reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

starania się - watpliwości..

to juz za dlugo trwa... boje sie ze oszaleje... juz popadam w depresje... zmienilam sie przez ten rok i prawie pol roku totalnie ... saa siebie nie poznaje... nie moge tak zyc... ciagle placz, niepotrzebne nerwy, strasznie ogresywna sie zrobilam, wszystko mnie denerwuje... ja poprostu nie chce tak zyc... nawet nie tyle co chodzi o mnie ale o mojego tz... sama nie wiem jak on ze mna tak wytrzymuje... boje sie ze jak dalej bede walczyc o dziecko i nic z tego nie wyjdzie to sie naprawde zle skonczy dla mnie...
rozumiem cie kochana, wiem ze to moze czlowieka zmienic, i o niczym innym nie jest sie w stanie myslec.....:zawstydzona/y: ale moze poprostu zrobisz sobie przerwe od forum od mierzenia tempki i na luzaka bedziecie sie kochac i faoslka sie pojawi tak jak u naszej Babo , ktora zaszla miesiac przed IVF:tak: ( swoja droga i ta co zapomniala o nas :( )
zobaczysz ze bedzie dobrze, a moze niepotrzebne bedzie to wszystko bo sie uda teraz:tak:
 
reklama
Sandra kochanie nie wolno Ci tak postępować... wiem ze chęc posiadania dziecka jest duża ale sama sobie szkodzisz
to nie chodzi o to że kogoś denerwuje twoje zachowanie ale o to ze blokujesz się wewnętrznie a to na pewno nie pomoże zawitać fasolce do ciebie
musisz przestać myśleć o tym cały czas wiem ze nie jest łatwo bo ja też tak miałam ale juz sobie przemówiłam do rozsądku i dziewczynki tu na forum mi pomogły to zrozumieć ze nic na siłe
jestem z tobą calym sercem
 
Witam sie dziewczynki rana
ide zjeść śniadanie a potem na kawkę w moim towarzystwie zapraszam

Zajączku 3mam kciuki za wysoką betkę
PM ty uważaj na te swoje cycochy bo szkoda by było żeby zmalały
Badaicka ale ty miałaś przeboje z Paulinką w sensie wykrycia ciąży

Na kawusie sie wpraszam :-)

Kochana ja podobno z tych co testy na nie nie działaja :baffled:
pożyjemy zobaczymy :-D

Kotecek, termin @ mam dopiero jutro. Nie robiłabym tetsa dziś gdyby mi się nie marzyła niespodzianka dla M. z okazii rocznicy. Ale będzie musiała chłopina poczekać.
Kotecek!!!!!!!!!
To na spokojnie musisz poczekać.Jak @ sie nie zjawi to
1 powtórz test w piatek rano
2 bedą dwie kreski to go ładnie zapakujesz
3 dasz go popołudniu M i powiesz,że w drodze z pracy wyskoczyłaś w miasto i wpadł Ci w oko spóźniony prezent
dla niego:-D
 
Nektarynko kochana jestes, ale chyba na odległość nic nie da się zrobić. Od kilku dni mój laptop strasznie wolno działa. BB jeszcze się otwiera bez problemu, ale np. allegro gdzie jest dużo zdjęć, będzie się otwierać kilka minut. Jak M wróci z pracy to chyba musi się nim zająć. Nie wiem co jest przyczyną, ale nie zawracaj sobie tym głowy. Szykuj się, musisz pięknie wyglądać:-)
 
Ja dalej uważam, że oni Ci kit wciskają !!!!
Co ma piernik do wiatraka !!!
Owszem jak idziesz na zasiłek to liczą średnia z 12 ostatnich miesięcy poprzedzających miesiąc w którym się poszło na L4, ale co ma do tego fakt, że od stycznia dawali wszystkim takie same podwyżki ???

Podwyżka wchodzi do podstawy do chorobowego i jak dla mnie ona ci sie nalezy .

no widzisz...czytam obecnie ustawe o swiadczeniach w razie choroby i macierzynstwa oraz rozporzadzenie w sprawie warunków wynagradzania za pracę i przyznawania innych świadczeń związanych z pracą dla pracowników zatrudnionych w uczelni publicznej, do tego zadzwonie tez do ZUS'u bo znalazlam cos takiego
"
Jeżeli przyznałeś pracownikowi podwyżkę za okres wsteczny i objęła ona miesiące, kiedy chorował, to po wyrównaniu wynagrodzenia ponownie ustalasz podstawę wymiaru zasiłku chorobowego i sam zasiłek. Potem wyrównujesz mu świadczenia "

niestety...jestem osoba ktora sie nie poddaje bez walki, najwyzej przegram....Poooodobno ZUS powinien naliczyc mi nowy zasilek bo jakby podwyzka byla juz wyplacona standardowo w styczniu jako wyzsza pensja to bym taka dostala, potem tez...zobaczymy, dzieki za pomoc jaka by nie byla :-)

Dziewczynki czy Wy wiecie co oprócz buraków powinno się jeść przy niskiej hemoglobinie?
Ja mam 10,8 przy normie od 11. Niby ok, ale miesiąc temu miałam 12, więc jak widać mocno spada. Pewnie dlatego,że łykam tylko kwas foliowy. Wczoraj kupiłam witaminy i żelazo, ale nie chcę tyle tego łykać. Może coś bardziej naturalnego? A jakos na buraki nie mam ochoty. I nie będę ich co dzień jeść.

napewno mi gin kazal jesc watrobke ale z umiarem bo ma wit A oraz do wszystkiego dodawaj sobie pietruszke natke ma b. duzo zelaza....wiem bo ja przed ciaza mialam ciagle problemy z hemoglobina, bralam regularnie biofer i wcinalam ta pietruszke oraz watrobke, burczki no i wit C bo ulatwia przyswajanie...ja mialam juz PRZED ciaza 9,5 HB wiec....a norma od 12,5 a zelazo mialam 20 a norma od 40-160....teraz mam ciagle 11,9 :-) jak w pysk strzelil od poczatku, ale biore Feminatal

Zajac - cien cieniem - rob bete...tez go mialam i teraz moj cien nie daje mi spac po nocach a jeszcze siedzi w brzuszku ... ma ok 50 cm dlugosci i wazy ok 3 kg i ja tez na poczatku nie widzialam tego cienia wydawalo mi sie ze go widze :-)
 
Marzenia - no dobrze ze chociaz jedna sie mnie slucha:)

a propo babo.. nie bylo jej na forum od 9 lipca.. nie wiadomo co sie dzieje z nią.. po tym jak napisala ze jest w ciazy napisala jeszcze 2 posty i zniknela..

Loree pierwsze pytanie kiedy byl instalowany system?
 
reklama
A może zaczekaj do dnia spodziewanej @ - sama wiesz jak jest..Testy robione za wcześnie czasami gó**o pokażą..Stężenie hormonu i te sprawy??? Kup test i zaczekaj maksymalnie do soboty i rób :)) A ja będę mocno kciuki trzymać..

A w ogóle to jak u Ciebie z pracą? Bo ja jestem na etapie że lody sobie darowałaś??!!

No przed sobota to nietestuje na pewno! Obiecuje. Moze nie bedzie trzeba jak te plamienia sie rozkreca:no: a jak nie to w sobote pewnie ale z klucha w gardle.

Co do pracy to lody sobie odpuscily mnie raczej bym powiedziala, bo po*** powiedzial ze zadzwoni i tak dzwoni od 2 miesiecy biznesmen za dyche co nie ma odwagi powiedziec co i jak.
Pracuje poki co tylko w domu (jest w miare duzy wiec nie lada to parca ogranac wszytsko hehe) i ucze sie do wrzesniowego egzaminu na studia.

Tak sobie mysle ze wszystko na arz pewnie nie mzoe sie udac (fasolka i zdany egz) ale chetnie bym sobie odpuscila studia jeszcze przez rok pod warunkiem faolinki.
Ja w tym miesiacu szczegolnie sie nakrecam bo bylby super prezent na urodzinki moje, mojej mamy :tak: no i 3 rocznice poznania sie ktora wypada w 1szym tygodniu sierpnia :tak:Poza tym moja tesciowa jest od zcerwca na emeryturze i juz sie martwi ze bedzie sie nudzic, wiec chcialabym tez sprawic jej prezent:-)

Dziewczynki czy Wy wiecie co oprócz buraków powinno się jeść przy niskiej hemoglobinie?
Ja mam 10,8 przy normie od 11. Niby ok, ale miesiąc temu miałam 12, więc jak widać mocno spada. Pewnie dlatego,że łykam tylko kwas foliowy. Wczoraj kupiłam witaminy i żelazo, ale nie chcę tyle tego łykać. Może coś bardziej naturalnego? A jakos na buraki nie mam ochoty. I nie będę ich co dzień jeść.

Miesooooo ;-):-):-D

to juz za dlugo trwa... boje sie ze oszaleje... juz popadam w depresje... zmienilam sie przez ten rok i prawie pol roku totalnie ... saa siebie nie poznaje... nie moge tak zyc... ciagle placz, niepotrzebne nerwy, strasznie ogresywna sie zrobilam, wszystko mnie denerwuje... ja poprostu nie chce tak zyc... nawet nie tyle co chodzi o mnie ale o mojego tz... sama nie wiem jak on ze mna tak wytrzymuje... boje sie ze jak dalej bede walczyc o dziecko i nic z tego nie wyjdzie to sie naprawde zle skonczy dla mnie...

Sandra a moze warto by odpuscic sobie forum na troche,c o?? Wielu dziewczynom to pomaga, wyluzuja sie troche i fasolkuja. Ja tez zwykle na czas owulki znikam i nie zagladam za zcesto zeby za bardzo nie mysec i sie nie stresowac.
Poza tym moze udaloby ci sie wyskoczyc do Polski i porobic jakies badanka i moze monitoring co??
 
Do góry