Agnieszko24 fajnie jakby to było TO. Troche czasu mineło od ostatniej wiadomości wiec moze jednak ruszyło... i Aga jest juzna porodówce!!! Teraz patrze,ze ma 1 tydzien i dzień do terminu, a wydawało mi sie,ze miałyśmy na ten sam dzień termin...no ale moze mi sie tylko wydawało....
w każdym razie ja też chce!!!!!
dziewczyny a ja mam pytanie do was, powiedzcie mi prosze ,jak czop odchodzi, to wiem,ze wygląda jak galaretka przeźroczyczta, bądź podbarwiona krwią( i tu moze byc na beżowo/rózowo albo tuż przed porodem na czerwono),a co do jego rozciągliwości to czy on sie ciągnie?? Bo po ostatnim badaniu przez ginekologa miałam takie kawalątko podbarwione na beżowo,tak jak juz okres sie kończy i te resztki tak wyglądają, a dziś trzy razy miałam na paierze taką sporą ilość rozciągliwej galaretki, przeźroczystej prawie i teraz sie zastanawiam czy to moze byc czop???bo jezeli chodzi o jakiekolwiek upławy w czasie ciaży to nie miałam prawie zadnych,wiec coś mi nie pasuje,ze to zwykłe upławy...
sorry za moze zbyt dokładny i "naturalistyczny"opis ale jakto inaczej zrobic,zeby opisaćdobrze!!!
miłej nocki w obięciach małżów