Dokładnie, poza tym trzeba tacie dotrzymać towarzystwa!hehe oj tak zawsze od taty lepiej smakuje![]()
reklama
labamba23
podwójna mama
Ja mam taki bujaczek i jestem bzadowolona. szymon spędzał w nim całe dnie jak był marudny to włączałam mu wibrę i już mu przyjemnie dupke masowałoWidziałam te huśtawki i stwierdziłam że wolę wydać połowę tej kasy na leżaczek-bujaczek np.
Leżaczek -bujaczek H4789 Fisher-Price .
dlatego, że: kosztuje połowę mniej i używać można do 18 kg... a nie do 9 kg jak tę huśtawkę. Nie dość że kosztuje połowę mniej to starczy na dwa razy dłużej... Może służyć jeszcze jako leżaczek bo ma b

P
patrysia*
Gość
A kupujecie Dziewczyny matę edukacyjną, bo to super sprawa, dziecko poznaje kolory, kształty itp... w leżaczku to tylko siedzie unieruchomione i patrzy przed siebie, a to się szybko może znudzić...
ja mam po moim synku hmm jest to fajne ale mój synek za dużo nie chciał z niej kożystać no tyle co był mały ale jak zaczał czworaczkować to miał ją daleko gdzieś


Patrysiu, mój też jak zaczął raczkować to bardziej go interesowało poznawanie domu, ale na pierwsze miesiące fajna ta mata.ja mam po moim synku hmm jest to fajne ale mój synek za dużo nie chciał z niej kożystać no tyle co był mały ale jak zaczał czworaczkować to miał ją daleko gdzieśco jest jak nowa ale nie powiem fajna rzecz
![]()
labamba23
podwójna mama
Matę też mam, a jedną dostał taka ze zwierzątkami co jak się nacisnie na danego zwierzaczka to wydaje określony dzwięk, ale mój specjalnie nie był zainteresowany, choć jak był malutki to z tego co pamietam to go kładłam. Ale on zdecydowanie preferował bujaczek bo sobie wszystko obserwował i nie lubił leżeć na płaskoA kupujecie Dziewczyny matę edukacyjną, bo to super sprawa, dziecko poznaje kolory, kształty itp... w leżaczku to tylko siedzie unieruchomione i patrzy przed siebie, a to się szybko może znudzić...
No widzisz, to mój zupełnie na odwrót!!Matę też mam, a jedną dostał taka ze zwierzątkami co jak się nacisnie na danego zwierzaczka to wydaje określony dzwięk, ale mój specjalnie nie był zainteresowany, choć jak był malutki to z tego co pamietam to go kładłam. Ale on zdecydowanie preferował bujaczek bo sobie wszystko obserwował i nie lubił leżeć na płasko
labamba23
podwójna mama
Wiem, że była juz mowa o karuzelach ale ja dopiero teraz zanlazłam ta stronke Winnie The Pooh Light-Up Cot Mobile - Tomy Ja mam taka i jest świetna, mój Szym ja uwielbiał, mam bardzo przyjemne melodyjki i mozna ją zapalić i kontrolować głośność, polecam
Ale czasem tak trudno się oprzeć, no nie;-)

No właśnie wszystko zależy od dziecka, więc nie warto wszystkiego kupować od razuNo widzisz, to mój zupełnie na odwrót!!

Ostatnio edytowane przez moderatora:
labamba23
podwójna mama
reklama
P
patrysia*
Gość
fajowy wózio

Podziel się: