwila w moim życiu to był moment, jak po prawie 26 godzinach porodu zobaczyłam swoje dziecko...jak teraz to wspominam, to aż mi łzy do oczu napływają...coś najcudowniejszego na świecie...i jak mi go tylko owineli w jakiś materiał i dali na ręcę i to pierwsze spojrzenie...o ja głupia- i płaczę....
 
to prawda, ja już przeżyłam taką chwilę...powala jak grom z jasnego nieba...nagle okazuje się, że się udało..człowiek uwierzyć włąsnym oczom nie może...ale i tak najpiękniejsza chwila w moim życiu to był moment, jak po prawie 26 godzinach porodu zobaczyłam swoje dziecko...jak teraz to wspominam, to aż mi łzy do oczu napływają...coś najcudowniejszego na świecie...i jak mi go tylko owineli w jakiś materiał i dali na ręcę i to pierwsze spojrzenie...o ja głupia- i płaczę....

oj nie glupia nie glupia... ja na samom mysl, samo wyobrazenie ze mogloby mnie cos takiego spotkac chce plakac a co tu dopiero mowic o takich osobach ktore urodzily :tak: pewnie cudowne uczucie... ahhhh tak bardzo bym chciala sie tak czuc... :-(
 
reklama
Do góry